13 posterunek
Wygląd
13. posterunek – polski sitcom; reż. i scenariusz Maciej Ślesicki.
- Ten artykuł ma chronologiczny układ cytatów.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Odcinek 1, Nowy komendant
[edytuj]- Lubaszenki 28 mieszkania 6.
- Postać: zgwałcona kobieta
- Opis: podając adres.
- Zobacz też: gwałt, Olaf Lubaszenko
- Czy pan wie, co czuje kobieta, która widzi tylko plecy faceta?
- Postać: zgwałcona kobieta
- Za pięć minut macie być trzeźwi! Albo was zwolnię.
- Opis: komendant do swoich podwładnych.
- W szkłach kontaktowych wyglądałby pan jak Peter Lorre po lewatywie.
- Postać: robotnik
- Opis: do Stępnia.
- Nalewka babuni. Daje szajby, że ha!
- Postać: Kasia
- Kobieta: To taka głupia sprawa…
Stępień: Mąż panią zgwałcił?
Kobieta: Nie, ja nie mam męża.
Stępień: No to go nie złapiemy.
- Stara baba, młoda baba, ślepy i dwóch idiotów z batalionu interwencyjnego. A! No i ten nowy posterunkowy, co go tu mają przysłać za karę – Cezary Cezary.
- Postać: Władysław Słoik, komendant
- Opis: o załodze posterunku.
- (…) mogłabyś stanowić konkurencję… dla bałwanów.
- Postać: komendant
- Opis: do Zofii Zofickiej.
- Zobacz też: bałwan
- (głośny ryk)Kto pomalował rury?!
- Postać: Arnie
- Opis: cała załoga ubrudziła się o świeżo malowane rury, Arnie bardzo emocjonalnie na to zareagował.
- Idziecie na mecz Legii?
- Postać: Władysław Słoik
- Opis: do policjantów, którzy pobrudzili się farbą.
- Zobacz też: Legia Warszawa
- Jola: Czaruś?!
Czarek: Joluś?!… Nie znam tej pani.
- To tu cię zesłali… To jest ta wstrętna buda na zadupiu… (…) Mówiłeś, że zesłali cię na najgorszy posterunek na świecie, gdzie pracuje stado debili, a komendantem jest bezmózgie Yeti…
- Postać: Agnieszka Cezary
- Opis: o 13. posterunku.
Odcinek 2, Trupy w szafie
[edytuj]- A ja jestem zawsze spokojna. (Wypada wałek od maszyny do pisania). Do jasnej cholery! Ktoś miał naprawić tę pieprzoną maszynę!
- Postać: Kasia
- Chcę zobaczyć trupa.
- Postać: bezdomny Janek
- Inspektor Pierzchała: Inspektor Pierzchała, a to podinspektor Kot, Wydział Kontroli Wewnętrznej!
Podinspektor Kot: Przyszliśmy na kontrolę.
Inspektor Pierzchała: Oni to wiedzą, Kocie.- Opis: inspektorzy zawsze w ten sposób witają się na 13. posterunku.
- Zobacz też: kontrola
- Trup? No oczywiście! Musiał umrzeć na mojej zmianie!
- Postać: Cezary Cezary
- Kot: Co oni robią w szafie?
Cezary: Nie żyją.
Kasia: Nie, żyją.
- Pierzchała: Nazwisko i stopień służbowy!
Stępień (pijany): Bonaparte. Generał.
Odcinek 3, Prostytutki i CKM
[edytuj]- Stępień: Ja jestem solidarny w dzień i w nocy.
Komendant: Niby jak?
Stępień: Cały czas jestem zalany.- Opis: o akcji „Solidarni z zalanymi” (tj. powodzianami).
- Jak słońce świeci, ludzie nie chodzą do kina.
- Postać: producent
- Zobacz też: kino
- Księcia grał Kloss, a Mel grała W pustyni i w puszczy.
- Postać: aktor, który ma problemy z pamięcią
- Zobacz też: Stawka większa niż życie
- Aktor: Czy autor tej sztuki był debilem?
Czarek: Ty jesteś debilem!
Aktor: Ja jestem aktorem.
Czarek: A ja jestem piekarzem…
Aktor: Poproszę bagietkę.
Czarek: A w ryj chcesz?!
Aktor: Nie ma bagietek?- Opis: rozmowa Czarka z aktorem, który nie umie nauczyć się monologu Hamleta.
- Być albo nie być, ty jesteś jak zdrowie, ile cię cenić trzeba, ten tylko się dowie, gdy Hamlet, książę duński, przyjedzie na krowie.
- Komendant: Przygotować broń, gaz łzawiący i opatrunki osobiste! Ruszamy na dziwki! (Chwila ciszy) Przeciw dziwkom!
