Przejdź do zawartości

Socjalizm

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Socjalizm – ideologia, ruch polityczny podkreślający nadrzędną rolę kwestii społecznych, wspólnotowych, egalitarnych w sferze polityki i gospodarki.

A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

  • Bankrutujący kapitalizm powołał faszyzm i hitleryzm do walki z ideą wolności i społecznego wyzwolenia. Uzbroił go w najpodlejsze kłamstwo, nikczemne oszustwo i okrucieństwo bestialskie, by po złamaniu socjalistycznego ruchu wyzwoleńczego robotników wyniszczyć wszelkie życie wolne. I nasze klasy posiadające radowały się postępem nowego barbarzyństwa. I u nas oklaskiwano pogrom bohaterskiego powstania robotników wiedeńskich, modlono się za Franco i święcono jego krwawy tryumf nad ludem hiszpańskim. Aż przyszedł dzień, gdy hordy faszystowskie, rozzuchwalone powodzeniem, wzmocnione grabieżą i zabezpieczone tajną umową z Sowietami, uderzyły na Polskę, rozpoczynając największą w dziejach wojnę światową. Teraz Polska, cała Europa, cały świat składa krwawą daninę za tę politykę międzynarodowego kapitału, politykę obszarników i fabrykantów, politykę strachu przed ruchem robotniczym i nienawiści do sprawy wolności, demokracji i socjalizmu.
  • Bezpośrednią siłą społeczną, która zadecydowała o przekształceniu rewolucji socjalistycznej w burżuazyjną kontrrewolucję była potężna uprzywilejowana warstwa zarządzająca. Swoje egoistyczne interesy realizowała ona kosztem mas pracujących i zahamowania rewolucji socjalistycznej. (…) W Polsce uprzywilejowana warstwa zarządzająca podporządkowała sobie PZPR, związki zawodowe i wszystkie inne organizacje systemu politycznego, tolerowała istnienie opozycji antysocjalistycznej i wielokrotnie korzystała z poparcia Kościoła katolickiego. W rezultacie mieliśmy do czynienia z dwoma ośrodkami antysocjalistycznej kontrrewolucji. Jeden – skupiony był wokół tzw. oficjalnej opozycji antysocjalistycznej, a drugi – usadowiony był w oficjalnych strukturach władzy politycznej. Do formalnego porozumienia obu tych ośrodków antysocjalistycznych doszło przy „okrągłym stole”, choć faktycznie współpracowano wcześniej od wielu lat. Uprzywilejowana warstwa zarządzająca, najpełniej reprezentowana przez ekipę Jaruzelskiego, przekazała jawnej kontrrewolucji władzę polityczną w 1989 roku, a obecnie doradza i sekunduje ekipom solidarnościowym w rozkradaniu majątku narodowego i ograbianiu ludzi pracy z socjalno-ekonomicznych i politycznych zdobyczy.
  • Bo przecież każdy socjalizm – z euro-socjalizmem włącznie, to ustrój niewolniczy – a ustrój niewolniczy jest gospodarczo niewydajny. O czym wiemy z doświadczenia. Młodzi ludzie zresztą to wyczuwają: uciekają z Polski na wyspy brytyjskie, Brytyjczycy uciekają do USA… A dojrzali politycznie Europejczycy zajmują się problemem liczby głosów jakie będzie miała w Radzie Unii Europejskiej Polska, a ile Niemcy. A co za różnica, czy Europą rządzić będzie socjalistyczny matoł z Niemiec, czy z Polski? Socjalista – to socjalista, niezależnie od tego, czy jest on z CDU czy z PiS-u, z SLD czy z SPD. Do obozu reedukacji – i tyle.
  • Cel ten, czymkolwiek on jest, jest dla mnie niczym, ruch – wszystkim.
    • Autor: Eduard Bernstein
    • Opis: o socjalizmie.
    • Źródło: Der Kampf der Sozialdemokratie…, „Die Neu Zeit” nr 18/1898
  • Do 9. roku życia byłem socjalistą. Podobno każdy za młodu powinien nim być, potem mądrzeje.
  • „Duszą” socjalizmu, powodem, dla którego lgną do niego zwykli śmiertelnicy, gotowi za socjalizm nadstawiać karku, okazuje się idea równości. Dla większości ludzi socjalizm oznacza społeczeństwo bezklasowe, albo w ogóle nic nie znaczy.
  • Dwa (…) oskarżenia  –  o marnotrawstwo dóbr i znieczulicę moralną  –  wytoczone przez pionierów socjalizmu kapitalizmowi, nie utraciły nic ze swej mocy ani aktualności; jeśli już, to dowody kapitalistycznej winy gromadzą się dziś i pęcznieją w bezprecedensowej, bo planetarnej skali  –  najbardziej bodaj jaskrawo na obszarach dziś dokonującej się, z opóźnieniem, „pierwotnej akumulacji kapitału”. Choćby w Indiach, owym koronnym przykładzie oszałamiających postępów kapitalistycznej globalizacji, garstka multimiliarderów współżyje z 250 milionami ludzi zmuszonych do wegetowania za jeden dolar dziennie.
  • Gdyby 99% Polaków (poza pilotami samolotów, twórcami rakiet, geografami i astronomami) wierzyło w to, że Ziemia jest płaska; gdyby 99% Polaków (z wyjątkiem genetyków i biologów) wierzyło w Kreacjonizm – nie stałoby się NIC strasznego. Nie ma to najmniejszego wpływu na stan Polski. Natomiast jeśli choćby 51% Polaków wierzy w socjalizm, to skutki są katastrofalne!
  • Generalnie ustroje wyglądają tak:
    Maoizm: mam trzy krowy; rząd zabiera wszystkie, zabija i mięso dzieli po równo.
    Komunizm: mam trzy krowy; rząd zabiera je do kołchozu, gdzie zdychają.
    Narodowy socjalizm: mam trzy krowy; rząd zabiera dwie i zamienia je na armaty.
    Faszyzm: mam trzy krowy; rząd ustanawia cenę maksymalną na mleko, a krowy każe zakolczykować, bym ich nielegalnie nie zjadł.
    Socjalizm: mam trzy krowy; rząd odbiera mi pod przymusem mleko, które potem mogę kupić w państwowym sklepie na kartki.
