07 zgłoś się
Wygląd
07 zgłoś się – polski serial kryminalny w reżyserii Krzysztofa Szmagiera; powstawał w latach 1976–1987.
Numery odcinków wg Internetowej Bazy Filmu Polskiego.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Por. Sławomir Borewicz
[edytuj] Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Sławomir Borewicz.
- Dziewczyny, droga pani, to ja lubię wytrawne.
- Źródło: odc.3, Dziwny wypadek
- Zobacz też: dziewczyna
- Każdy mężczyzna lubi słodycze, ale tylko prawdziwi mają odwagę się do tego przyznać.
Małgorzata Czarnecka
[edytuj]- Milionerzy nie muszą stosować sztuczek nędznych warszawskich podrywaczy.
- Źródło: odc. 11, Wagon pocztowy
- Raczej nie wygląda pan na myśliciela, ale na boksera.(…) I to kiepskiego, bo panu nos rozkwasili.
- Opis: do Borewicza.
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Zobacz też: bokser
Magdalena Cieplik
[edytuj]- Dużo chłopów, mało czasu.
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Nie mam żadnego kuzyna! (…) nie licząc ciebie – niepraktykującego męża.
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Zdradzić nas mogą tylko ci, którym zaufamy.
Lidia Dorecka
[edytuj]- A jeśli chodzi o tamto pytanie, to nie liczyłam! Nie pamiętam nawet imion!
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Wiem, że ludzie leniwi do niczego w życiu nie dojdą, ale za to o ile mniejszym kosztem!
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Zobacz też: lenistwo
Eliza Hoffman
[edytuj]- Ja sama zepsułam kontakt… Po ciemku nie widać pajęczyn i pająki się nie płoszą… Pająki są bardzo groźne… jest ich pełno wszędzie (…). Tylko na szczęście boją się różowego koloru… Ja całe życie nienawidziłam pająków i mężczyzn…(…) Tak, tak, w pewnym sensie ma pan rację, ale to nie znaczy, że jestem szkodliwa…
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Zobacz też: pająk
- Musi pan pracować nad swoją twarzą. Jest zbyt uczciwa.
- Opis: o Borewiczu.
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Rozpacz przybiera bardzo różne formy.
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Zobacz też: rozpacz
- (…) to jest kolor ochronny. Pająki bardzo nie lubią różowego koloru. Boją się go.
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Zobacz też: róż
Por. Waldemar Jaszczuk
[edytuj] Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Waldemar Jaszczuk.
- Brak sznurowadeł i twarde dechy szybko rozwiązałyby sprawę.
- Opis: o metodach śledczych.
- Źródło: odc. 17, Morderca działa nocą
- Zobacz też: areszt
- Nowoczesne metody śledztwa – „uderz mojego brata jeszcze raz"…
- Źródło: odc. 17, Morderca działa nocą
Marta Kalinowska
[edytuj]- (…) jak będę miała pieniądze, to co tydzień będę sobie kupowała nową bluzkę.
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Nie mów, nie uprzedzaj… i tak będę czekać.
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
Paweł Kopiński
[edytuj]- Czasem trudno zamknąć za sobą drzwi.
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
- Oni częściej zmieniają paszporty niż dziewczyny.
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
Kurt Rolson
[edytuj] Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Kurt Rolson.
- Dewaluacja – honor traci na wartości.
- Źródło: odc. 21, Przerwany urlop
- Zobacz też: dewaluacja, honor, wartość
- Z każdym można dojść do porozumienia, to jest tylko kwestia ceny.
- Źródło: odc. 21, Przerwany urlop
- Zobacz też: cena
Prof. Tokarzewski, psychiatra
[edytuj]- Jeżeli ludziom zabieramy ich przeszłość, nie dając w zamian nic, to oni żyją tą przeszłością.
- Źródło: odc. 17, Morderca działa nocą
- Zobacz też: przeszłość
- Nie ma człowieka, który byłby całkowicie zdrowy psychicznie. A tym bardziej detektywa.
- Życie wtedy ma tylko sens, kiedy się o nim nie myśli.
Robert Walasek
[edytuj]- Każdy zawód trzeba traktować solidnie. Nawet złodziei nie lubię partaczy.
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Zobacz też: złodziej
- Trzymaj styl, bo zostaniesz zwykłą ścierką!
