Przejdź do zawartości

Autorytaryzm

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Autorytaryzm – ustrój polityczny, w którym władza jest skupiona w rękach przywódcy i jego najbliższego środowiska. Decyzje podejmowane przez przywódcę autorytarnego zatwierdzane są przez podporządkowany mu parlament.

  • Ale ja stawiam sobie pytanie, i nie chciałbym, żeby ono zabrzmiało kasandrycznie, ale czy nie jesteśmy jednak gdzieś blisko katastrofy? Polska coraz bardziej przechyla się w stronę autorytaryzmu (…). Totalitaryzm nam nie grozi, z różnych powodów, ale bardzo brzydki autorytaryzm już wisi w powietrzu, a nawet myślę, że już w jakimś sensie jest.
  • Piłsudski i jego następcy odnosili się do opozycji politycznej w sposób autorytarny. Ordynacja wyborcza działała na niekorzyść partii opozycyjnych, zdarzały się przypadki nielegalnych prześladowań przeciwników politycznych. W czasie kampanii wyborczych opozycja nie mogła korzystać z państwowego radia, władze niekiedy utrudniały jej organizowanie wieców w miejscach publicznych. Mimo takich prześladowań energiczna i głośna opozycja działała do samego końca.
  • Polska międzywojenna bywa często opisywana jako państwo faszystowskie, co jest błędem. Piłsudski i jego zwolennicy stworzyli rządy autorytarne, ale nie faszystowskie. Polska nie była państwem totalitarnym, a jej przywódcy nie głosili jawnie antydemokratycznych poglądów. Piłsudski i jego następcy nigdy nie określali swego systemu władzy mianem „dyktatury”.
  • W Rosji nie ma dziś demokracji, ale miękki, liberalny autorytaryzm.
    • Autor: Adam Michnik, Wyznania antysowieckiego rusofila, „Gazeta Wyborcza”, 2–3 października 2010.
    • Zobacz też: Rosja
  • Wygląda na to, że już niedługo z polskimi sądami PiS zrobi to, co z Trybunałem Konstytucyjnym. Pod płaszczykiem reformy i pod hasłem przywracania sądów ludziom, polskie sądy w praktyce przestaną być niezawisłe. Temu służy zmiana ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Nie tylko nad prezydentem i premierem, nad ministrami i urzędnikami, nad Trybunałem Konstytucyjnym, wojskiem i służbami specjalnymi, ale także nad polskimi sądami kontrolę, nawet jeśli nie bezpośrednią, to jednak kontrolę sprawować będzie jeden człowiek. Urzędujący na Nowogrodzkiej. To nie będzie już żadna demokracja. To będzie autorytaryzm albo po prostu, dyktatura.