    Socjaldemokracja: mam trzy krowy; rząd skupuje ode mnie mleko i rozdaje za darmo w szkołach, gdzie dzieci wylewają je do zlewu.
    Państwo opiekuńcze: mam trzy krowy; muszę sprzedać jedną, by starczyło na badania weterynaryjne i podatki od dwóch pozostałych.
    Eurosocjalizm: mam trzy krowy; rząd każe mi zabić jedną, bo krów jest za dużo – i drugą, bo krowa sąsiada jest chora na pryszczycę.
    Kapitalizm: mam trzy krowy; sprzedaję jedną i kupuję byka!
  • Gospodarcza anarchia społeczeństwa kapitalistycznego w jego obecnej formie jest moim zdaniem prawdziwym źródłem zła. Widzimy przed sobą ogromną społeczność producentów, której członkowie nieustannie usiłują pozbawić się nawzajem owoców swojej wspólnej pracy – nie siłą, lecz ogólnie rzecz biorąc zgodnie z legalnie ustanowionymi regułami. (…) Nieograniczona konkurencja powoduje ogromne marnotrawstwo pracy i okaleczenie społecznej świadomości jednostek, o którym wspomniałem wcześniej. Owo okaleczenie świadomości jednostek uważam za najgorsze zło kapitalizmu. (…) Jestem przekonany, że jest tylko jeden sposób wyeliminowania całego tego zła, a mianowicie stworzenie gospodarki socjalistycznej i systemu edukacyjnego ukierunkowanego na cele społeczne.
    • The economic anarchy of capitalist society as it exists today is, in my opinion, the real source of the evil. We see before us a huge community of producers the members of which are unceasingly striving to deprive each other of the fruits of their collective labor – not by force, but on the whole in faithful compliance with legally established rules. (…) Unlimited competition leads to a huge waste of labor, and to that crippling of the social consciousness of individuals which I mentioned before. (…) I am convinced there is only one way to eliminate these grave evils, namely through the establishment of a socialist economy, accompanied by an educational system which would be oriented toward social goals. (ang.)
    • Autor: Albert Einstein, Dlaczego socjalizm?, „Monthly Review”, maj 1949
  • Historia Polski, jak każdego narodu, nie jest idealna. Mieliśmy bohaterów, mieliśmy i hołotę, to jest zupełnie oczywiste. Po 1945 roku ta hołota mogła tryumfować, socjalizm to był ustrój hołoty dla hołoty, można powiedzieć.
  • Jak Państwu wiadomo odróżniam od siebie poszczególne szczepy Czerwonych: marxiści, keynesiści, trockiści, leniniści, komuniści, anarcho-komuniści, socjaliści, faszyści, syndykaliści (to ci z „SOLIDARNOŚCI” i OPZZ), anarcho-syndykaliści (wydawałoby się: logiczna sprzeczność – a istnieją!), socjaliści afrykańscy, socjaliści muzułmańscy, chrześcijańscy socjaliści, eurosocjaliści, narodowi socjaliści, prawdziwi socjaliści, uczciwi socjaliści (wyjątkowo groźna banda!), nieuczciwi socjaliści (przynajmniej można ich przekupić…), staliniści, sanatorzy, narodowi komuniści, międzynarodowi komuniści, socjaldemokraci, realni socjaliści, maoiści, rewizjoniści, dogmatycy itd. – i doceniam te różnice – ale tak naprawdę jedynym dobrym Czerwonym jest martwy Czerwony. Każdy cowboy to wiedział i wie!
  • Jestem marksistą, bo uważam, że nie ma ważniejszego konfliktu od konfliktu praca/kapitał. Z zasady jestem po stronie pracowników, nawet jeśli dany właściciel środków produkcji – Stoczni Gdańskiej w 1980 czy wegańskiej burgerowni w 2016 – będzie udawać, że ma coś wspólnego z lewicą. Jednocześnie jestem jednak socjalistą demokratycznym. (…) Wolę pokojowe dogadywanie się od rewolucji czy wojen domowych.
  • Jestem socjalistą nie dzięki przeczytaniu książki, która sprawiła, że zachwyciłem się tą ideą, ani też nie z powodu bezmyślnej tradycji, ale dlatego, że wierzę że jest to idea najlepsza. Socjalizm najlepiej odpowiada istnieniu, które jest jednocześnie racjonalne i moralne. Oznacza współdziałanie nie rywalizację, wspólnotę nie strach. Oznacza równość, nie dlatego, że chce aby ludzie byli jednakowi ale dlatego, że jedynie poprzez równość warunków ekonomicznych nasza indywidualność może się właściwie rozwinąć.
    • I am a Socialist not through reading a textbook that has caught my intellectual fancy, nor through unthinking tradition, but because I believe that, at its best, Socialism corresponds most closely to an existence that is both rational and moral. It stands for co-operation, not confrontation; for fellowship, not fear. It stands for equality, not because it wants people to be the same but because only through equality in our economic circumstances can our individuality develop properly. (ang.)
    • Autor: Tony Blair
    • Opis: w przemówieniu z 6 lipca 1983.
    • Źródło: Hansard, House of Commons, 6th Series, vol. 45, col. 316.
  • Każda linijka poważnego tekstu, jaki napisałem od 1936 r. była bezpośrednio lub pośrednio krytyką totalitaryzmu i opowiedzeniem się za demokratycznym socjalizmem.
    • Opis: o powodach, dla których para się twórczością literacką.
    • Autor: George Orwell, Why I Write, „Gangrel”, Londyn 1946.
  • Kogóż najbardziej nienawidzę wśród dzisiejszej hołoty? Socjalistycznej hołoty, apostołów-czandalów, którzy podkopują instynkt, ochotę, uczucie zadowolenia robotnika ze swego małego istnienia – którzy zawistnym go czynią, którzy zemsty go uczą… Krzywda nie leży nigdy w nierówności praw, leży w roszczeniu sobie „równych” praw.
  • Mówią np., że socjalistyczna medycyna działa źle albo że rząd nadmiernie ingerowałby w życie obywateli, co w Ameryce jest nośnym argumentem. Wielu ludzi wciąż nie dostrzega, że prywatne ubezpieczenia są droższe, mniej efektywne i gorzej chronią prawa pacjentów niż ubezpieczenia państwowe. Jeśli np. ktoś przyjmuje drogie leki, za które płaci ubezpieczenie państwowe, a ubezpieczyciel nie chce dalej finansować tej terapii, chory ma się do kogo odwołać. W systemie ubezpieczeń prywatnych natychmiast traci dostęp do drogich leków. Jeśli ma dość siły, żeby wytoczyć proces firmie ubezpieczeniowej, może nawet po roku wygrać. O ile wcześniej nie umrze.