- Opis: do Elżbiety Żywulskiej, prostytutki.
- Źródło: odc. 14, Hieny
Mjr Wołczyk
[edytuj]- Ja się nie pytam o rady, tylko o informacje!
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Jeszcze trochę i ho, ho! Będziesz, jak mówi moja wnuczka, lepszy od wafli – gryźć nie trzeba.
- Opis: do Borewicza.
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
- Marzę od dniu, w którym jeden z nas pójdzie na emeryturę.
- Opis: do Borewicza.
- Źródło: odc. 20, Złocisty
- Zobacz też: emerytura
- Masz dużo tych ktosiów.
- Opis: o braku postępów w śledztwie.
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Spokój powinni tracić ci, których szukasz, a nie ty.
- Źródło: odc. 5, 24 godziny śledztwa
- Takie jest życie – jak pośpimy, trzeba się wysiusiać.
- Opis: komentując załatwienie potrzeby fizjologicznej przez psa, którym opiekował się Borewicz.
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
- Urzędu autorytet nie ucierpi od tego, czy podłoga będzie osiusiana.
- Opis: komentując załatwienie potrzeby fizjologicznej przez psa.
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
- Zobacz też: autorytet
- (…) wyjaśnienia w stylu „po to Pan Bóg dał mi ręce, żebym nie musiał wzywać radiowozu” przestały mnie już interesować.
- Opis: do Borewicza.
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
„Wujcio”, pracownik cyrku
[edytuj]- Człowiek powinien tak żyć, żeby nie mieć zmartwień, a nie tylko ciągle szukać szczęścia.
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Człowiek z czystym sumieniem może wierzyć, że zawsze znajdzie wyjście.
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Zobacz też: sumienie
- Nigdy nie wiadomo, kiedy szczęście przychodzi albo odchodzi.
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Samotność straszna jest dopiero na starość.
Por. Antoni Zubek
[edytuj] Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Antoni Zubek.
- Prowokacja jest niezgodna z regulaminem.
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Przyzwoity mężczyzna nie nocuje poza domem.
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
Inni milicjanci
[edytuj]- Dziękuję wam za obywatelską postawę. Może byście wstąpili do ORMO (…).
- Opis: do Borewicza, nie wiedząc, że ten jest milicjantem.
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
- Dziwna jakaś, psy na nią nigdy nie szczekają…
- Źródło: odc. 7, Brudna sprawa
- Kobieta zakłada sobie lokówki, a potem się rzuca z trzeciego piętra, tak? Przecież to (…) bzdura!
- Postać: sierż. Ewa Olszańska
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Zobacz też: samobójstwo
- To nie my was oskarżamy, to sytuacja was oskarża. I nie was, Zubka, tylko całą firmę.
- Postać: prowadzący śledztwo ws. rzekomego udziału Zubka w zabójstwie Malickiego
- Źródło: odc. 6, Złoty kielich z rubinami
Inne postacie
[edytuj]- A ten facet z jamniczkiem to kto? Pedał jakiś?
- Postać: kobieta-nurek
- Opis: o Borewiczu.
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
- Ale nieślubne dzieci nie wyście wymyślili.
- Postać: staruszka, sąsiadka Wolniaka
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Ale to swoje ZOMO-blue to mógłby pan zabrać.
- Postać: złodziej Soroka
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Brzydkie szybciej dojrzewają.
- Postać: Magda, córka Sucheckiego
- Źródło: odc. 4, 300 000 w nowych banknotach
- Brzydkie (…) spieszą się, bo druga okazja to się może nie trafić.
- Postać: Poczesny
- Opis: o dziewczynach.
- Źródło: odc. 5, 24 godziny śledztwa
- Chłop może nie mieć nogi, może nie mieć ręki, byleby nie był kaleką.
- Postać: Hanyszowa, sąsiadka Jagodzińskich
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Do siebie mnie pan nie chce zaprosić, bo nie wiadomo, kiedy sobie pójdzie, to już lepiej do niej, bo można wyjść, kiedy się chce…
- Postać: znajoma Borewicza
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Fryzjerka to wie więcej niż ksiądz i ginekolog razem wzięci.
- Gdyby nie oddał w terminie, zamknąłby sobie wszystkie drzwi. Nikt by z nim nie grał, a to jest śmierć dla nałogowego hazardzisty.
