Jarosław Marek Rymkiewicz

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Jarosław Marek Rymkiewicz (2006)

Jarosław Marek Rymkiewicz (właśc. Jarosław Marek Szulc; 1935–2022) – polski poeta, eseista, dramaturg i krytyk literacki.

  • 0.1. Drzewo nie jest podmiotem.
    0.2. Ani przedmiotem.
    0.3. Ani przedmiotem w podmiocie.
    0.4. Ani czymś pomiędzy.
    0.5. Nie jest korelarem. (…)
    0.12. Zdania empiryczne nie dotyczą drzewa.
    0.13. Nie ma zdań empirycznych.
    • Źródło: Traktat metafizyczny
  • Adamie! Kiedyś – dawno temu – byliśmy przyjaciółmi. Teraz pragniesz mnie postawić przed sądem (właśnie otrzymałem list od Twojego adwokata), ponieważ napisałem prawdę: że jesteście – Ty i Twoi ludzie – spadkobiercami Róży Luksemburg i jej straszliwej idei wynarodowienia Polaków (oraz wszystkich innych narodów) – idei podjętej potem przez Komunistyczną Partię Polski. Uważasz, że się mylę? Świetnie! To dlaczego grozisz mi sądem, zamiast podjąć ze mną dyskusję? A Twój adwokat pisze do mnie jakieś głupstwa o spółce giełdowej i jej interesach, którym podobno zagrażają moje poglądy. Czy idee i poglądy mają coś wspólnego z pieniędzmi i giełdą? To do tego doszedłeś? A to wstyd!
  • Co do wzrostu to też zachodzi wyraźne podobieństwo.
    • Opis: w „Newsweeku” o wspólnych cechach Jarosława Kaczyńskiego i króla Władysława Łokietka.
    • Źródło: „Rzeczpospolita”, 23 listopada 2010
  • Jedna czwarta to jest bardzo dużo. (…) To znaczy, że ten naród istnieje i będzie istniał. 8 czy 9 mln Polaków – nie trzeba więcej.
  • KPP była zarażona duchem luksemburgizmu, fundamentalne poglądy „Gazety” są zbudowane na poglądach Róży Luksemburg.
    • Opis: spytany przez sędziego, na jakiej podstawie twierdzi, że redaktorzy „Gazety” są „duchowymi spadkobiercami KPP”.
    • Źródło: Bogdan Wróblewski, Historia KPP a la Rymkiewicz, „Gazeta Wyborcza”, 8 lipca 2011
    • Zobacz też: Róża Luksemburg, „Gazeta Wyborcza
  • Kto podnosi rękę na literaturę, temu ta rączka uschnie. To jest nieuchronne. Proces, który niebawem się rozpocznie, wygrałem więc, zanim się rozpoczął. I wygram go – nawet jeśli przegram w sądzie. Adam Michnik jest skończony. To jest koniec jego fałszywego mitu. Ten proces to jest koniec Adama Michnika. W naszym języku istnieje pojęcie śmierci cywilnej. Okazuje się, że możliwe jest także cywilne samobójstwo.
  • Moje dziejowe pytanie brzmi więc tak: czy historia urabia człowieka, czy to okoliczności historyczne decydują o tym, kim jest i co po sobie pozostawia? Czy – przeciwnie – on sam, nie zważając na historię i na to, co historia z nim robi, wydobywa z siebie właśnie to, co wydobyć musi?
  • Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei, którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu, Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!
  • Owszem, należę do tubylczej polskiej ludności i jestem z tego bardzo dumny – ale tego to głupie państwo nie jest już w stanie zrozumieć.
    • Źródło: w rozmowie z Cezarym Michalskim, „Arcana” nr 6, 2004
  • Precz z papieżem, niech żyje Stalin.
    • Opis: na wiecu Związku Młodzieży Polskiej z końca lat 50., cyt. za opisem jego działalności w ZMP, przedstawionym przez samego Rymkiewicza na rozprawie sądowej.
    • Źródło: Bogdan Wróblewski, Historia KPP a la Rymkiewicz, „Gazeta Wyborcza”, 8 lipca 2011
    • Zobacz też: Józef Stalin
  • To co nas podzieliło – to się już nie sklei / Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei / Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu / Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu! / Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo? / O to nas teraz pyta to spalone ciało / I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie / Niech się Pan trzyma – Drogi Panie Jarosławie
  • To są rzeczy powszechnie znane, kim byli rodzice redaktorów „Gazety”.
    • Źródło: Bogdan Wróblewski, Historia KPP a la Rymkiewicz, „Gazeta Wyborcza”, 8 lipca 2011
  • (…) to nie Polacy są potrzebni Polsce, to Polska jest potrzebna Polakom. Polacy, ci współcześni, nie są Polsce potrzebni, Polska się może bez nich obejść, bo jest i zawsze była Wieczną Ideą, która będzie trwała bez względu na to jacy będą Polacy, jak się będą zachowywać, na jaki sposób będą tutaj żyć.
    • Źródło: „Życie Warszawy”, 13 lipca 1995
  • W dziejach cywilizacji europejskiej procesy przeciwko pisarzom nie są niczym nowym. Wielu pisarzy było więzionych, byli nawet tacy, których powieszono lub rozstrzelano. Wielu pisarzy nonsensownie oskarżono, wielu wygnano z ich ojczyzny, wielu innym w różny sposób próbowano zamknąć usta i ocenzurować ich poglądy (…) Osip Mandelsztam, zamordowany przez Józefa Stalina, jest teraz największym rosyjskim poetą XX wieku. Jest chwałą cywilizacji rosyjskiej i chwałą cywilizacji europejskiej. A Józef Stalin jest teraz tym, kim był zawsze – nędznym pijaczkiem, nędznym ospowatym prześladowcą Osipa Mandelsztama. I tak to już zostanie – na wieki.
  • Wiedziałem, że Stalin jest nieśmiertelny i jest chorążym pokoju. Myśl, że to zbrodniarz, chyba w ogóle nie mogła się pojawić w takiej głowie, jaką wówczas miałem. (…) Biłbym wtedy brawo, gdyby Polska została 17. republiką ZSRR.
    • Opis: w rozmowie z Jackiem Trznadlem opublikowanej w „Hańbie domowej” pod koniec lat 80., o swoich poglądach w okresie PRL.
    • Źródło: Bogdan Wróblewski, Historia KPP a la Rymkiewicz, „Gazeta Wyborcza”, 8 lipca 2011
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • I tylko to mogę powiedzieć teraz tym Polakom, którzy nie chcą być Polakami. Nie interesujecie mnie, róbcie sobie, co chcecie, idźcie sobie do Europy albo gdzie indziej, gdzie się wam podoba. Tu jest nasz kraj. (…) I jak wolny człowiek mogę powiedzieć tym, którzy nie chcą być wolnymi Polakami – a jebał was pies.