  • Na miejsce zaś zatraconej dzielności indywidualnej charakterów, umiejętności zrzeszania się wolnego, organizowania się w pewnym celu, samodzielnego załatwiania spraw swoich, krytyki niezależnej, rozbudzonej inicjatywy i pomysłowości, szukania nowych dróg i sposobów, nowych ideałów i nowych metod działania, które życie stowarzyszeniowe i potrzeba walki o własnych siłach rozbudza i rozwija w ludziach – polityka państwowa, wzmacniając niezbędność państwa w życiu ludzkiem, wykształcić może tylko przystosowany do tego typ moralny, to jest typ ludzi, którzy są związani z państwem tysięcznymi potrzebami osobistemi, którzy w każdej potrzebie rachują tylko na instytucje biurokratyczne.
  • Naczelną wartością socjalizmu jest wolność. Wolność, która wymaga, żeby człowiek nie bał się nagłego zwolnienia z pracy i żeby miał dużo czasu wolnego dla innych.
  • Największym wkładem socjalizmu do myśli społecznej jest, moim zdaniem, to, że odkrył wzajemne powiązania między różnymi przywilejami społecznymi. Myśl socjalistyczna pokazała, jak przywileje ekonomiczne rodzą przywileje polityczne i odwrotnie, pokazała również, jak przywileje rasowe i narodowe powiązane są z wszelkiego rodzaju przywilejami ekonomicznymi i politycznymi. Myśl socjalistyczna wykazała błąd burżuazyjnych liberałów, którzy wierzą, że prawdziwa demokracja może istnieć w świecie rażących ekonomicznych i społecznych nierówności. W społeczeństwie, w którym istnieją poważne przywileje społeczne, spowodowane koncentracją własności i kontroli nad przemysłem oraz finansami, czy też wynikające z urodzenia etc. – istnieje nierówność wpływów politycznych, które ograniczają i fałszują działalność demokratycznych instytucji politycznych. Tak więc demokracja polityczna w społeczeństwie burżuazyjnym jest ograniczona i zniekształcona istnieniem i rolą potężnych przywilejów ekonomicznych. O te właśnie ograniczenia i zniekształcenia idzie socjalistom, kiedy mówią o kapitalistycznej czy „burżuazyjnej” demokracji.
  • Nasi przeciwnicy (socjaliści) sądzą, że dziedzina nie wspomagana i nie reglamentowana przez rząd jest skazana na zniszczenie, my – przeciwnie. Oni wierzą w ustawodawcę, nie w ludzi, my raczej w ludzi niż w ustawodawcę.
  • Nic bardziej nie przyczyniło się do skorumpowania oryginalnej idei socjalizmu, od przekonania, że Rosja jest socjalistycznym krajem i tego, że każdy czyn jej władców, jeśli nie naśladowany, to musi być przynajmniej usprawiedliwiony.
  • Nie ma socjalizmu bez demokracji. Podobnie jak nie ma demokracji bez socjalizmu.
  • Niemniej jednak trzeba pamiętać, że gospodarka planowana to jeszcze nie socjalizm. Może jej bowiem towarzyszyć całkowite zniewolenie jednostki. Dojście do socjalizmu wymaga rozwiązania nadzwyczaj trudnych problemów socjo-politycznych. Jak, w obliczu daleko idącej centralizacji władzy politycznej i gospodarczej, zapobiec wszechwładzy biurokracji? Jak bronić praw jednostki i tym samym zapewnić demokratyczną przeciwwagę dla władzy biurokracji? Jasność, co do celów i problemów socjalizmu ma najwyższą wagę w naszych przełomowych czasach.
    • Nevertheless, it is necessary to remember that a planned economy is not yet socialism. A planned economy as such may be accompanied by the complete enslavement of the individual. The achievement of socialism requires the solution of some extremely difficult socio-political problems: how is it possible, in view of the far-reaching centralization of political and economic power, to prevent bureaucracy from becoming all-powerful and overweening? How can the rights of the individual be protected and therewith a democratic counterweight to the power of bureaucracy be assured? Clarity about the aims and problems of socialism is of greatest significance in our age of transition. (ang.)
    • Autor: Albert Einstein, Dlaczego socjalizm?, „Monthly Review”, maj 1949
  • O socjalizmie będzie można mówić wtedy, gdy każdy będzie zdolny pragnąć celów drugiego człowieka tak samo jak swoich własnych. Poczucie wspólnoty powinno charakteryzować członków społeczeństwa, bo inaczej socjalizm stanie się frazesem. Ten ustrój wymaga wyrobienia w jednostkach umiejętności ograniczania własnych, egoistycznych dążeń.
    W socjalizmie społeczeństwo ma być czymś więcej niż tylko jednoczesnym istnieniem w czasie i przestrzeni ludzi działających i dążących do zaspokojenia własnych potrzeb. Neokantyści są przekonani, że nie przeminął czas wielkich ideałów. Niezbędne jest rozwiązanie problemu biedy i niedostatku, ale ponadto społeczeństwu niezbędne są ideały, które zarazem stawałyby się drogowskazem działania.
  • Obie podstawowe doktryny Lenina: doktryna scentralizowanej, dyktatorskiej władzy państwowej, posługującej się „partią nowego typu”, czyli monopartią oraz doktryna budowania nowoczesnych środków produkcji metodami, jakimi kapitaliści prywatni budowali zakłady przemysłowe w XIX stuleciu, wiążą się z sobą ściśle, jedna bez drugiej istnieć by nie mogła. W żadnym razie nie należy ich określać mianem marksizmu ani też mianem socjalizmu, należy je określać jako leninizm albo komunizm albo sowietyzm.