Cezary: Jest taka maść przeciw dziwkom.
Komendant: Ruszamy oczyścić rewir z dziwek!
- Na ekrany naszych kin wchodzi właśnie film Tato 2. Zemsta teściowej.
- Postać: spikerka
- Kasia: A jeżeli on się nie zastrzeli, tylko powiesi?
Arnie: To wtedy nie usłyszymy. Chyba że się urwie.
Odcinek 4, Zakazane tematy
[edytuj]- Czarek: No ale nie wolno kłamać księdzu…
Kasia: To nie ksiądz, tylko biskup.
- Moja żona idzie spać w rosyjskim dresie i szeleści całą noc. (…) Zrobiłem sobie poduszkę ze styropianu.
- Postać: Stępień
- Biskup: Czy jest ktoś, na kim ksiądz wzoruje się w swojej pracy?
Arnie: Arnold Schwarzenegger.
Czarek: To taki biskup z Austrii, przyjaźni się z papieżem.- Zobacz też: Arnold Schwarzenegger
- Arnie: Anioł.
Czarek: To nie anioł, idioto, tylko sztuczna baba. Aaa!- Opis: podczas wizyty biskupa na posterunku pod sufitem unosiła się dmuchana lalka.
- Tylko ani słowa o seksie.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: seks
Odcinek 5, Zaginiony Homer
[edytuj]- Komendant: Dosyć! Wiem co mam robić! Mam wysłać wszystkich moich ludzi, wezwać posiłki, zadzwonić po brygadę antyterrorystyczną, patrolować teren w dzień i w nocy ze śmigłowca albo z satelity, bo pani chce odzyskać swojego psa!
Zofia Zoficka: Ale ta pani to siostra Komendanta Stołecznego!
Komendant: I właśnie dlatego odzyska pani tego psa. Zofio, proszę wezwać śmigłowiec!
- To było o tym, co podziurawił z łuku wszystkich, co bzykali jego żonę.
- Postać: Agnieszka Cezary
- Opis: streszczenie Odysei.
- Proszę bardzo, możecie próbować negocjacji. Na całym świecie kończy się to krwawą rzeźnią.
- Postać: Luksus
- Ale to mnie chcieli wysadzić w ubikacji!
- Postać: Agnieszka
Odcinek 6, Geniusz i wicemistrz
[edytuj]- Murzyn: Zabij białasa, utnij mu… palec, biały jest gorszy niż chory padalec.
Czarek: Pan do nas mówił?
Murzyn: Nie, dopingowałem. Białych trzeba pokryć kałem.
- Gdyby Niemcy nagle nie oślepli, nie byłoby Hitlera.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: Adolf Hitler
- Biali nie nadają się do boksu, koszykówki i do zamiatania ulic.
- Postać: komendant
- Zobacz też: boks, koszykówka
- Uznaję tylko jedną rasę – Pershingi.
- Postać: komendant
- Czy mógłby się pan pochylić? Zwykle noszę ze sobą szczudła, a dzisiaj zapomniałem.
- Postać: Czarek
- Zofia Zoficka: Dobry pianista zagra na wszystkim, co ma klawisze.
Czarek: Nawet na grzebieniu.
- Jak można złamać nogę o psią karmę?!
- Postać: Czarek
- Czarek (podając probierz trzeźwości): Dmuchaj.
Bokser: Dziękuję, już dzisiaj dmuchałem.
- Jesteś jak Dawid Copperfield. Tylko nie umiesz znikać.
- Postać: Czarek
- Opis: do Agnieszki.
- (…) zostałaś narzeczoną Frankensteina…
- Postać: Czarek
- Opis: do Agnieszki o bokserze.
- Kasia: Ugryzło mnie! (O piersi): Teraz mam sztywną.
Stępień: Kiedyś to będzie piękne wspomnienie.
Odcinek 7, Komisja lekarska
[edytuj]- Zofia Zoficka: On tu siedział wpatrzony w ciebie jak w obrazek.
Komendant: Raczej jak w śniadanie.- Opis: o Pershingu.
- Słucham. Tak, Komendant. Nie śpię. Nie jestem przemęczony. Kontrola? A po co? Tutaj wszyscy zdrowi. Jaki znów stres, do cholery? Tutaj nikt nie jest zestresowany! Co ja?! Ja się denerwuję?! A skąd! Ja jestem… zupełnie spokojny! (Łamie ołówek). Głuchy pan jest?! Mówię, że jestem spokojny, do ciężkiej cholery! (Wstaje). Tylko strasznie nie lubię, jak się robi ze mnie wariata! (Kopie kosz na śmieci, który uderza w ścianę). Co?! Taki dźwięk wydaje kosz na śmieci, kiedy uderza o ścianę! (Odkłada słuchawkę).
