Dyskusja użytkownika:Electron/Archiwum 2010
Dodaj tematWitamy w Wikicytatach! Dzięki, że zechciałeś/aś poświęcić nieco swojego czasu, by poszerzyć i ulepszyć zawartość tego projektu. Mam nadzieję, że spodoba Ci się tutaj i zostaniesz z nami na dłużej. Oto kilka stron, które mogą pomóc Ci w początkach pracy na Wikicytatach:
- Tworzenie nowych stron
- Schematy stron
- Kategorie
- Czym Wikicytaty nie są
- Zasady formatowania
- Opis zmian
Jeśli masz jakiekolwiek pytania, odwiedź strony pomocy, zadaj je w Barze lub na mojej stronie dyskusji. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Rinfanaiel - co myślisz? 22:13, 1 wrz 2009 (CEST)
- Ostatnio staram się wstawiać powitanie do każdej nowej dyskusji, bo linki wyjaśniające o co chodzi często się przydają. Ale faktycznie lepiej sprawdzać też datę piewszych edycji :) tak czy inaczej pozdrawiam raz jeszcze Rinfanaiel - co myślisz? 19:05, 2 wrz 2009 (CEST)
Potwór
[edytuj]- Nic nie mam do potwory, ale to nie jest chyba przysłowie ludowe, tylko fraza o charakterze obiegowym używana wyłącznie w języku potocznym. Poza tym kontekst nie bardzo pasuje do podanej definicji, która wskazuje na to, że cytaty dotyczą istot typu Godzilla, a nie brzyduli z sąsiedniej wsi. Jak uważasz inaczej, to przywróć, nie będę pyskować :). Alessia 17:03, 17 lut 2010 (CET)
O kompromisie, który proponujesz
[edytuj]Witaj!
Czytałeś co powiedziała Manuela Gretkowska? Ten kto powie, że porównywanie go do alkoholika nie obraża go, kłamie. Nie ma sensu dyskutować. Gdy ktoś pokazuje mi kwadrat, mówię że widzę kwadrat. Ja mu pokazuję kwadrat, a on widzi to co chce. --Starscream 19:03, 4 mar 2010 (CET)
Gruby
[edytuj]Witaj, przeniosłam utworzone przez Ciebie hasło na stronę Grubość, zgodnie z zaleceniem, żeby tytuł strony miał zawsze postać rzeczownikową (Wikicytaty:Nazewnictwo). Pozdrawiam. Alessia, dyskusja 21:13, 15 mar 2010 (CET)
[1] Mógłbyś jeszcze określić jakie to przysłowie i dodać link do odpowiedniej strony na Wikicytatach? :) Jos. - dyskusja 18:56, 29 lip 2010 (CEST)
Linki
[edytuj]Świetnie, że dodajesz źródła zamieszczonych cytatów. Bardzo Cię jednak proszę, nie wstawiaj linków do Wikipedii. Taki link umieszczamy tylko na początku artykułu. Alessia, dyskusja 13:57, 3 wrz 2010 (CEST)
- Jak się będzie chciał dowiedzieć, to się dowie. :) Alessia, dyskusja 14:47, 3 wrz 2010 (CEST)
Szablony
[edytuj]Skontaktuj się z Sp5uhe lub z TOR-em. Ja się nie czuję upoważniona. Alessia, dyskusja 17:08, 3 wrz 2010 (CEST)
- Nie zrozumiałeś mnie. Ja umiem zmienić kategorię, nie wiem jednak, czy to, co zrobiłeś i proponujesz, jest zasadne, bo się na tym nie znam. Nie używaliśmy w Wikicytatach takich szablonów i nie mam pojęcia, czy faktycznie jest taka potrzeba. Alessia, dyskusja 17:52, 3 wrz 2010 (CEST)
- Zmieniłem kategorię, ale podobnie jak Alessia mam wątpliwości co do tego czy ten szablon jest potrzebny w Wikicytatach. Ten projekt jest bardzo prosty i przenoszenie do niego bajeranckich szablonów z innych projektów może według mnie przynieść więcej złego niż dobrego. sp5uhe dyskusja edycje 20:34, 3 wrz 2010 (CEST)