  • Obrońcy socjalizmu nazywają siebie postępowymi, a propagują system, który cechuje sztywne przestrzeganie rutyny oraz opór wobec wszelkiego rodzaju usprawnień. Nazywają siebie liberałami, ale zabiegają o to by znieść wolność. Nazywają siebie demokratami, ale tęsknią za dyktaturą. Nazywają siebie rewolucjonistami, ale pragną stworzyć wszechwładny rząd. Obiecują błogosławieństwa Rajskiego Ogrodu, a z drugiej strony zamierzają przekształcić świat w gigantyczne biuro. Każdy człowiek, prócz jednego, staje się podrzędnym urzędnikiem w biurze – doprawdy nęcąca utopia. Cóż za wspaniała sprawa, o którą warto walczyć! Istnieje tylko jedna dostępna broń przeciwko temu szaleństwu agitacji: jest nią rozum. Po prostu potrzebny jest zdrowy rozsądek, by uchronić człowieka przed staniem się ofiarą złudnych fantazji i pustych haseł.
  • Oni – dziadek i ojciec – mówili: robotnicza sprawa, albo po prostu sprawa. I to znaczyło: socjalizm, ale nie używali tego słowa. I to znaczyło pognębić wyzyskiwaczy. I to znaczyło także: Polska, matka Boska z Jasnej Góry i groby, o które ostrzyło się stal, i ci Azjaci, których stąd trzeba przepędzić, i to, że za ich wolność też się walczy. Wszystko razem wymieszane. Więc sprawa robotnicza i polska to było dla mnie w gruncie rzeczy to samo.
  • Patriotyzm więc i socjalizm nie tylko nie są przeciwnymi sobie, ale wzajemnie się potęgują. Prawdziwy patriotyzm zwraca się przede wszystkim ku temu, co stanowi podstawę i rzeczywistą siłę narodu, ku ludowi pracującemu, a więc musi być socjalistyczny; szczery zaś socjalizm, wypływając z miłości narodu, musi być patriotyczny.
  • Pod koniec XIX i z początkiem XX stulecia wyraz „kolektywizm” był w użyciu jako wyraz jednoznaczny z wyrazem „socjalizm”. Do roku 1896 wyraz „anarchizm” oznaczał prąd, który uznawano za jedną z odmian socjalizmu, później doszło do ostatecznego rozbratu i dzisiaj już nikt nie utożsamia anarchistów i socjalistów. Wyraz „komunizm” był do roku 1919 używany wymiennie z wyrazem „socjalizm”.
  • Postulowane przez wizję socjalistyczną wyniesienie społeczeństwa do rangi wspólnoty z prawdziwego zdarzenia wymaga przestrzegania dwu zasad. Po pierwsze, że powołaniem społeczeństwa i jego właśnie obowiązkiem jest zapewnienie egzystencjalnego bezpieczeństwa każdemu i wszystkim swym członkom  –  a to przez żyrowanie zbiorowej polisy ubezpieczeniowej od jednostkowej niedoli i nieprzychylności jednostkowego losu. Po drugie: że na podobieństwo nośności mostu, której nie mierzy się wszak średnią wytrzymałością przęseł lecz mocą nośną najsłabszego z nich, albo mocy łańcucha, której nie mierzy się przecież średnią wytrzymałością ogniw, ale mocą najsłabszego z nich, jakości społeczeństwa nie należy mierzyć przeciętną bytowych warunków, lecz jakością życia najsłabszej jego części.
  • Procesy gospodarcze spadają do roli jednego, najważniejszego być może, z czynników, poprzez które kultura nadaje człowiekowi jego ostateczny, historyczny kształt, (…). Socjalizm to nie tylko wyzwolenie proletariatu, lecz wyzwalanie się ludzi spod władzy bezosobowych, społeczno-gospodarczych kategorii. (…) [Socjalizm] staje się rozwojem ludzi, dojrzewaniem wspólnoty.
    • Autor: Jan Strzelecki
    • Źródło: O socjalistycznym humanizmie, „Wiedza i Życie”, 1946
  • Proletariat obrał sobie święto wiosny za dzień swego święta, ponieważ w wielkim procesie historycznym przypadła mu podobna rola, jak wiośnie w procesie rozwijania się przyrody. Socjalizm wyzwala młode, twórcze siły społeczeństwa, rzuca podwaliny pod nowy, słoneczny świat sprawiedliwości i prawdy, kroczy na czele postępu gospodarczego, skupia w sobie bogactwo wielkich idei moralnych, w ogóle jest dźwignią powstawania i rozwoju wyższych i bujniejszych form życia ludzkości. Dzień pierwszego maja jest zatem w swej najgłębszej treści świętem wiosny.
  • Przedstawiciele myśli marksistowskiej, rekrutujący się spośród zwolenników Lwa Trockiego lub „libertariańskich” odmian socjalizmu, różnili się od zachodnich liberałów pod jednym kluczowym względem: ich krytyka komunistycznych społeczeństw była znacznie bardziej wszechstronna. Nie zadowalali się tęsknymi apelami o poszanowanie praw obywatelskich i demokracji. Zamiast tego wzywali do obalenia całego represywnego systemu, a robili to właśnie jako socjaliści. Co więcej, formułowali tego typu odezwy niemal od pierwszego dnia po objęciu władzy przez Stalina. Ostrzegali przy tym, że ewentualny upadek systemu komunistycznego łatwo może skończyć się w ramionach drapieżnego kapitalizmu, który tylko czeka na możliwość splądrowania komunistycznych ruin. Taki koniec Związku Radzieckiego przewidywał Lew Trocki, a jego słowa potwierdziły się jakieś dwadzieścia lat temu.
    • Autor: Terry Eagleton, Dlaczego Marks miał rację?, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2014.