- Postać: Komendant
- Opis: rozmowa telefoniczna z przedstawicielem Komendy Stołecznej, informującym o przybyciu na Posterunek komisji psychiatrów, którzy mają badać odporność na stres.
- Komendant: Słuchajcie, przyjedzie komisja psychiatryków… psychologów…
Kasia: Ojej! Po kogo?
- Komendant… zwykle szczeka po południu.
- Postać: Zofia Zoficka
- Taki mały czarny blondyn.
- Postać: Kasia
Odcinek 8, Dwie Zofie
[edytuj]- Stępień: To straszne, że człowiek w moim wieku nie może nawet zrobić „puk, puk”.
Zofia Zoficka: Może. Tylko musi uważać, żeby nie umarł.
- Tak młodo czułam się zaraz po urodzeniu.
- Postać: Zofia Zoficka
- Zobacz też: młodość
- Schwarzenegger… dobry żołnierz, tylko trochę za mały dla mnie – metr pięćdziesiąt w hełmie…
- Postać: generał
- Generał: Rastamani do Ravensbrück!
Czarek: Żółci na Żuławy!
Generał: Czarni do Czarnobyla!
Czarek: Biali na biegun północny!
Generał: Nie przesadzaj, chłopcze!
Zofia: Niebiescy do nieba!
Generał: Zamknij się, kobieto!
Zofia: Zieloni do ziemi!- Zobacz też: żołnierz
- Ona tu pracuje od bitwy pod Grunwaldem.
- Postać: Luksus
- Opis: o Zofii Zofickiej.
- Jesteś subtelny jak rewolucja październikowa.
- Postać: Zofia Zoficka
- Opis: do komendanta.
- Zobacz też: rewolucja, subtelność
- Zofia Zoficka: Wiesz co, Władek…?
Komendant: Zważywszy na okoliczności, pozwalam ci do mnie mówić na „ty”.
Zofia Zoficka: Ty matole!
Komendant: Zofio! Bo odbiorę ci goździk!
Zofia Zoficka: Zawsze byłeś starym, grubym, bezmózgim…
Czarek: Yeti?
Zofia Zoficka: Może być!
Odcinek 9, Burza i upał
[edytuj]- Bo wszyscy obcy
To fajni chłopcy (…).- Postać: Jola
- Opis: fragment piosenki.
- Kasia (o staruszce, która straciła przytomność): Jest zimna!
Czarek: Ma szczęście w taki upał.
- Podinspektor Kot: Co tu się dzieje? Gdzie pański mundur?!
Czarek: Przepraszam, byłem w tajnej misji na basenie.
Odcinek 10, Imieniny komendanta
[edytuj]- Nie ma dzieci, to chociaż miałby małe Pershingi…
- Postać: Czarek
- Opis: o komendancie.
- Po prostu kupmy skrzynkę wódki i zróbmy normalne imieniny!
- Postać: Stępień
- Chciałam być dziwką, odkąd zaczęłam raczkować.
- Postać: Jola
Odcinek 12, Prawdziwi gliniarze
[edytuj]- To był wózek o napędzie mięśniowym.
- Postać: właściciel piwnicy
- A to jest mina przeciwpiechotna. Po jej wybuchu nie można chodzić piechotą.
- Postać: aktor
- Kasia: Czy zawód aktora jest niebezpieczny?
Aktor: No.
Kasia: A dlaczego?
Aktor: Nie chce mi się o tym gadać.
- Czarek: Wczoraj zabiłem trzech Ruskich. Ich jelita fruwały w powietrzu.
Aktor i reżyser: Doleciały do ściany?
Odcinek 13, Bomba
[edytuj]- Czarek: Czekaj! Skąd wiesz, który przeciąć?
Stępień: Z pewnością jeden z dwóch.- Opis: o kablach.
- Kobieta: Wody mi odeszły.
Czarek: Dokąd poszły? O rany!- Zobacz też: poród
Odcinek 14, Obcokrajowcy
[edytuj]- Kasia (o skarpetkach): Chodziłeś w nich po świeżym asfalcie?
Czarek: Nie, chodziłem w nich przez dwa tygodnie.
- Z. Jacobs: Skąd mogłem wiedzieć, że to pańska znajoma? Stała pod latarnią.
Czarek: A może chciała poczytać gazetę?!- Opis: o Joli.
- Czarek: Stępień eskortuje dwóch wariatów.
Komendant: To dobrze! Jest szansa, że go zatrzymają w szpitalu.
- Czarek: Drogi panie… Dotknij tylko mojej siostry swoją francuską łapą, zboczeńcu, a wypruję ci flaki i zrobię z nich gęsie wątróbki!
Pierre: Masz ich dużo i chcesz sprzedać!
Czarek: Mam jedną! A z twoich jaj zrobię druty telegraficzne!