- W formatowaniu nie używamy obecnie praktycznie żadnych szablonów. Dzięki temu może cytaty dodawać i edytować każdy. Wydaje mi się to ważne. Zmieniłem tę kategorię chyba wreszcie dobrze. Jeśli chcesz odblokuję szablony aby Ci było łatwiej nad nimi zapanować. Nie wiem czemu właściwie Leinad je zablokował. sp5uhe dyskusja edycje 23:51, 3 wrz 2010 (CEST)
- Zmieniłem kategorię, ale podobnie jak Alessia mam wątpliwości co do tego czy ten szablon jest potrzebny w Wikicytatach. Ten projekt jest bardzo prosty i przenoszenie do niego bajeranckich szablonów z innych projektów może według mnie przynieść więcej złego niż dobrego. sp5uhe dyskusja edycje 20:34, 3 wrz 2010 (CEST)
:)
[edytuj]Ojej, ale Ty tak na mnie patrzysz i mrugasz oczkami... w podpisie... Fajne to. :) Alessia, dyskusja 23:13, 3 wrz 2010 (CEST)
Bardzo chętnie dodałabym autora, lecz niestety nie wiem kto nim jest :( Piosenka jest znana i lubiana, więc pomyślałam sobie, że warto dodać mały cytacik. Ot, taka biesiadna do posłuchania przy ognisku w gronie znajomków :D Madeline 7 20:25, 28 wrz 2010 (CEST)
- Jej, nie wiedziałam, że ma "ukraińskie korzenie". :) Gratuluję zdolności językowych. Tylko pozazdrościć xD Madeline 7 12:08, 2 paź 2010 (CEST)
- Również się dołączę :-) I pomyśleć, że tyle lat grywałam sobie na gitarze tę piosenkę z przeświadczeniem, że to nasza piosenka tradycyjna (i taką nieprawdę w art. dodałam, ech :). Jadwigadyskusja 17:27, 3 paź 2010 (CEST)
- O koniku też oczywiście nie wiedziałam, a to również smaczek. Ambasadoruj Wikiźródłom, bo tak po prawdzie ja np. nie zaglądam tam od dawna i miło się zdziwiłam, że takie ładne artykuły, również od strony edytorskiej, można w nich znaleźć :-) pozdr. Jadwigadyskusja 21:28, 3 paź 2010 (CEST)
- Dzięki, że dzielisz się ze mną swoją wiedzą. :) Lubię ciekawostki. Osobiście bardzo chciałabym uczyć się rosyjskiego (ma śmieszne brzmienie, bardzo mi się podoba), ale u mnie w szkole niestety nie ma go do wyboru, więc musiałam się zdecydować na niemiecki. :( Ale kiedyś na pewno się go nauczę! Pozdrawiam :D , Madeline 7 15:31, 4 paź 2010 (CEST)
- Hi, hi. :D Nie powiem, niektóre słówka w niemieckim są całkiem, całkiem (np. podoba mi się brzmienie "zum Beispiel" co oznacza właśnie "na przykład"). Niektóre są szczególnie specyficzne dla tego języka (Achtung, Achtung! ;)). Ale te ich rodzajniki doprowadzają mnie do szału (i jeszcze ta ich odmiana przez Dativy i Akkusativy itp.). W Twoim przypadku to akurat zgodzę się, że może być całkiem przydatny. Możesz popróbować się pouczyć samemu. Wyprawa "do sąsiadów" może przynieść nieoczekiwanie pozytywne skutki (lub nie, ale załóżmy, że taka opcja nie wchodzi w grę ;D). Pozdrawiam, Madeline 7 14:52, 6 paź 2010 (CEST)
- Dzięki, że dzielisz się ze mną swoją wiedzą. :) Lubię ciekawostki. Osobiście bardzo chciałabym uczyć się rosyjskiego (ma śmieszne brzmienie, bardzo mi się podoba), ale u mnie w szkole niestety nie ma go do wyboru, więc musiałam się zdecydować na niemiecki. :( Ale kiedyś na pewno się go nauczę! Pozdrawiam :D , Madeline 7 15:31, 4 paź 2010 (CEST)
Naprawdę bardzo, bardzo dziękuję za wszelkie rady, porady i informacje. Uważam, że Polak potrafi i Polak zawsze sobie poradzi, nie ważne jak bardzo dane warunki są ekstremalne ;D Dlatego uczmy się języków! Przecież możliwość komunikacji z obcokrajowcami jest taka wspaniała! Życzę jak największego zbioru języków, którymi mogłeś/możesz/będziesz mógł się posługiwać! I jeszcze raz gratuluję! :) Pozdrawiam, Madeline 7 19:55, 6 paź 2010 (CEST)