  • Przekształcenie w spółki akcyjne, tak samo jak przekształcenie we własność państwową, nie usuwa kapitalistycznego charakteru sił wytwórczych. O ile idzie o spółki akcyjne, jest to zupełnie jasne. Co się zaś tyczy nowoczesnego państwa, to jest ono tylko organizacją, którą stwarza sobie społeczeństwo burżuazyjne celem uchronienia ogólnych zewnętrznych warunków kapitalistycznego sposobu produkcji przed zamachami zarówno ze strony robotników, jak ze strony poszczególnych kapitalistów. Nowoczesne państwo jest bez względu na swoją formę machiną w istocie swej kapitalistyczną, państwem kapitalistów, idealnym kapitalistą zbiorowym. Im więcej sił wytwórczych przejmuje ono na swoją własność, w tym większym stopniu staje się rzeczywistym kapitalistą zbiorowym, tym więcej obywateli wyzyskuje. Robotnicy pozostają robotnikami najemnymi, proletariuszami. Stosunki kapitalistyczne nie zostają zniesione, przeciwnie, zaostrzają się do ostatecznych granic. Ale doszedłszy do tych granic, zmieniają się w swoje przeciwieństwo. Państwowa własność sił wytwórczych nie rozwiązuje konfliktu, ale kryje w sobie formalny środek, możliwość jego rozwiązania. Rozwiązanie to może polegać tylko na faktycznym uznaniu społecznej natury nowoczesnych sił wytwórczych, czyli na uzgodnieniu sposobu produkcji, zawłaszczania i wymiany ze społecznym charakterem środków produkcji. A to się może dokonać tylko wtedy, gdy społeczeństwo jawnie i bez żadnych półśrodków ujmie w swoje ręce siły wytwórcze, które przerosły wszelki inny prócz społecznego sposób kierowania nimi.
  • Prymitywny pogląd na gospodarkę socjalistyczną sprowadzał się do wszechogarniającego etatyzmu. Państwo jako jedyny przedsiębiorca, a cała ludność to jeden w drugiego urzędnicy państwowi. Dzisiaj taka koncepcja została kategorycznie odrzucona przez teoretyków socjalizmu. Państwu pozostawiono niezmiernie ważną i doniosłą funkcję budowania szkieletu organizmu gospodarczego, tworzenia ram gospodarki planowej, kontroli całości i zużytkowania niewykorzystanych sił produkcyjnych. Ale nic ponad to. Należy odciążyć państwo jako takie od wszystkiego, co się da, przerzucając jak najwięcej na samorządy wszelkiego typu, spółdzielnie, korporacje użyteczności publicznej (nie mieszać z korporacjami faszystowskimi) itd. Centralizacja ogólnego kierownictwa przy decentralizacji wykonania szczegółów planu.
  • [Rdzeniem myśli socjalistycznej] jest coś bardzo lirycznego, a mianowicie uznanie w solidarności międzyludzkiej jednej z naczelnych wartości. Socjalizm przejmował tradycję wielkich projektów Oświecenia dotyczących społeczeństwa równych i wolnych. Jest to rodzaj świeckiej, laickiej transcendencji, jedna z konfiguracji kulturowych tradycji o wielkiej sile inspiracji. Można się odwoływać do tych idei, krytykując każdą nie dość braterską, nie dość równościową rzeczywistość.
  • Samo Święto Majowe, ustanowione przez Kongres robotników-socjalistów w Paryżu w 1889 r., pociąga z każdym rokiem nowe tłumy robotnicze na to socjalistyczne hasło. Te miliony, świętujące dziś 1go Maja, idące za socjalistami na ich wezwanie, są dziś już w połowie, jutro będą całkiem – socjalistami. Tak więc 1szy Maj zbliża nas z każdym rokiem do zmiany dzisiejszego porządku na socjalistyczny. Wszystko, o co walczymy przez Obchód Majowy–8 godzin pracy, swoboda polityczna – jest niezbędne dla nastania socjalizmu. Sam zaś Obchód Majowy łączy nas wszystkich robotników świata, na wezwanie socjalistów, w jedną siłę, która obali dzisiejszy ustrój i stworzy nowy.
  • Socjalistyczny porządek, do którego dążą świadomi robotnicy, jest tak niepodobnym do dzisiejszych porządków na świecie, jak dzień do nocy, jak niebo do ziemi.
    Dziś społeczeństwo dzieli się na dwie klasy ludzi: jednych – co ciężko pracują i żyją w nędzy, drugich – co nic nie robią i żyją w rozkoszach. W socjalistycznym społeczeństwie nie będzie żadnych różnic między ludźmi, wszyscy będą zupełnie równi jak bracia. Nie będzie bogatych ani biednych, panujących i podwładnych. Fabryki, maszyny, ziemia, kopalnie, warsztaty będą należały do wszystkich, do społeczeństwa, jak dziś ogrody publiczne i skwery. Każdy będzie mógł przyjść i pracować gdzie zechce.
  • Socjaliści nie tylko zajmują się zdrowym robotnikiem. I owszem, pragną oni także uchronić od nędzy robotnika chorego. Chcą, aby wszędzie był obowiązek należenia do Kas Chorych, gdzie za parę centów tygodniowej opłaty, robotnik dostanie dobrego lekarza, lekarstwo i zapomogę pieniężną przez cały czas choroby. Nadto dążą do tego, aby każdy robotnik, który został kaleką brał utrzymanie aż do śmierci, a choćby nawet nie okaleczał, tylko się postarzał, aby w starości już bez pracy pobierał pensję i nie lękał się nędzy po całym życiu uczciwej pracy. Dziecko powinno też być otoczone opieką całego narodu, mieć za darmo szkołę, i w tej szkole głodu nie cierpieć, aby móc się uczyć z korzyścią dla siebie; kobieta powinna daleko lżej pracować niż mężczyzna i być oszczędzaną, wtedy, kiedy wydaje na świat dzieci.
  • Socjaliści odrzucają wszelką dyktaturę, także dyktaturę proletariatu, która w praktyce przybiera postać dyktatury partii komunistycznej, w dalszym etapie – dyktatury Komitetu Centralnego tej partii, a nawet Pierwszego Sekretarza tej partii, jak to było w okresie rządów Stalina w Związku Sowieckim. Socjaliści odrzucają również ustrój „radziecki”, z którego pozostała tylko nazwa, osłaniająca rządy biurokracji i „aparatczyków” sprawującej władzę monopartii. Socjaliści stoją na stanowisku demokracji politycznej, z równymi prawami dla wszystkich stronnictw politycznych i dla wszystkich obywateli, także dla przeciwników socjalizmu.
