Adam Naruszewicz
Wygląd
Adam Tadeusz Stanisław Naruszewicz (1733–1796) – polski historyk i poeta, jezuita, biskup, senator. Ojciec polskiego klasycyzmu.
- Bo w Polsce złota wolność pewnych reguł strzeże:
Chłopa na pal, panu nic, szlachcica na wieże.- Źródło: O prawdziwym szlachectwie. (Szlachetność), w: Wybór poezyj, wyd. S. Lewental, Warszawa 1882, s. 361.
- Zobacz też: wolność
- Głupi...
Kto języka nie umie, a książki tłumaczy.- Źródło: Księga aforyzmów, myśli, zdań, uwag i sentencji ze stu pisarzy polskich wybranych, wyboru dokonał Władysław Bełza
- Zobacz też: język, książka, tłumacz
- Kto kocha muzy, niech po dziewięć pije, a po trzy łyknie, kto kocha gracyje.
- Zobacz też: muza
- Lecz w naszym kraju jeszcze ten dzień nie zawitał,
Żeby kto w domu pisma pożyteczne czytał.- Źródło: Chudy literat (1773)
- Zobacz też: czytanie
- Młokos wiatry ugania i białą płeć zwodzi.
- Zobacz też: młodość
- Nałóg z występków cnoty porobił modele.
- W ludzkiej żona postaci, długim niewidzeniem
zmienionego zobaczy małżonka – jeleniem.
- Wszędy indziej przewodzi starość, prócz łożnicy.
- Zobacz też: starość
- Żaden kraj cudzéj potęgi nie zwabił,
Który sam siebie pierwéj nie osłabił.- Źródło: Głos umarłych, w: Wybór poezyj, wyd. S. Lewental, Warszawa 1882, s. 268.
- Zobacz też: kraj
O Adamie Naruszewiczu
[edytuj]- Nie należał do najgorliwszych zwolenników zakonnej reguły. Jako poeta pisał czasami erotyki, zaś tryb jego życia nie zawsze odpowiadał wymogom surowych moralistów. (…) Nie stronił też (…) od nie zawsze przychylnych religii i Kościołowi pism francuskich filozofów, a i sam przyłożył rękę do ich popularyzacji, tłumacząc na język polski ostre teksty Woltera. Był więc zwolennikiem „pobożności oświeceniowej” i w tym miejscu poglądy jego spotykały się z poglądami Stanisława Augusta.
- Autor: Andrzej Wierzbicki, Poczet historyków polskich. Historiografia polska doby podzaborowej, Poznań 2014, s. 20.
- Obok Trembeckiego, a później Krasickiego, należał do najwybitniejszych uczestników obiadów czwartkowych. Król honorował go szczególnie, nie tylko powierzając pierwsze miejsce za stołem, ale i obdarzając najwyższymi odznaczeniami.
- Autor: Andrzej Wierzbicki, Poczet historyków polskich. Historiografia polska doby podzaborowej, Poznań 2014, s. 21.