Chichot losu
Wygląd
Chichot losu – polski serial obyczajowo-kryminalny produkowany w latach 2010–2011 w reżyserii Macieja Dejczera. Autorami scenariusza są Wojciech Tomczyk i Hanna Lemańska.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Joanna Konieczna
[edytuj]- Boże Narodzenie wypada zazwyczaj w grudniu.
- Źródło: odcinek 7, Krew nie woda
- Zobacz też: Boże Narodzenie, grudzień
- Dobranoc, Karoluchu!
- Źródło: odcinek 6, Zdrada
- Facet w sile wieku prosi blondynkę o pomoc. Żenada!
- Hej, ha, śpiewajmy razem,
Hej, ha, szaliki wznieśmy,
Kto gola dzisiaj strzeli?
Boski Leo Messi!- Opis: piosenka śpiewana do melodii Morskie opowieści.
- Źródło: odcinek 6, Zdrada
- Zobacz też: Leo Messi
- Nie wolno siku! Znaczy bez pytania nie wolno!
- Opis: do Karola, który oddalił się z placu zabaw bez jej wiedzy.
- Źródło: odcinek 9, Podróżnik
- Nie zmieniam umów pod wpływem okoliczności.
- Źródło: odcinek 7, Krew nie woda
- Zobacz też: umowa
- Nie zostawiaj niezamkniętych rachunków.
- Źródło: odcinek 2, Tercet egzotyczny
- Zobacz też: rachunek
- Prawie mam prawie pracę.
- Źródło: odcinek 9, Podróżnik
- Zobacz też: praca
- Przecież wiesz, że dzieciaki i ja to są dwa kosmosy! W najlepszym przypadku ci je pogubię!
- Opis: do Elżbiety, która prosiła, aby Joanna zaopiekowała się jej dziećmi.
- Źródło: odcinek 1, Solistka
- Tylko nie podchodź znowu do okna, drzwi są lepszym rozwiązaniem.
- Opis: do desperata.
- Źródło: odcinek 2, Tercet egzotyczny
- Zobacz też: drzwi, okno, samobójstwo
- W sumie nie mam nic przeciwko dezodorantom – poprawiają atmosferę.
- Źródło: odcinek 2, Tercet egzotyczny
- Zobacz też: dezodorant
Darek
[edytuj]- Dzieci? A to są te małe, rozwrzeszczane, nikomu niepotrzebne ludziki?
- Źródło: odcinek 1, Solistka
- Oczywiście, że się boję, ale strach jest po to, żeby go przezwyciężać.
- Źródło: odcinek 4, Dzieci śmieci
- Zobacz też: strach
Dorota Makowska, prokurator
[edytuj]- A ty jakbyś chciał zabić żonę, to co? Wpadłbyś do mamusi i między rosołem a drugim daniem powiedziałbyś: „Mamusiu, wpadłem do ojczyzny zatłuc tę szmatę”?
- Źródło: odcinek 5, Razem czy osobno
- Zobacz też: morderstwo, żona
- Jak ci się kiedyś zacznę zwierzać, to zastrzel mnie. Jak wściekłego psa.
- Źródło: odcinek 10, Niespodzianka
- Pan, panie komisarzu, jest znany z tego, że by pan umarzał wszystko, co się rusza.
- Źródło: odcinek 3, Niemożliwe
- Styl to człowiek.
- Źródło: odcinek 5, Razem czy osobno
- Zobacz też: styl
Krystyna
[edytuj]- Praca nigdy nie jest ciekawa.
- Źródło: odcinek 11, Narodziny gwiazdy
- Uczciwi ludzie nie chodzą na spotkania rodzinne z prawnikami.
Marcin
[edytuj]- Dzieci? Przecież to brud, hałas i bałagan...
- Nie ma nic fajniejszego niż fajna dziewczyna w trudnej sytuacji.
- Źródło: odcinek 7, Krew nie woda
- To była królowa ściemy (...).
- Opis: o Elżbiecie.
- Źródło: odcinek 8, Powrót do normy
Stefan
[edytuj]- Nie obrażaj się na joba, bo job obrazi się na ciebie.
- Opis: job – praca po angielsku.
- Źródło: odcinek 5, Razem czy osobno
- (…) w tej branży nie ma kryzysu, żadnego zastoju.