  • Socjaliści uważają prawo własności za ludzki wymysł nie dający się pogodzić z przyrodzoną równością ludzi i głoszą wspólnotę dóbr, a nie godząc się na znoszenie bez sprzeciwu niedostatku, uważają, że można bezkarnie naruszać własność i prawa bogatszych. Kościół natomiast o wiele przytomniej uznaje, że między ludźmi nie ma równości, gdyż w naturalny sposób różnią się pod względem sił i zdolności; uznaje także nierówność pod względem posiadanych dóbr i nakazuje, by prawo własności i zwierzchnictwa, pochodzące z samej natury, pozostawało dla każdego nietknięte i nienaruszone. Wiadomo bowiem, że kradzież i grabież tak bardzo zostały zakazane przez Boga, twórcę i mściciela wszelkiego prawa, że na cudze nie godzi się nawet spoglądać, a złodzieje i grabieżcy są wykluczeni z królestwa niebieskiego tak samo, jak cudzołożnicy i czciciele bożków (por. 1 Kor 6, 9).
    • Autor: Leon XIII, encyklika Quod apostolici muneris.
  • Socjalizm albo śmierć!
    • Socialismo o muerte! (hiszp.)
    • Autor: Fidel Castro
    • Opis: hasło rewolucji kubańskiej
  • Socjalizm bez nadziei jest jak Kościół bez wiary.
    • Sozialismus ohne Hoffnung ist wie Kirche ohne Glauben. (niem.)
    • Autor: Willy Brandt
  • Socjalizm głosi również, że przemysłowa i gospodarcza demokracja jest niemożliwa bez demokracji politycznej. Na skutek braku demokratycznej kontroli i działania demokratycznego władza polityczna również staje się przywilejem, pociągającym za sobą przywileje ekonomiczne i polityczne. Ten fakt socjaliści zawsze wytykali zwolennikom arystokratycznego (torysowskiego) „socjalizmu” i biurokratycznego „socjalizmu” (państwowego socjalizmu), którzy obiecywali przemysłową i gospodarczą demokrację przy jednoczesnym monopolu władzy politycznej w rękach wybranej grupy. To samo socjaliści ostatnio wytknęli komunistom, którzy sądzą, że można zbudować demokrację przemysłową i gospodarczą, przyznając jednej partii politycznej niekontrolowaną władzę dyktatorską. Tragiczne doświadczenie narodów ZSRR jest jasnym dowodem słuszności poglądów socjalistów.
  • Socjalizm jest filozofią niepowodzeń, wyznaniem ignorancji, ewangelią zawiści, a jego wewnętrzną cnotą jest równy podział biedy.
    • Socialism is a philosophy of failure, the creed of ignorance, and the gospel of envy, its inherent virtue is the equal sharing of misery (ang.)
    • Autor: Winston Churchill
    • Źródło: The New American Newspeak Dictionary, 2005, Adrian Krieg, s. 96
  • Socjalizm jest wytworem europejskim: wytworem europejskiej kultury, historii myśli itd. Przede wszystkim – jest wytworem etyki chrześcijańskiej, znajdującej się u podstaw kultury europejskiej. Jest wytworem pozytywnego reagowania na przykazanie miłości bliźniego.
    • Autor: Jan Józef Lipski, Obrona socjalizmu [, czyli Anty-Kisiel], 1989; w: Pisma polityczne. Wybór, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2011, s. 404.
  • Socjalizm, który polscy robotnicy i w ogóle Polacy mogą uważać za odpowiadający swą treścią tej nazwie, winien spełniać dwa warunki: po pierwsze, musi być demokratyczny – musi stać na gruncie demokracji politycznej oraz podstawowych praw człowieka i obywatela, i to nie tylko dla zwolenników socjalizmu ale i dla jego przeciwników, dla wszystkich bez wyjątku. Przykładem socjalizmu tego typu jest socjalizm brytyjski, jego przeciwstawieniem jest komunizm moskiewski. Po drugie, socjalizm winien być niepodległościowy, to jest stać na gruncie praw Polski do niepodległego bytu państwowego w takim samym rozumieniu, w jakim niepodległa jest na przykład Szwecja albo Holandia.
  • Socjalizm musi stanowić platformę na tyle szeroką, aby mogli na niej stanąć wszyscy ludzie.
    • Autor: James Keir Hardie
    • Źródło: Marcin Giełzak, Wieczna lewica. Myśli i aforyzmy, wyd. Theatrum Illuminatum, 2023, s. 67.
  • Socjalizm nie może zostać wprowadzony w życie, ponieważ ustanowienie go jako systemu społecznego nie leży w ludzkiej mocy. Wybór jest między kapitalizmem a chaosem. Człowiek wybierający pomiędzy wypiciem szklanki mleka i szklanki z roztworem cyjanku potasu, nie wybiera między dwom napojami – wybiera pomiędzy życiem a śmiercią. Społeczeństwo wybierające pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem, nie wybiera pomiędzy dwoma systemami społecznymi – wybiera między społeczną kooperacją a dezintegracją społeczeństwa. Socjalizm nie jest alternatywą dla kapitalizmu – jest on alternatywą dla każdego systemu, w którym ludzie mogą żyć po ludzku. Zadaniem ekonomii jest głoszenie tej prawdy, tak samo jak zadaniem biologii i chemii jest nauczanie, że cyjanek potasu to nie pokarm, lecz śmiertelna trucizna.
  • Socjalizm nie, wypaczenia tak.
    • Autor: Stefan Kisielewski
    • Opis: trawestując propagandowe hasło PRL: „Socjalizm tak, wypaczenia nie”.
  • Socjalizm pojawił się po raz pierwszy urzędowo w dniach lutego w programach ludowych. Nikt nie zna nazwisk ich autorów. Nieznana ręka nakreśliła w owych programach wyraz socjalizm, ku wielkiemu przerażeniu wszystkich zadowolonych Baltazarów Francji. Stare społeczeństwo i ci wszyscy, co je reprezentują, choć nie pojęli znaczenia wyrazu, wyczytali w nim wyrok śmierci na siebie. Stare społeczeństwo wzywa Chaldejczyków z kół rządowych i policji oraz magów z ulicy de Poitiers, aby odcyfrowali te wróżebne znaki; lecz ani obywatel Barrot, ani obywatel Thiers nic z tego nie rozumieją i dają władzy jedną tylko radę, żeby wymazać słowo, którego nie można odcyfrować. Socjalizm jest to słowo całkiem nowe. Kto słowo to stworzył? Nie wiadomo. Najstraszliwsze są te słowa, których nikt nie urobił, a które wszyscy powtarzają. (…) Stare społeczeństwo i ci wszyscy, co je reprezentują, choć nie pojęli znaczenia wyrazu, wyczytali w nim wyrok śmierci na siebie.