- Pozaglądałam, zwłaszcza do Lorci, no, no, jestem pod wrażeniem, gratuluję :-) Ja z tego pokolenia, które rosyjski zna i po tegorocznych wakacjach za wschodnią granicą stwierdziłam, że nadal potrafię swobodnie się nim posługiwać. Więc pewnie mogłabym, tak patrząc na to od strony technicznej. Pisuję zarobkowo, ale przyznam się do jednego: zupełnie nie potrafię nic zrymować czy zrytmizować. I zawsze tego innym zazdroszczę :-) A na dłuższe formy nie mam czasu. pozdrawiam serdecznie, Jadwigadyskusja 21:28, 6 paź 2010 (CEST)
- może kiedyś mnie natchnie :-) ale za to ile dobrej energii dzięki Tobie przy okazji Gitary zostało wyzwolone w Wikicytatach, może ta dobra atmosfera zostanie z nami wszystkimi na dłużej. pozdrawiam, Jadwigadyskusja 20:12, 7 paź 2010 (CEST)
- Naprawdę bardzo bym chciała pomóc w tłumaczeniach, ale 1.nie mam za dużo czasu; 2.mój poziom jęz. niemieckiego nie jest aż tak dobry, aby tłumaczyć dzieła literackie; 3.jestem raczej "umysłem ścisłym" niż humanistką, więc ogólnie sklecenie jakiegoś wypracowania (nie mówiąc już o rymowanych wierszach) byłoby dla mnie dość dużym wyzwaniem. Może po maturze jak zatęsknię za literaturą piękną, bo na razie mam jej ogromne pokłady na lekcjach polskiego. Ale dziękuję za propozycję. :) Czytałam Twój przekład i (nie wiem już który raz, ale) gratuluję! To musi być wrodzony talent! :D Madeline 7 14:34, 8 paź 2010 (CEST)
- Na pewno kiedyś tak będzie. :) A na jakim wydziale byłeś na Politechnice? Bo ja ciągle nie mogę się zdecydować. Zawsze warto posłuchać różnych opinii. Nie powiem, mi również nie wszystko z matmy czy fizyki przychodzi łatwo. Niestety nie jestem jakimś geniuszem i muszę harować. Ale skoro nauki ścisłe to jest to, co lubię, to bardzo nie narzekam. :) Madeline 7 19:58, 8 paź 2010 (CEST)
- Na uniwerek raczej nie pójdę, bo tam trzeba z reguły "lać wodę". Ja tego kompletnie nie umiem robić. Jeśli mam czegoś się nauczyć, to wiele bardziej wolę materiał wypunktowany niż kilkadziesiąt linijek teorii. Jestem też wzrokowcem. Jeśli ktoś (patrz: nauczyciel) mówi coś bez przerwy, to ja po pewnym czasie się po prostu niekontrolowanie wyłączam. Już taka moja natura i naprawdę nic na to nie poradzę. :) Będę się starać i "uczyć pilnie przez całe ranki ze swej matematycznej czytanki" ;), ale jak nie uda mi się dostać na ten wydział, na który chcę, to postaram się znaleźć inny, najbardziej zbliżony do niego tematycznie. Mówi się trudno i płynie się dalej, jak to powiedziała rybka Dorin xD Madeline 7 18:26, 11 paź 2010 (CEST)
- Nie no, spoko, lubię słuchać/czytać różne szkolne opowiastki. Raz już doznałam szoku (przechodząc z gimnazjum do liceum). Kolejny chyba nic mi nie zrobi. Zawsze mówimy sobie przed klasówkami z matmy: co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Choć często to pierwsze jest bardziej prawdopodobne. W sytuacjach kryzysowych zawsze można dostać kręćka i wtedy już został tylko szpital psychiatryczny. ;) Madeline 7 13:42, 12 paź 2010 (CEST)
- Dzięki, również pozdrawiam :) Madeline 7 14:15, 13 paź 2010 (CEST)