O Jarosławie Rymkiewiczu[edytuj]

  • Każdy ma swojego Jarosława, który nie daje mu zasnąć. Ja mam Jarosława Marka Rymkiewicza. (…) Rymkiewicz zrozumiał, iż polskość nie może być silna politycznie, więc przynajmniej stara się ją uczynić silną kulturowo: niech te wszystkie powstania, ci idący na śmierć ułani, te morza krwi i to Święto Zmarłych jako święto narodowe – niech to wszystko stanie się jak najbardziej malownicze, egzotyczne, odrębne od kultury zachodniej i niezatapialne w morzu globalnego szajsu… O nie, (…). To nie jest to, czego Rymkiewicz chce. To jest to, co on chce, żeby myśleli o nim ci bardziej przenikliwi prawicowi intelektualiści. (…) Rymkiewicz to ktoś, kto mówi: Dobrze, Polacy, skoro zamykacie się na podwórku waszych polskich spraw, ślepi na głęboki tragizm istnienia, to ja wam ten tragizm przewrotnie wmuszę właśnie poprzez polskość! Pokażę wam, jak bardzo ta wasza polskość jest przepojona egzystencjalną tragicznością! Nie uciekniecie przed wielkimi tematami kultury zachodniej i ludzkiej  –  zgwałcą was one w najbardziej niespodziewany sposób, od strony waszej narodowości, czyli od dupy strony.
  • Od dawna powtarzam, że książki są niekiedy znacznie mądrzejsze od poglądów ich autorów, a w szczególności – że od poglądów ich autora mądrzejsze są książki Jarosława Marka Rymkiewicza. Jego wypowiedzi w wywiadach i publicystyce, w których o lepsze walczą propaganda z urojeniami, są regularnie podważanie przez to, co stoi w książkach.
    • Autor: Jacek Dehnel, Rymkiewicz radzi, „Tygodnik Powszechny” 7 października 2018, s. 70.