  • Socjalizm (…) pozostaje w niezgodzie z dogmatami Kościoła katolickiego, ponieważ poglądy jego na społeczeństwo odbiegają całkowicie od prawdy chrześcijańskiej.
    • Autor: Pius XI, encyklika Quadragesimo anno
  • Socjalizm religijny, socjalizm chrześcijański są pojęciami sprzecznymi w sobie: nikt nie może być jednocześnie dobrym katolikiem i prawdziwym socjalistą.
    • Autor: Pius XI, encyklika Quadragesimo anno
  • Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta.
  • Socjalizm to ruch znoszący zły stan obecny.
  • Socjalizm zaczyna się wtedy gdy powiesz, że państwo to oczywiście twór niedoskonały, ale lepiej już mieć kogoś, kto choćby w niedoskonały sposób próbuje służyć społeczeństwu i to stawia sobie jako najważniejszy cel niż kogoś, kto chce wszystko oddać w ręce Rynku, Furera, Allaha, Mzimu Dżejpitu etc.
  • Socjalizm ze względu na samą swoją naturę nie może zostać nikomu narzucony, wprowadzony rozkazem… Bez wyborów powszechnych, bez nieograniczonej wolności prasy i zrzeszania się, bez swobody wymiany poglądów zamiera życie w każdej publicznej instytucji, a aktywna pozostaje jedynie biurokracja.
  • Socjalizm z ludzką twarzą.
    • Socialismus s lidskou tváří. (czes.)
    • Autor: Radovan Richta
    • Opis: hasło programu ogłoszonego przez Alexandra Dubčeka na plenum KC Komunistycznej Partii Czechosłowacji w 1968.
    • Źródło: Karel Pacner, Osudové okamžiky XX. století
  • Stawianie zagadnień: socjalizm albo kapitalizm jest symplifikacją. Pomijając nieokreśloność terminu socjalizm między jego skrajnym odchyleniem, marksizmem, a skrajnym odchyleniem kapitalizmu, powiedzmy amerykanizmem, jest jeszcze całe bogactwo mądrych form ustrojowych, które potrafią – wierzę – przywrócić staremu słowu: demokracja – życie, prawdę i wartość.
    • Autor: Zbigniew Herbert
    • Opis: w liście do Jerzego Zawieyskiego.
    • Źródło: „Krytyka Polityczna” nr 19/2009
  • Tegoczesny socjalizm jest tylko wyrazem uczucia tak starego jak poczucie życia, odczucia tego, co w naszym życiu jest niepełne, okaleczałe, nienormalne, a zatem tego, co nieszczęśliwe. Uczucie socjalne jest porywem ducha ku lepszemu bytowi, nie indywidualnemu, lecz wspólnemu i solidarnemu. Uczucie to objawiło się z siłą zupełnie nową, przyznajemy; jest to nowy zmysł, który człowiek duchowy zdołał sobie wytworzyć; jest to nowa namiętność.
  • Teoretycznie osiągnięto równość doskonałą, w praktyce również bardzo się do niej zbliżono. Można by rzec, iż miało się przedsmak socjalizmu, przez co rozumiem, że większość umysłów była owładnięta ideami socjalistycznymi. Wiele postaw życiowych, charakterystycznych dla rozwiniętych społeczeństw, takich jak snobizm, pogoń za pieniędzmi, lęk przed przełożonymi, przestało tutaj w naturalny sposób istnieć. Zatarły się zwykłe podziały klasowe i to w stopniu prawie niewyobrażalnym dla zdeprawowanej przez pieniądz Anglii; byli tylko chłopi i byliśmy my, i nikt nie był niczyim panem.
    • In theory it was perfect equality, and even in practice it was not far from it. There is a sense in which it would be true to say that one was experiencing a foretaste of Socialism, by which I mean that the prevailing mental atmosphere was that of Socialism. Many of the normal motives of civilized life – snobbishness, money-grubbing, fear of the boss, etc. – had simply ceased to exist. The ordinary class-division of society had disappeared to an extent that is almost unthinkable in the money tainted air of England; there was no one there except the peasants and ourselves, and no one owned anyone else as his master. (ang.)
    • Autor: George Orwell, Homage to Catalonia, cyt. za: Lee Wengraf, The Orwell we never knew, „International Socialist Review” nr 32, listopad – grudzień 2003
  • W socjalizmie państwo jest logicznie i faktycznie przed człowiekiem, zatem człowiek to wyłacznie surowiec, który jest przetwarzany przez państwo-maszynę pod kątem założonej przez państwo idei człowieka.
  • W zacofanym kraju można zbudować demokrację, ale nie socjalizm.
    • Autor: Karl Kautsky
    • Opis: w 1917 na wieść o wybuchu rewolucji październikowej w Rosji.
    • Źródło: „Krytyka Polityczna” nr 20–21/2010
  • Walczę i umrę jedynie dlatego, że w wychodku, jakim jest nasze życie, żyć nie mogę, to ubliża – słyszysz! – ubliża mi jako człowiekowi z godnością nie niewolniczą. Niech inni się bawią w hodowanie kwiatków czy socjalizmu, czy polskości, czy czego innego w wychodkowej (nawet nie klozetowej) atmosferze – ja nie mogę! To nie sentymentalizm, nie mazgajstwo, nie maszynka ewolucji społecznej, czy tam co, to zwyczajne człowieczeństwo. Chcę zwyciężyć. A bez walki i to walki na ostre, jestem nie zapaśnikiem nawet, ale wprost bydlęciem, okładanym kijem czy nahajką. Rozumiesz chyba mnie. Nie rozpacz, nie poświęcenie mną kieruje, a chęć zwyciężenia i przygotowania zwycięstwa.
    • Autor: Józef Piłsudski
    • Opis: fragment listu do Feliksa Perla z 1908, Piłsudski uważał, że niezbędnym warunkiem realizacji robotniczych interesów jest odzyskanie niepodległości, gdyż tylko wolna Polska mogła wg niego spełnić ich postulaty.
    • Źródło: Andrzej Garlicki, Józef Piłsudski 1867–1935, Warszawa 1988, s. 127.