- Opis: o przedsiębiorstwach pogrzebowych.
- Źródło: odcinek 5, Razem czy osobno
- Zobacz też: kryzys
Inne postacie
[edytuj]- Ja się najadłem, tylko mój brzuch nie.
- Postać: Karol
- Źródło: odcinek 4, Dzieci śmieci
- Zobacz też: brzuch
- Jak przyjmuje – będzie zwalniał.
- Postać: Grzegorz
- Opis: o szefie.
- Źródło: odcinek 1, Solistka
- Ludzie tak łatwo się nie zmieniają.
- Postać: pani Aniela
- Źródło: odcinek 7, Krew nie woda
- Zobacz też: zmiana
- To Stefan już całkowicie ostatecznie rozstał się z resztkami mózgu?
- Postać: Ula
- Opis: o zwolnieniu Joanny.
- Źródło: odcinek 7, Krew nie woda
- Zobacz też: mózg
Dialogi
[edytuj] Ta sekcja ma chronologiczny układ cytatów.
- Joanna: A dlaczego mielibyśmy się spotkać szybciej niż mi się wydaje?
- Marcin: Bo chciałem zaproponować pani małą partyjkę stołowego tenisa.
- Joanna: Panie Michale...
- Marcin: Panie Marcinie.
- Joanna: Cinie. Ma pan pecha – mam stałego partnera. Do badmintona.
- Joanna: Zagrywka w twoim stylu!
- Stefan (do Marcina): (…) zapisz to – Joanna uważa, że mam styl!
- Źródło: odcinek 1, Solistka
- Policjant: A gdzie pani prokurator?
- Komisarz Artur Wilczek: Nie wiem, może gdzieś dyskretnie wymiotuje.
- Opis: na miejscu wypadku.
- Źródło: odcinek 1, Solistka
- Marcin: Idziesz ze mną na sushi?
- Joanna: Nie lubię sushi. Ale ty możesz iść i opowiedzieć mi wrażenia.
- Źródło: odcinek 2, Tercet egzotyczny
- Zobacz też: sushi
- Stefan: Klient czeka.
- Joanna: Chyba pacjent.
- Stefan: Nie mów do mnie przy ludziach „wujku”!
- Marcin: Dobrze. To się więcej nie powtórzy... wujku...
- Źródło: odcinek 3, Niemożliwe
- Zobacz też: wujek
- Komisarz Wilczek: Pani prokurator, mam pytanie.
- Prokurator Makowska: A ja mam odpowiedź: tak, jestem pewna.
- Komisarz Wilczek: A czego jest pani pewna, pani prokurator?
- Prokurator Makowska: To nie był wypadek. Osoba lub osoby trzecie brały udział w śmierci Elżbiety Gazdy.
- Źródło: odcinek 3, Niemożliwe
- Krystyna: Tadeusz dał mi w życiu sporo, zabrał jeszcze więcej.
- Joanna: Tak już z dziećmi chyba jest.
- Źródło: odcinek 4, Dzieci śmieci
- Komisarz Wilczek: I co?
- Prokurator Makowska (o Joannie): I gówno. Albo mówi prawdę, albo nie pęka.
- Źródło: odcinek 6, Zdrada
- Zobacz też: prawda
- Ktoś puka.
- Komisarz Wilczek: Wejdź, Dorota.
- Prokurator Makowska: Skąd wiedziałeś, że to ja?
- Komisarz Wilczek: Każdy puka inaczej. To jest jak odciski palców.
- Źródło: odcinek 11, Narodziny gwiazdy
- Prokurator Makowska: Co jest fajnego w byciu samym?
- Komisarz Wilczek: Wolność i swoboda.
- Źródło: odcinek 11, Narodziny gwiazdy
- Zobacz też: wolność
O serialu
[edytuj]- Na początku traktowałam seriale jako trening, ale później zaczęłam odmawiać. Ileż można wciskać ludziom kit? Na szczęście Chichot losu, w którym występuję, traktuje widza inaczej. Zgodziłam się w nim zagrać, bo gdy przeczytałam scenariusz, poczułam, że jest to serial o czymś. Ma wyraziście zarysowane postaci i dobre dialogi.