- Postać: mec. Stolarski
- Opis: o Romskim.
- Źródło: odc. 13, Strzał na dancingu
- Zobacz też: hazard
- Jaki tam chłop był, taki był, a bez chłopa ciężko.
- Postać: żona Czudrasia
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Jest pan człowiek, chociaż gliniarz.
- Postać: prostytutka „Mirafiori”
- Opis: do Borewicza.
- Źródło: odc. 11, Wagon pocztowy
- Zobacz też: policjant
- Kapitan Sowa na tropie…
- Postać: Bożenka, barmanka w knajpie
- Opis: o Borewiczu.
- Źródło: odc. 20, Złocisty
- Zobacz też: Kapitan Sowa na tropie
- Kiedyś ufałem wszystkim – żonie, kolegom. Potem się okazało, że żona dziwka, koledzy złodzieje, więc przestałem.
- Postać: Kreczet
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Kierownik kina, tego, co… w nim ostatnio taki western leciał, co to się ludzie zabijali.
- Postać: prostytutka „Markiza”
- Źródło: odc. 2, Wisior
- (…) kobietę trudno jest przekonać, ale można ją namówić.
- Postać: prokurator Zofia Ołdakowska
- Źródło: odc. 18, Bilet do Frankfurtu
- Królewna Śnieżka po dziesięciu skrobankach!
- Postać: Żywulska
- Opis: o Doreckiej.
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Leniwe akceptowanie kogoś w łóżku to nie jest miłość!
- Postać: dr Miłosz
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
- Zobacz też: seks
- (…) matka zrobi wszystko, o co się ją poprosi.
- Postać: Joanna Kostrzewska
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
- Zobacz też: matka
- My first name is Eva, my second name is fifty dollar.
- Tłumaczenie: Moje pierwsze imię to Ewa, moje drugie imię to 50 dolarów.
- Postać: prostytutka Ewa Grabik
- Opis: do obcokrajowca w lokalu.
- Źródło: odc. 7, Brudna sprawa
- Nie lubię niecierpliwych mężczyzn w żadnej sytuacji.
- Postać: prostytutka Monika Woźniak
- Źródło: odcinek 21, Przerwany urlop
- Nie żyje, mówi pan? A odszkodowanie dostanę?
- Postać: dziadek Jolki, szef szajki złodziei samochodów
- Opis: gdy dowiedział się o śmierci swojej wnuczki.
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Pan w charakterze pacjenta czy służbowo?
- Postać: Monika Tokarzewska, lekarz psychiatra
- Opis: do Borewicza.
- Źródło: odc. 17, Morderca działa nocą
- Pan wie, co ona mi powiedziała? Że może zjeść ze mną kolację w Victorii. Skąd ja wezmę dwóch żyrantów?!
- Postać: Władek, pracownik warsztatów na Okęciu
- Źródło: odc. 5, 24 godziny śledztwa
- Panie wybierają panów, panów wybiera milicja.
- Postać: mężczyzna na przyjęciu
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Po wódce nie mogę patrzeć na stare kobitki.
- Postać: menel
- Źródło: odc. 18, Bilet do Frankfurtu
- Przystojnych chłopów jest na pęczki, mądrych znacznie mniej, a takich, co by widzieli w kobiecie współpartnera, prawie wcale.
- Postać: Iza, wspólniczka „Inżyniera”
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Rano kobieta wie bardzo dużo o mężczyźnie.
- Postać: Zofia Gambetti
- Źródło: odcinek 21, Przerwany urlop
- (…) są garbaci, ślepi, chorzy.(…) Edward też jest kaleką, no bo co to jest, jak człowiek prowadzi takie życie… Niech więc przynajmniej ma gdzie wracać z tego więzienia.
- Postać: Magda, partnerka Gabora
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Ten w (…) okularach powiedział, że jeśli się ruszy, to zastrzeli ją jak kuropatwę! Tak powiedział, tak? Jak kuropatwę, tak!
- Postać: kierownik sklepu jubilerskiego
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Ten świat jest nie tylko mały, ale i popieprzony do góry nogami.
- Postać: Oscar Thomas „Cappuccino”
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
- Zobacz też: świat
- Teraz to każdy wielki wczasowicz. Do familii na wieś jeżdżą i pół prosiaka przywożą.(…) jak to przed wojną mówili – kogo nie stać na Krynicę, to jedzie za granicę.