Pierre: U was są tańsze, niż u nas!
Czarek: Słuchaj, bydlaku, nie wiem, co moja siostra w tobie zobaczyła, ale ja widzę w tobie tarczę strzelniczą!
Pierre: Na strzelnicę potem. Najpierw… hehehe… wino… hehe… i wątróbki!
Czarek: Chcesz mnie przekupić! Nigdy, przenigdy nie wydam siostry za francuskiego strażaka!- Postacie: Czarek i Pierre
- Opis: rozmowa Czarka z Pierre’em, który przyjechał do Polski na szkolenie policyjne.
- Pierre: Powiedz mi, co to znaczy „zrobię ci z jaj druty telegraficzne”?
Czarek: To jest takie polskie pozdrowienie.
- Pierre: Co znaczy „spadajcie”?
Czarek: To samo, co „do widzenia”.
- Pierre: Powiedz mu, że chcesz jego siostrę, a ja wezmę brat.
Czarek: Co ty? Jesteś…?
Pierre: Jestem wszystko jedno.
- We Francji byłeś Pierre Dzący, a tu jesteś Pierdzący, rozumiesz?
- Postać: Czarek
- Opis: do Pierre’a.
- Pierre: Jestem Pierre Dzący.
Zdzisławska: To niech pan sobie kupi węgiel.
- Czarek (podpowiada, co Pierre ma mówić): Pierdzę od zmierzchu do świtu.
Pierre: Pierdzę od… cały dzień.
- To jest Polska i tu się pije!
- Postać: Pierre
- Zobacz też: Polska
- Czarek: Zamknij się, debilu! Nie powtarzaj tego.
Pierre: Zamknij się, debilu!
Inspektor Pierzchała: Dość tego!
Pierre: Nie powtarzaj tego!
Odcinek 15, Kalambury filmowe
[edytuj]- Czarek: Tylko strzelają i przeklinają! Potem młodzież to ogląda! I też przeklina! (…)
Arnie: A co robią te psy?
Stępień: Słyszałeś – przeklinają.- Opis: o filmie Psy.
- Coś się stało czy przyszedł pan poprzeszkadzać?
- Postać: Czarek
- Opis: do krytyka filmowego.
- Krytyk: Jestem krytykiem filmowym.
Arnie: To dlatego chce się pan zabić?- Zobacz też: krytyk
Odcinek 16, Superklej
[edytuj]- „Tego już za wiele! Tego już za wiele!” Stare, durne cielę!
- Postać: Czarek
- Opis: przedrzeźniając zniewieściałego dziennikarza.
- Dziennikarz: Były wyższe ode mnie!
Czarek: To nie takie trudne! Wystarczyło jeść kaszę w przedszkolu!
- Dziennikarz: Zostałem zgwałcony!
Komendant: Mam większe problemy niż nadmiar przyjemności!
- Ćwiczę obronę Kolumny Zygmunta!
- Postać: Czarek przyklejony do kolumny
Odcinek 17, Konkurs
[edytuj]- Widzieliście to? Zadowolony klient. Powinniśmy go zabalsamować!
- Postać: komendant
- Kasia: Zamiast mózgu czarna dziura – to Jola Wiewióra!
Jola: Kaśka, Kaśka, ty stara dziewico!
Kasia: Dziewico?! Nie rymuje się!
Jola: Bo to biały wiersz.
- Stępień: Karły, milczeć!
Kasia: To są dzieci!
Stępień: Za moich czasów dzieci były młodsze!
- Trzech synów matka miała,
Dwóch słynęło z mądrości,
A trzeci, co był głupi,
Poszedł do łączności!- Opis: fragment piosenki, którą zaśpiewał dzieciom Czarek.
- Zobacz też: syn
- Kasia: Czaruś, lubisz dzieci?
Czarek: Jasne, żeby jeszcze nie mówiły (…).
- Trzynasty stosunek… yyy… posterunek!
- Postać: Jola
- Opis: odbierając telefon na posterunku.
- Stępień: Zarzaz, chcecie mi powiedzieć, że sam wszedłem na świeżo malowany wóz strażacki?
Strażak: Tak.
Stępień: I że sam się z nim zderzyłem?
Strażak: Tak.
Stępień: (do strażaka) Blokowałeś ruch, baranie!
Odcinek 18, Pchły i rosyjska mafia
[edytuj]- Wiaderny? Skądś znam to nazwisko… (…) Wiem! Skojarzyło mi się z wiadrem!
- Postać: Czarek
- Opis: aluzja do filmu Kroll.
- Szto słucziłos’… dziewczynko?
- Postać: rosyjski terrorysta
- Opis: tłum. szto słucziłos’ – ros. „co się stało”.
- Kasia: Ciebie nie swędzi?