- Nie no, spoko, lubię słuchać/czytać różne szkolne opowiastki. Raz już doznałam szoku (przechodząc z gimnazjum do liceum). Kolejny chyba nic mi nie zrobi. Zawsze mówimy sobie przed klasówkami z matmy: co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. Choć często to pierwsze jest bardziej prawdopodobne. W sytuacjach kryzysowych zawsze można dostać kręćka i wtedy już został tylko szpital psychiatryczny. ;) Madeline 7 13:42, 12 paź 2010 (CEST)
- Na uniwerek raczej nie pójdę, bo tam trzeba z reguły "lać wodę". Ja tego kompletnie nie umiem robić. Jeśli mam czegoś się nauczyć, to wiele bardziej wolę materiał wypunktowany niż kilkadziesiąt linijek teorii. Jestem też wzrokowcem. Jeśli ktoś (patrz: nauczyciel) mówi coś bez przerwy, to ja po pewnym czasie się po prostu niekontrolowanie wyłączam. Już taka moja natura i naprawdę nic na to nie poradzę. :) Będę się starać i "uczyć pilnie przez całe ranki ze swej matematycznej czytanki" ;), ale jak nie uda mi się dostać na ten wydział, na który chcę, to postaram się znaleźć inny, najbardziej zbliżony do niego tematycznie. Mówi się trudno i płynie się dalej, jak to powiedziała rybka Dorin xD Madeline 7 18:26, 11 paź 2010 (CEST)
- Na pewno kiedyś tak będzie. :) A na jakim wydziale byłeś na Politechnice? Bo ja ciągle nie mogę się zdecydować. Zawsze warto posłuchać różnych opinii. Nie powiem, mi również nie wszystko z matmy czy fizyki przychodzi łatwo. Niestety nie jestem jakimś geniuszem i muszę harować. Ale skoro nauki ścisłe to jest to, co lubię, to bardzo nie narzekam. :) Madeline 7 19:58, 8 paź 2010 (CEST)
- Naprawdę bardzo bym chciała pomóc w tłumaczeniach, ale 1.nie mam za dużo czasu; 2.mój poziom jęz. niemieckiego nie jest aż tak dobry, aby tłumaczyć dzieła literackie; 3.jestem raczej "umysłem ścisłym" niż humanistką, więc ogólnie sklecenie jakiegoś wypracowania (nie mówiąc już o rymowanych wierszach) byłoby dla mnie dość dużym wyzwaniem. Może po maturze jak zatęsknię za literaturą piękną, bo na razie mam jej ogromne pokłady na lekcjach polskiego. Ale dziękuję za propozycję. :) Czytałam Twój przekład i (nie wiem już który raz, ale) gratuluję! To musi być wrodzony talent! :D Madeline 7 14:34, 8 paź 2010 (CEST)
Re
[edytuj]No właśnie sam Absolwent zaproponował, żeby zerknął jakiś tłumacz. :) Ale w obecnym przekładzie jest już chyba do przyjęcia. Pozdrawiam! Alessia, dyskusja 15:33, 25 paź 2010 (CEST)
Mnie słowo maluch bardziej się kojarzy z małym fiatem. :D Alessia, dyskusja 11:31, 4 lis 2010 (CET)
- Mnie chodziło o przekierowanie, nie o cytat. :) Alessia, dyskusja 16:38, 4 lis 2010 (CET)
- Niemniej jednak wątpię, żeby ktoś szukając cytatów o dzieciach, wpisywał słowo "maluch". Alessia, dyskusja 18:21, 4 lis 2010 (CET)
- Jakoś strasznie to nie, ale porównując z hasłem "maluch" w Wikipedii, to przekierowanie może być trochę mylące. Ale może będziemy się tym martwić, jeśli powstanie hasło "fiat 126p", wtedy się zrobi disambig. Proszę jednak, abyś trochę ostrożniej podchodził do produkcji redirów. Alessia, dyskusja 14:27, 5 lis 2010 (CET)
- Niemniej jednak wątpię, żeby ktoś szukając cytatów o dzieciach, wpisywał słowo "maluch". Alessia, dyskusja 18:21, 4 lis 2010 (CET)