  • Walczymy o Polskę sprawiedliwości społecznej i dobrobytu najszerszych mas (…) O Polskę, która podniesie stopę życiową najbiedniejszych i obniży niesprawiedliwie wysokie zyski warstw dotąd uprzywilejowanych. O Polskę, która szanując w rozsądnych granicach własność prywatną   –   wyzwoli kraj z bezsensu kapitalizmu i uspołeczni wielkie warsztaty pracy. (…) Polski ideał sprawiedliwości społecznej jest przeciwieństwem sowiecko-komunistycznej nędzy, w której niewolnicze życie pędzi chłop i robotnik rosyjski. Walczymy o Polskę wielką kulturalnie, to znaczy o upowszechnienie i uspołecznienie kultury w Polsce. W oparciu o znośne warunki materialne dążyć będziemy do zapewnienia wszystkim polskim rodzinom odpowiednich mieszkań (…) A w tych ludzkich mieszkaniach musimy zapewnić wszystkim rodzinom nie tylko samo życie, lecz także życie kulturalne, udostępniając najszerszym warstwom cały dorobek kultury duchowej i materialnej.
  • Wiara socjalistyczna stanowi jedyną wersję owego uniwersalnego instynktu sprawiedliwości i solidarności, który ściśle koresponduje z obecnymi warunkami życia społecznego i gospodarczego. Wszystkie inne wersje zatarł upływ czasu (…). Socjalizm jest więc etyką i niemal religią – w stopniu nie mniejszym niż doktryną.
    • Autor: Léon Blum
    • Źródło: Tony Judt, Brzemię odpowiedzialności. Blum, Camus, Aron i francuski wiek dwudziesty, tłum. Michał Filipczuk, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2013, s. 73.
  • Wiem doskonale, że stały się teraz modne opinie, jakoby socjalizm nie miał nic wspólnego z równością. Na całym świecie zastępy partyjnych karierowiczów i niewydarzonych profesorów pochłonięte są udowadnianiem, że socjalizm to nic innego tylko planowy kapitalizm państwowy, w którym nadal istnieje wyzysk; na szczęście jest jeszcze zupełnie odmienna wizja tej ideologii.
  • Wolność bez socjalizmu to przywilej i niesprawiedliwość (…) socjalizm bez wolności to niewola i brutalność.
    • Opis: o anarchizmie i marksizmie.
    • Autor: Michał Bakunin, Pisma wybrane, Warszawa 1968.
  • W perfekcyjnym socjalistycznym państwie władza nie będzie przyciągać maniaków.Decydenci nie będą w żadnym stopniu stronniczy gdy przyjdzie im postanawiać o sprawach dotyczących ich samych. Nie będzie istniała możliwość, by zręczny człowiek mógł używać państwowych instytucji do swoich prywatnych celów. A rzeki będą płynąć pod górę.
    • In the ideal socialist state, power will not attract power freaks. People who make decisions will show no slightest bias towards their own interests. There will be no way for a clever man to bend the institutions to serve his own ends. And the rivers will run uphill. (ang.)
    • Autor: David Friedman, The Machinery of Freedom
  • W socjalizmie nie było złe to, że budowano. Złe było to, że nie było wolności oraz to, że był to system źle zarządzany.
  • Wreszcie rozmyślania i książki (tu zniechęcony Spencerem przeczytałem jeszcze raz Marksa) ugruntowały mnie w socjalizmie. Zrozumiałem wówczas, że nie jest on tylko ideą szlachetnych ludzi, marzących o uszczęśliwieniu ludzkości, lecz staje się realną potrzebą ogromnej masy ludu pracującego z chwilą, gdy kulturalny i społeczny rozwój umożliwia mu zrozumienie zasad tej idei.
  • Wspólna własność, czyli negacja dzisiejszego ustroju, zlanie jednostki ze społeczeństwem w całej sferze życia zewnętrznego, będąca ekonomicznym celem socjalizmu, jest zarazem rewolucyjnym środkiem do zupełnego wyzwolenia człowieka.
  • Wyrażając się słowami Manifestu Komunistycznego: swobodny rozwój jednostki jest warunkiem swobodnego rozwoju ogółu. Tak rozumiany socjalizm nie jest ani zdyskredytowany, ani nie utracił aktualności, ani tym bardziej – mówiąc za Ernstem Blochem – nie został zrealizowany.
    • Autor: Oskar Negt
    • Źródło: wywiad Romaina Leicka, Marks nie dla idiotów, „Der Spiegel”, tłum. „Forum”, 30 sierpnia 2010.
  • Z daleka bolszewizm przedstawia dla biednych i uciśnionych nadzieję lepszego jutra, (…) z bliska jednak okazuje się zaprzeczeniem idei socjalistycznej.
    • Autor: Józef Piłsudski
    • Opis: w wywiadzie dla dziennika „Journal de Genève”, opubl. 31 maja 1919.
    • Źródło: Bohdan Urbankowski, Józef Piłsudski, marzyciel i strateg, Warszawa 1997, Tom II, s. 89.
  • Z pewnością lepiej jest dla świata, by ludzie postępowali słusznie pod wpływem niewłaściwych motywów, niż żeby postępowali źle, kierując się najlepszymi intencjami.
  • Zasada polityki socjalistycznej (…) przeciwstawia się metodzie „jakobinizmu”, która, abstrahując państwo od życia społecznego, pragnie zeń uczynić nowego Mesjasza, zbawiającego ludzkość poprzez policję.
  • Zbiorowe zwyrodnienie człowieka aż do tego, co dzisiejszym matołkom i kpom socjalistycznym zda się ich „człowiekiem przyszłości”, – jest ich ideałem! – zwyrodnienie to i umniejszenie człowieka do rzędu zupełnego zwierzęcia stadnego (lub, jak powiadają oni, do rzędu członka „wolnego społeczeństwa”), zezwierzęcenie człowieka do karłowatości równych praw i uroszczeń jest możliwe, to nie ulega wątpliwości! Komu zdarzyło się możliwość tę przemyśleć do ostatka, ten poznał o jeden wstręt więcej od innych ludzi, – i snadź także nowe zadanie!
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie skurwysynem.
    • Autor: Józef Piłsudski
    • Opis: parafrazując słowa Georges’a Clemenceau „Kto nie był za młodu socjalistą, ten będzie na starość kanalią”.
    • Źródło: Andrzej Garlicki, Józef Piłsudski 1867–1935, Warszawa 1988.

Zobacz też

[edytuj]