Janek: Moje pchły są silniejsze od waszych.- Zobacz też: pchła
- Stiopa, stań przy drzwiach! Wołodia, zostań z tyłu! Ty… Ty o dziwnym nazwisku, pilnuj więźniów!
- Postać: terrorystka
- Zofia (nowa): Czarek, Czarek, jesteś głupszy niż kanarek. Podaj dalej.
Luksus: Czarek, Czarek, jesteś głu… głu… głu… ty ptasi móżdżku!
- Terrorysta: Dżinebu!
Czarek: Co powiedział człowiek o twarzy jak tatarskie siodło?
- Uważaj, nietoperz!
- Postać: Czarek odwracając uwagę terrorysty
- Liczę ostatni raz! Dziesięć, dziewięć (…).
- Postać: dowódca AT
Odcinek 19, Trudne dni
[edytuj]- August to strasznie głupie imię, wiesz? Jak kiedyś nie wiedzieli, czy to chłopak, czy dziewczynka, to nazywali go August. August-Srałgust!
- Postać: Czarek
- Opis: do Augusta, chłopaka Agnieszki.
- Arnie jest debilem w skali europejskiej.
- Postać: Zofia
- Kasia: Co się tak gapicie?! Podpaski nie widziałeś?!
Czarek: Mają skrzydełka?
Kasia: Mają, ale nie latają! Bo to ptaki-nieloty. Strusie!
Stępień: Namocz jedną i przyłóż do czoła.
- Zofia: Od wczoraj wiele się zmieniło
Stępień: Księżyc dostał pełni.- Zobacz też: księżyc, menstruacja
- Solidarność jajników!
- Postać: Czarek
- Nie! Tylko nie kobiety! To chory gatunek!
- Postać: Czarek
- Uprałem pampersa!
- Postać: Stępień
Odcinek 20, Wigilia, cz. 1
[edytuj]- Ona mnie nienawidzi – co jej szkodzi połamać na mnie opłatek?!
- Postać: Stępień
- Opis: o żonie.
- Czarek: Halski – skorumpowany glina.
Zofia i Stępień: Do pieca!
Czarek: Oleksy Józek… Reszta jest po rosyjsku…
Stępień: Do pieca!
Czarek: Szekspir William – handlarz uczuciami.
Zofia i Stępień: Do pieca!- Opis: o aktach spraw.
- Zobacz też: Olgierd Halski, Józef Oleksy, William Shakespeare
- Pomyśl, jak bardzo będziemy cię szanować, kiedy się dla nas sprzedasz.
- Postać: Czarek
- Opis: do Kasi.
- Zobacz też: szacunek
- Luksus: Za 5 minut mam wolne.
Arnie: Ja też.
Komendant: To złapcie ich w 5 minut!
- Kolędnik-dziecko: Ktoś nam zapieprzył kometę!
Ksiądz (uderzając dziecko w głowę): Jak ty się wyrażasz?! Nie kometę, tylko gwiazdę betlejemską! Ktoś nam zapieprzył gwiazdę!
Odcinek 22, Sam na placu boju
[edytuj]- Chciałem jeszcze wspomnieć, że jedna z tych prostytutek była łaskawa stwierdzić, że policja nic jej nie zrobi, bo to ona robi policji.
- Postać: ksiądz
- Czy to ty rozpowiadasz w kręgach kościelnych, że jeden policjant cię kryje?
- Postać: Czarek
- Opis: do Joli.
Odcinek 23, Bal sylwestrowy
[edytuj]- Właśnie wracam z narady komendantów małych posterunków. Komendanta dwunastego wypieprzyli, a mnie opieprzyli!
- Postać: komendant
- Zawsze wraca, jest jak Lassie.
- Postać: Czarek
- Opis: o komendancie.
- Inspektor Kot: Inspektor Pierzchała, inspektor Kot, Wydział Kontroli Wewnętrznej!
Zofia, Komendant, Kasia i Arnie (razem): My to wiemy, Kocie!
Inspektor Pierzchała: Co tu się dzieje?!
Czarek (pijany): Bal! (Wpada za biurko).
Inspektor Kot: Jesteście pijani!
Czarek (pijany): Płaćcie za bilety albo wynocha!
Komendant: Zapraszamy Państwa na kieliszek szampana!
Inspektor Pierzchała: Po moim trupie!
Czarek (pijany): (wyjmuje młotek) Zgadzam się!
Komendant: Integrujemy się ze społeczeństwem. Takie dostałem rozkazy.
Inspektor Pierzchała: To nie jest społeczeństwo!
Prostytutka Merlin: A ja co jestem, kotku?
Inspektor Kot: Nie jestem z panią po imieniu!
Kasia: Cicho! Za minutę dwunasta!
Stępień (pijany): Przywozimy wódkę z miasta!