- Postać: dozorca
- Źródło: odc. 7, Brudna sprawa
- To cyk – powiedział budzik do zegara.
- Postać: barmanka
- Źródło: odc. 2, Wisior
- To są eleganccy panowie. Mają tyle koszul, że nie piorą ich wcale, tylko ciągle zmieniają na nowe.
- Postać: pokojówka
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
- U królów punktualność jest grzecznością, ale u ciebie – obowiązkiem.
- Postać: jeden z przestępców do drugiego
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Zobacz też: punktualność
- Walę potem do dzidzi, a ta… kiła-mogiła, syf-malaria, korniki… normalnie depozyt rąbnęła!
- Postać: kieszonkowiec Edward Gabor
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Wy i zaufanie!
- Postać: Ewa Kalkowska
- Opis: ironicznie o milicji.
- Źródło: odc. 18, Bilet do Frankfurtu
- Zaciąłeś się przy goleniu?
- Postać: Oleszuk, uczestnik napadu
- Opis: do Tymowskiego o śladach pobicia.
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Zawsze jak się da, to się zrobi.
- Postać: Krzysztof Suchecki
- Źródło: odc. 4, 300 000 w nowych banknotach
Dialogi
[edytuj]- Katarzyna Melion: A będziesz wierny?
- Adam Kunce: Yyy… Często…
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Jaszczuk dzwoni do Słubic.
- Sierżant Anna Sikora: A co on tak krzyczy?
- Borewicz: Bo rozmawia z przejściem granicznym w Słubicach.
- Sikora: A nie może zatelefonować?
- Borewicz: (…) uważa, że im dalej dzwoni, tym głośniej powinien rozmawiać.
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
- Zobacz też: telefon
- Borewicz: A można wiedzieć, z kim pani siedziała?
- Prostytutka „Markiza”: Nie prowadzę ewidencji.
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Milicjant: A pan kierowca to gdzie się uczył jeździć?
- Borewicz: W Urzędzie Spraw Wewnętrznych.(…)
- Milicjant: Pan też?
- Jaszczuk: Ja w ogóle nie mam prawa jazdy.
- Źródło: odc. 18, Bilet do Frankfurtu
- Ewa Rogulska: A pan nie jest za ciekawy?
- Borewicz: No wie pani – taki zawód.
- Źródło: odc. 9, Rozkład jazdy
- Zobacz też: ciekawość
- Sekretarka Wołczyka: A podobno w saunie można poznać szereg (…) męskich zalet… poza tymi, o których tyle o tobie mówią u nas dziewczyny.
- Borewicz: Nie poza tymi. Włącznie z tymi.
- Źródło: odc. 11, Wagon pocztowy
- Borewicz: A powiedz mi, co ty wolisz bardziej oglądać na dobranockę – przygody Reksia czy Bolka i Lolka?
- Dziewczynka: Kojaka!
- Źródło: odc. 6, Złoty kielich z rubinami
- Zubek: Aha, dzwoniła jakaś Małgosia… Prosiła, żebyście zadzwonili o 6.00.(…) trochę za dużo tych telefonów na służbowy numer. Moglibyście się (…) wreszcie ożenić. To jest wcale nie banał, że małżeństwo jest podstawową instytucją społeczeństwa.
- Borewicz: Tylko wie pan, jak czasem trudno dogadać się z instytucją.(…)
- Zubek: Mówiła, żeby wam powiedzieć… „Kapusta”.
- Borewicz: Cześć, słońce (…). Bez ciebie noc taka pusta… Tutaj nie wszyscy to rozumieją.
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Borewicz i Jaszczuk przypadkowo znaleźli w biurku książkę Sikory „Ciąża, poród, połóg”.
- Jaszczuk: Ale przecież… koleżanka Sikora jest…
- Borewicz: Panną – chciał pan powiedzieć. Ale tego się nie robi obrączką.
- Źródło: odcinek 21, Przerwany urlop
- Zobacz też: ciąża
- „Literat” (podczas zatrzymania): Brać szczoteczkę do zębów?
- Jaszczuk: Jak używasz, to weź.
- Źródło: odc. 20, Złocisty
- Jan Kreczet: Co pan robił przedtem?
- Borewicz: Przedtem to przestałem chodzić do kościoła, bo nie lubię się spowiadać.
