Stanisław Brejdygant
Wygląd
Stanisław Brejdygant (ur. 1936) – polski aktor, reżyser, scenarzysta, pisarz i dramaturg.
- Bo jakże to, na stanowisku Przewodniczącego Konferencji Episkopatu, najwyższego ciała decyzyjnego Kościoła katolickiego w ultra, jakoby, katolickiej Polsce, stoi człowiek o mentalności – jeszcze raz proszę mi darować – dziecka.
- Opis: o Stanisławie Gądeckim
- Źródło: Stanisław Brejdygant "Niepozbawiony rozumu" arcybiskup na filmie "Kler", wyborcza.pl, 31 grudnia 2018.
- Zobacz też: Kościół katolicki w Polsce
- Ci, których naprawdę Polska obchodziła, napisali o niej, o swych rodakach pełne goryczy słowa. Słowacki, Norwid, Wyspiański, Żeromski. Zestaw cytatów wyjętych z tego co napisali, do furii doprowadziłby dziś naszych, „patriotycznych” narodowców.
- Źródło: Stanisław Brejdygant Konwulsje umierającej idei narodowej - polemika z prof. Andrzejem Nowakiem, wyborcza.pl, 2 listopada 2018.
- Zobacz też: Cyprian Kamil Norwid, Juliusz Słowacki, Stanisław Wyspiański, Stefan Żeromski
- Dziś wiem, że per saldo – przy niektórych, nielicznych, wartościowych działaniach – Instytut Pamięci Narodowej jest niewiarygodnym szkodnikiem. Działa – służąc kłamstwu.
- Źródło: "Ryba psuje się od głowy" - list otwarty do Jarosława Szarka, prezesa IPN, wyborcza.pl, 2 kwietnia 2019.
- Zobacz też: Instytut Pamięci Narodowej, kłamstwo
- Gdyby tak władzę nad nami przejęli Chińczycy, to oczywiście broniłby odwiecznej chińskości Polaków, bo jest ów człowiek pozbawiony jakichkolwiek zasad, a pojęcie charakteru jest mu najzupełniej obce.
- Opis: o Stanisławie Piotrowiczu
- Źródło: Stanisław Brejdygant Konwulsje umierającej idei narodowej - polemika z prof. Andrzejem Nowakiem, wyborcza.pl, 2 listopada 2018.
- Zobacz też: Chiny
- Ja też uważam, że człowieczeństwo najważniejsze. Bo cóż wart Polak jeśli najpierw nie jest wartościowym człowiekiem. Cóż wart wymóżdżony mięśniak, rzucający race na tak zwanym „marszu niepodległości”, co sił w płucach wyjący hasło, że „Polska dla Polaków”, który nawet prawdopodobnie nie wie, że jest rasistą, a właściwie faszystą. Bo w ogóle prawie nic nie wie.
- Źródło: Stanisław Brejdygant Konwulsje umierającej idei narodowej - polemika z prof. Andrzejem Nowakiem, wyborcza.pl, 2 listopada 2018.
- Zobacz też: człowiek, faszyzm, rasizm
- Jeżeli dłużej Kościół w Polsce będzie taki jak dzisiaj, czyli prymitywnie sięgający po dawno zdawałoby się odrzucony sojusz tronu i ołtarza i flirtujący z, Boże, jak bardzo grzeszną władzą, Kościół unikający prawdziwej ewangelizacji, nie dość mocno broniący imponderabiliów chrześcijaństwa, wierności przykazaniu „miłości bliźniego jak siebie samego”, tolerujący, bo wszak niepiętnujący otwarcie, karygodny stosunek rządzących do uciekinierów od śmierci, do uchodźców, tolerujący faszystowskie zgromadzenia w katedrach, tolerujący łamanie prawa w najczystszej postaci – ten Kościół nie przetrwa.
- Źródło: Stanisław Brejdygant "Niepozbawiony rozumu" arcybiskup na filmie "Kler", wyborcza.pl, 31 grudnia 2018.
- Zobacz też: rozdział Kościoła od państwa w Polsce
- Nie wiem i pewno nigdy się nie dowiem, czy jest Pan najzwyklejszym oportunistą, dla którego prawda nie istnieje, i dla stanowiska (i pożal się Boże kariery) gotów Pan jest wypowiedzieć bądź zaakceptować wszelkie kłamstwo czy też, jakimś cudem, istnieje w Panu jakaś mentalna paralaksa, rodzaj ułomności, która pozwala Panu czytać fakty nie takimi, jakie są, ale takimi, jakimi chciałby Pan je widzieć. Bo wszak nie można negować rzeczywistości, Panie Prezesie. To Polacy, sąsiedzi, nie żadni Niemcy, spalili Żydów w stodole w Jedwabnem. I to Polacy dokonali wielu innych mordów na Żydach. To Polacy denuncjowali innych Polaków, tych szlachetnych, którzy ukrywali Żydów. Przecież Ulmowie i setki im podobnych nie zginęliby, gdyby nie polscy sąsiedzi. Znam ludzi żyjących w małych miejscowościach, którzy do dziś wolą się nie przyznawać, że ich rodzice czy dziadkowie ukrywali w czasie wojny Żydów (pomyśleć, po upływie kilkudziesięciu lat!).
- Opis: pod adresem Jarosława Szarka
- Źródło: "Ryba psuje się od głowy" - list otwarty do Jarosława Szarka, prezesa IPN, wyborcza.pl, 2 kwietnia 2019.
- Zobacz też: Holocaust, Jedwabne, szmalcownik, Zbrodnia w Markowej (1944)
- Oczywiście, że nie uważam. Przecież w każdym z nas jest potencjał, który w krótkim życiu wykorzystujemy jedynie w niewielkiej części. O wiele za mało dokonałem. I z tą świadomością przyjdzie mi odejść z tego świata. Aczkolwiek – i to paradoks – do pewnego stopnia uważam się za człowieka spełnionego – mimo wszystko.
- Opis: odpowiedź na pytanie: „Czy to, czego pan dokonał w dotychczasowym swoim życiu uważa pan za kres swoich możliwości?”
- Źródło: Stanisław Brejdygant - czym zasłynął?, moje-gniezno.pl, 2 lutego 2011
- PiS jest partią bez żadnej orientacji ideowej. Mieni się „prawicą”, działając za pomocą chwytów „lewicowych”. Ta partia i jej wódz gardzą poglądami. Mają jeden cel. Jest nim władza. Zatem konieczne jest im do tego uprzedmiotowienie ludzi, narodu. Władza skończenie centralna. Jak u bolszewików. Stąd na razie tylko niechęć do (w perspektywie plan zamienienia go w atrapę) samorządu. Ta partia głosząca wolę suwerena w gruncie rzeczy gardzi ludem. Jest w karykaturalny sposób narodowa i socjalistyczna (zwracam uwagę na spójnik „i”, żeby nie było pretekstu dla pozywania mnie o pomówienie). Przy czym cyniczne granie hasłami „narodowymi”, wzmocnione cyniczną ochroną środowisk skrajnych, faszystowskich, odgrywa tę samą rolę co niby socjalistyczne zachowania, a w gruncie rzeczy, znów cyniczne, manipulowanie, handlowanie tak zwanym socjalem.
- Źródło: Stanisław Brejdygant, Opamiętajcie się! List otwarty do opozycji, wyborcza.pl, 10 lipca 2019.
- Zobacz też: faszyzm, lewica, Prawo i Sprawiedliwość, socjalizm