- Inspektor Kot: Dziś Sylwester, więc…
Czarek (pijany): Koty mówią ludzkim głosem!
- Mirella: Co tak ciemno jest…?
Operator: Okulary…
Odcinek 25, Księgowy mafii
[edytuj]- Przebrzydły wieloryb, hipopotam, koala po kuracji hormonalnej.
- Stępień: Wszystko już w życiu widziałem podwójnie, ale to jest najstraszniejsze!
Czarek: Dobra, eksperymenty genetyczne, spieprzać z mojego posterunku.- Opis: na posterunku pojawił się Józef Kiełbasa wyglądający identycznie jak komendant Słoik.
- Czarek: Kto był królem Polski?
Domniemany komendant I: Pan Jezus.
Domniemany komendant II: Jaruzelski.- Zobacz też: Jezus Chrystus, Wojciech Jaruzelski
Odcinek 26, Powtórka z westernu
[edytuj]- Nie lubię kina. Tylko strzelają. Albo przeklinają.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: film
- Janek: Pobili mnie na dworcu.
Czarek: Nie widać.
Janek: Bo pobili mnie w ciemności.
Odcinek 27, Na haju
[edytuj]- Arnie: Jak go namierzycie, to go wyrwę z ziemi razem z budką telefoniczną.
Kasia: Skąd wiesz, że dzwoni z budki?
Arnie: Zawsze dzwonimy… Oni zawsze dzwonią z budki.- Opis: o zboczeńcu wydzwaniającym na posterunek.
- Co on pali?! To smakuje jak bułgarskie siano. Albo jak trawa.
- Postać: komendant
- Opis: o papierosie wyciągniętym z biurka Czarka.
- Czy przypadkiem nie przeleciał tędy komendant?
- Postać: Zofia
- Czarek (pod wpływem skręta): Myślę, że chciałbym mieć z tobą dzieci…
Kasia: Jeszcze papieroska?!
- BOR-owiec: Biuro Ochrony Rządu. Pytałem, kto tu jest komendantem.
Komendant: Ja tu jestem cesarzem.
Były premier: Cesarzem czego?
Komendant: Wszystkiego.
Były premier: A ja jestem byłym premierem.
Komendant: Ty jesteś szpiegiem.
Były premier: Nie udowodnili mi.- Zobacz też: szpieg
- Kasia: Witaj Czarku. Wiesz, że do Zofii wydzwania zboczeniec?
Czarek: Wiem, wydzwania od tygodnia.
Kasia: To jest miłość… Prawda?
Zofia: <zdenerwowana> Jaka miłość?!
Kasia: do Czarka A ty nie mógłbyś kiedyś do mnie zadzwonić?
Czarek: I co miałbym powiedzieć?
Kasia: Coś miłego.
Czarek: Jak złapiemy zboczeńca, podam mu twój telefon.
Przyprowadzony przez Czarka mężczyzna w kajdankach: Ja mogę do pani zadzwonić.
Kasia: Tylko spróbuj, a wypruję ci flaki!
- Komendant: (Pod wpływem skręta) Zabroniłem ci latać!
- Opis: Do Pershinga
Odcinek 28, Zemsta
[edytuj]- Stępień (po angielsku): Hi!
Zofia: Jesteś na haju?
- Dawałem w gaz w szuwarach.
- Postać: Stępień
- Matka Iwonki (do ciotki Czarka): A paszła stąd, bo dyszlem przyłożę!
Mąż ciotki Czarka (z żalem): Nie ma pani dyszla…
- O rany, mama, ale latacie…
- Postać: Iwonka
- Opis: po tym, jak ciotka Czarka uderzyła matkę Iwonki.
- Czarek (o narzeczonej): Jest prostytutką.
Ciotka Czarka: Grunt, że nie aktorką. Tego bym nie zniosła.
- Ksiądz: Kto to jest?
Stępień: Moja żona. Ale to stan przejściowy.- Zobacz też: żona
Odcinek 29, Eliksir miłości
[edytuj]- Ostatni raz byłem w kościele, jak mnie chrzcili.
- Postać: Stępień
- Zofia (o narzeczonym Kasi, Murzynie): Dokąd pojedziecie?
Kasia: Do Afryki.
Czarek: On ci się tam pomyli z innymi…- Zobacz też: Afryka
Odcinek 30, Wszystkie kobiety Czarka
[edytuj]- Zaufanie to najważniejsza rzecz w trwałych związkach.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: zaufanie
- Czarek: Jaki był znaczek z przodu?
Blondynka: Kółko i zygzak.
Czarek: A może kółko i krzyżyk?
Blondynka: Nie, to była błyskawica.- Opis: o marce auta (opel).
- Blondynka (o Czarku): Może on nie jest taki zły…?