- Kreczet: A potem?
- Borewicz: A potem to mnie spowiadali.
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Jaszczuk: Co słychać, obywatelu (…)?
- Dudziak: Różnie. Raz kwadratowo, raz podłużnie.
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Wnuczka Czajkowskiej: Czy ja mogę być normalna?
- Borewicz: Jak dotąd nie ma takiego obowiązku…
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Borewicz: Dobrze by było popatrzeć do akt dawnych prokuratur powiatowych…(…) Nawet wiem, kto to zrobi.
- Olszańska: Dlaczego znowu ja?!
- Borewicz: Bo Zubek ma jeszcze tylko 5 lat do emerytury, mógłby nie zdążyć.
- Źródło: odc. 9, Rozkład jazdy
- Małgorzata Czarnecka: I wizytę zaczniemy pewnie od sauny?
- Borewicz: Nie.
- Małgorzata: A to dlaczego?
- Borewicz: Bo tam jest gorąco, ciasno i twardo.
- Źródło: odc. 11, Wagon pocztowy
- Anna Tyszko: Ile ci za to płacą?
- Borewicz: Jakoś żyję.
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- „Cappuccino”: Jak się czuje Adolf?
- Kopiński: Postaram się być na jego pogrzebie.
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
- Zubek: Jak wielcy ludzie sztuki idą, to was to nie interesuje. Szansonistki żeby szły roznegliżowane, to byście się gapili.
- Borewicz: Szansonistki? W poniedziałek rano na dworcu? Z największą przyjemnością!
- Źródło: odc. 7, Brudna sprawa
- Robert Walasek: Jesteście małe hieny!
- Ławrecka: Myli się pan. Duże i ładne.
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Borewicz: (…) jeśli się nie mylę, to w momencie kiedy odeszłaś, byłaś chyba w ciąży.
- Joanna, była żona: Jesteś pewny, że to było twoje dziecko?
- Borewicz: Mocno bijesz.
- Joanna: Nie zadawaj pytań, które mnie krępują, a tobie nie przyniosą nic dobrego.
- Borewicz: Widzisz… to miało być moje dziecko…
- Joanna: Powiedzmy, że nasze. Wolałbyś, żeby nazywał się Ahmed i na Polskę mówił Bulanda?
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Borewicz: Kiedy cię znowu zobaczę?
- Monika Tokarzewska: Nie wiem, może nigdy. Nie planuj takich rzeczy, bo skończysz tragicznie, czyli małżeństwem. Oczywiście nie ze mną.
- Źródło: odc. 17, Morderca działa no
- Zobacz też: małżeństwo
- Borewicz: Ktoś kiedyś powiedział, że jak pani codziennie będzie pod bramą swego domu rzucać skórkę od banana, to codziennie będą się na niej potykać te same osoby.
- Iza: Pechowcy?
- Borewicz: Po prostu ofermy. Tacy, co gubią klucze, zapominają adresu, nie mają szczęścia w interesach…
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Borewicz (odbiera telefon): Małgosiu!
- Zubek: Niestety, Antoni. Zubek.
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Zubek: Mamy nakaz! Rewizja!
- Żywulska (pijana i zaspana): Jaka telewizja?
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Zubek: Mieszka z nim na wiarę od 3 miesięcy.
- Wołczyk: Sam bym trochę pomieszkał.
- Źródło: odc. 4, 300 000 w nowych banknotach
- Sikora: Młody, dobrze zapowiadający się oficer ma wątpliwości?
- Borewicz: Zapowiada dobrze to się mój brzuch. A propos, wiesz, jaki jest najbardziej tragiczny moment w życiu mężczyzny?
- Sikora: Nie.
- Borewicz: Kiedy towarzysząca mu na plaży kobieta mówi: „Wciągnij brzuch!”, a on to właśnie już przed chwilą zrobił.
- Źródło: odcinek 21, Przerwany urlop
- Zobacz też: brzuch
- Żelest: Mogę pana zaskarżyć za obrazę!
- Borewicz: (…) fakt, tylko że nie ma pan świadków.
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
- Borewicz: Moja babcia (…) mówiła, że po to się żyje we dwoje, żeby radości mnożyć przez dwa, a kłopoty dzielić na dwoje.
- Sikora: Zdaje się, że u pana to idzie w ułamki piętrowe.
- