Cztery poziomo
Wygląd
Cztery poziomo – polski serial komediowy z 2007 roku, w reżyserii Konrada Niewolskiego. Autorami scenariusza są Ewa Mleczko, Anna Szulc i Maciej Maciejewski.
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Marian Oblizały (Łańcuszek)
[edytuj]- Jak dziewczyna jest bystra, to nie patrzy na urodę, tylko na intonację.
- Źródło: odcinek 5, Zagadka „Skorupa”
- Zobacz też: uroda
- Nie pisz „elektryk”, tylko napisz „specjalista obwodów zamkniętych”.
- Źródło: odcinek 4, Urodziny
- Zobacz też: elektryk
- Szefem jest Zeus, od mokrej roboty jest jego brat, Posejdon. (…) Jest też Hades, ale on mieszka w jakiejś piwnicy i nikt go nie lubi. Zeus żeni się ze swoją siostrą… jak ona się… Koka? Hera! Hera! (…) A jakiemuś Uranosowi poleciała jucha z nosa i z tego powstała Afrodyta. Podobno bardzo fajna laska… Inne źródła donoszą, że powstała z piany morskiej. Tak czy owak – jest to bez sensu.
Bogusław Lubczyk (Bodzio)
[edytuj]- A ten Prometeusz (…) to się lubił napić i ciągle miał problemy z wątrobą.
- Źródło: odcinek 6, Matura
- Zobacz też: Prometeusz, wątroba
- Ja przeczytałem Latarnika, ale tam się nic nie dzieje. Facet cały czas czyta książkę, zapomniał włączyć światełko i łódka się rozbiła. Moim zdaniem chodzi o to, że nie można za dużo czytać.
- Źródło: odcinek 6, Matura
- Zobacz też: Henryk Sienkiewicz, książka, lektura
Inne postacie
[edytuj]- Dawno się dzieje, więc też jest bez sensu. (…) No to jest taka bardziej przyrodnicza książka, bo dużo chodzą po lesie. (…) No i ogłosili taki konkurs – kto nazbiera więcej malin. Yyy… Ta… Alina nazbierała najwięcej, a Balladyna, jej siostra, ją za to zabiła. (…) Potem ta Balladyna tak się usmarowała tymi malinami, że się normalnie domyć nie mogła! A potem to już zabijała każdego, kto jej podszedł pod rękę. Źle też traktowała swoją mamusię. A na końcu zabił ją piorun.
- Postać: Wąglik „Skorup”
- Opis: streszczenie Balladyny.
- Źródło: odcinek 6, Matura
- Zobacz też: Juliusz Słowacki, malina, morderstwo, siostra
- Ten Dickens i Mickiewicz to chyba obaj trawkę palili, bo obaj pisali o duchach! (…) Taka schiza, że Noc żywych trupów wysiada.
- Postać: klawisz
- Źródło: odcinek 6, Matura
- Zobacz też: Karol Dickens, duch, Adam Mickiewicz
Dialogi
[edytuj]- „Bodzio”: Cztery poziomo – na owcy?
- „Skorup”: Baran.
- „Bodzio”: Nie.
- „Skorup”: Pastuszek.
- „Bodzio”: Nie. Na „r”.
- Antoni Fortuna „Docent”: Runo.
- „Skorup”: Runo posuwa owcę? Pierwsze słyszę!
- Żona „Skorupa”: Fajny ten Bruce Willis, wysoki, wysportowany…
- „Skorup”: Ty, co ty mi tu przyszłaś opowiadać, jak ci dupę nosi?!
- Źródło: odcinek 2, Więzień
- Zobacz też: Bruce Willis
- „Bodzio:” Cztery poziomo – nie ma jeszcze żony.
- „Łańcuszek:” „Bodzio”.
- Źródło: odcinek 5, Zagadka „Skorupa”
- Zobacz też: kawaler
- „Bodzio:” Cztery poziomo – przychodzi z wizytą.
- „Łańcuszek:” Komornik.
- „Bodzio:” Nie.
- „Łańcuszek:” Teściowa.
- „Bodzio”: Konserwator zieleni? To na pewno coś trudnego…
- „Łańcuszek”: Ale co ty! Przycinasz krzaki albo chodzisz sobie z odkurzaczem po parku i dmuchasz liście.
- „Bodzio”: Dobra, będę dmuchał liście.
- Źródło: odcinek 1, Spadek
- Zobacz też: liść
- Matka „Bodzia”: To ty mądry jesteś, synek!
- „Bodzio”: A teraz czytam Pieśń o Roladzie.
- Matka „Bodzia”: I na gotowaniu się znasz!
- Źródło: odcinek 6, Matura
- Zobacz też: mądrość, Pieśń o Rolandzie