Kasia: Może samochód da się poskładać…?
- Kobieta upita – kobieta zdobyta!
- Postać: Krystyna, dawna znajoma Czarka
Odcinek 31, Pojedynek
[edytuj]- Czarek: A co by pan powiedział, gdyby ktoś obraził miłość pańskiego życia?
Zofia: Właśnie, Władku, to ciekawe.
Komendant: Gdyby ktoś obraził Pershinga, dostałby w mordę.
- A żona to największy wróg człowieka.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: wróg
- Ona nie była jego żoną, a ty pływasz jak krew z nosa.
- Postać: Czarek
- Opis: do Luksusa.
- Luksus: Już jesteś martwy!
Czarek: Już jesteś głupi!
- Luksus: A ty…
Czarek: Wodnik Szuwarek, plama oleju, Polowanie na Czerwony Październik.
Kasia: Plama oleju, pływa całkiem nieźle…
Czarek: Cicho, chyba jesteś ze mną. Ołowiany spławik, dziurawa szalupa.
Luksus: A ty…
Czarek: Żółta łódź podwodna, Titanic…
Luksus: A ty nie żyjesz!
Czarek: Umieram.
Odcinek 32, Zmory z przeszłości
[edytuj]- Stępień (rozwiązując krzyżówkę): Miejsce wiecznego spoczynku na „c”?
Arnie: Cela?
- Zofia Zoficka (w czasie kontroli): Poziom intelektualny tych ludzi jest poniżej średniej krajowej.
Komendant: Świetnie tu pasowałaś.
- Komendant: Stępień, chyba muszę się napić…
Stępień (rozwiązując krzyżówkę): Napój alkoholowy na „w”.
Luksus: Na ile liter?
Komendant: Na dwóch. I na litrze się nie skończy.- Zobacz też: wódka
- Komendant: Jestem taki samotny… Mam tylko psa…
Zofia: A ja?!
Komendant: Ty nie masz nikogo.
- Czarek: Słyszałem, że ptaszek zapiszczał…
Kasia: Ptaszek ci zapiszczał? Brzydko… (…)
Arnie: Mój też czasem piszczy…
- Stępień (rozwiązując krzyżówkę): Człowiek, który lubi kobiety?
Czarek: Mężczyzna.
- Smotrisz w knigu, widzisz figu.
- Postać: nauczycielka języka rosyjskiego o Czarku
- Znaczenie: Patrzysz w książkę, widzisz figę. (z ros.)
- Czarek-Duparek.
- Opis: nauczyciel wychowania fizycznego określa tak Cezarego.
- Zofia (o wywoływaniu duchów do Czarka): Dziś już nic nie wywołamy… Przez ciebie!
Czarek: Wywołamy. Trzecią wojnę światową.
Kasia: Przestań.
Czarek: Możemy też wywołać zamieszki, torsje, wysoką gorączkę albo wilka z lasu.
- Malczik s uma saszoł…
- Postać: nauczycielka języka rosyjskiego o Czarku.
- Znaczenie: Chłopiec zwariował. (ros.)
- Czarek-Duparek? Nauczyciel-dupiciel! Profesor bez kaleson! Wuefista-ona…
- Postać: Czarek
- Zobacz też: nauczyciel
- Ręce na biurko, głowa w rozkroku, nogi pochylone!
- Postać: Kasia
Odcinek 33, Samice
[edytuj]- Czarek: Opowiedz nam o nocy poślubnej!
Janek: Noc poślubna była przed ślubem.- Zobacz też: noc poślubna
Odcinek 34, Film
[edytuj]- Jestem trzeźwy, tylko nie mogę chodzić…
- Postać: pijany scenarzysta
- Szczęki to taki piękny scenariusz… Dlaczego ja tego nie napisałem…?
- Postać: pijany scenarzysta
- Zobacz też: scenariusz
- Umysł mam jasny, tylko nogi ciemne…
- Postać: pijany scenarzysta
- Stępień: Czy to jest czwórka, czy szóstka?
Kasia: Ósemka.
- Robi jej dziecko przez przypadek, tak bywa na wojnie.
- Postać: Zofia
- Opis: o postaci w scenariuszu.
- Zobacz też: wojna
- Komendant: Jazda do łóżka i grać mi miłość!
Czarek: Ale ja mam ją zabić!
Kasia: Ale najpierw mamy się kochać!
Komendant: No to trochę się pokochajcie… A potem ją zabij!
- Komendant: (…) a potem będziesz miał scenę z Pershingiem.
Czarek: Mam nadzieję, że nie miłosną?
Komendant: Dialogową.
- Nic tak nie ożywia filmu jak trupy.
- Postać: komendant bawiący się w producenta filmowego
- Zobacz też: trup
Odcinek 35, Mistrzowie bilarda
[edytuj]- Czarek: Myślisz, ze związek mężczyzny i kobiety to coś naturalnego?
Arnie: Ja nie myślę.- Zobacz też: myślenie
- Czarek: To była podpucha? To nieuczciwe!
Komendant: To była policyjna prowokacja. Uczciwa.
- To jest wymiana ogólnonarodowa – jednemu się trafi Nowy Jork, a drugiemu Siedlce.
- Czarek: Mówicie po polsku?
Niemiec: Ja, ja, mówicie po polsku!
Czarek: No to powiedz: „chrząszcz brzmi w trzcinie”.
Murzyn, agent FBI: Ksiądz bździ w cinie.
Arnie: To ciemne też mówi?
- On mówi drutem kolczastym!
- Postać: Czarek
- Opis: o Niemcu.
- Murzyn: Kobiety są gorsze niż biali.
Niemiec: Kobiety są gorsze niż facety.
Kasia: Jak my jesteśmy gorsze, to was wcale nie ma!
- Solidarność plemników!
- Postać: Kasia
- Zobacz też: plemnik
- Czarek, Czarek, Czarek,
Głowa do góry,
Pistolet na wodę
Włóż do kabury.
Czarek, Czarek, Czarek,
Pałka do ręki,
Włosy na lakier,
Na nogi lakierki.- Opis: fragment piosenki, którą Kasia nagrała z agentem FBI.
Odcinek 36, Miss Policji, cz. 1
[edytuj]- Dziwki do Dziwnowa!
- Postać: Kasia
Odcinek 37, Miss Policji, cz. 2
[edytuj]- Ja mam trabanta, blacharkę wymieniam w sklepie papierniczym.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: trabant
- Kunegunda (przedstawia się): Kunegunda.
Czarek: Ładne imię.
Kunegunda: Nieładne. Matka mnie rodziła trzy dni i się zemściła.- Zobacz też: imię
- Juror: Nie ma się co wstydzić. Juror jest jak lekarz.
Czarek: Ginekolog?
- Dlaczego pobiłaś mojego koleżankę?!
- Postać: Kasia
- Opis: do Kunegundy.
- Kasia: Smok Wawelski.
Cezary: Dziecko Słonia.
Prowadząca: A o czym panie tak szepczą na uszko?
Czarek: Analizujemy drugie imię koleżanki.
Prowadząca: A jak pani ma na drugie imię?
Cezary: Godzilla!
Kunegunda: Nieprawda. Na drugie mam Marysia!
Cezary: Na drugie ma Godzilla.
Kasia: Jej dziadek był wojownikiem sumo!
Kunegunda: A moją pasją są sporty walki!
- Nadszedł czas na ostateczne rajstopy!
- Postać: Kasia
- Zofia Zoficka (do Czarka przebranego za kobietę): Jeżeli jesteś kobietą, to pokaż cycki!
Andżelika: Ja mogę pokazać cycki!- Zobacz też: biust
Odcinek 38, Koks
[edytuj]- Arnie: Jak się zje za dużo grzybów, to się głupieje.
Komendant: To znaczy, że ciebie karmili grzybami od przedszkola.- Zobacz też: grzyb
- Jestem DJ Laska, syn Marioli i Staska.
- Postać: DJ Laska
- Kasia: Musiałam strzelić w powietrze.
Czarek: I co?
Kasia: Nie trafiłam…
- Słyszałem, jak wydalasz głoski. (…) Masz głos jak jedwabne majtki.
- Postać: DJ Laska
- Opis: do Kasi.
- Zobacz też: głos
- Naturalnie – teraz wyjdę, ale za pięć minut przyjdę.
- Postać: Czarek
- Masz zajawkę na koks?
Odcinek 39, Cudotwórcy
[edytuj]- Zofia: Nazwy państw pisze się z dużej litery.
Agnieszka: Wszystkich państw?
Zofia: Wszystkich.
Agnieszka: Nawet tych, których nie lubimy?
Czarek: A których według ciebie nie lubimy, siostrzyczko?
Agnieszka: Tych, z którymi prowadzimy wojnę.- Zobacz też: ortografia
- Czarek: To jakbyś napisała „Potop”?
Agnieszka: P, o, t, o, p?
Czarek: Z jakiej litery?!
Agnieszka: Z „p”?
Odcinek 40, Szczęśliwy dzień
[edytuj]- Komendant: W uznaniu zasług pozwolono mi zabrać ze sobą jedno z was.
Kasia: Tylko nie mnie!
Komendant: Zabieram… Pershinga.
Zofia: Co?!
Komendant: I ciebie, Zofio.
- Po szczęśliwym dniu może przyjść nieszczęśliwy.
- Postać: Czarek
- Zobacz też: nieszczęście, szczęście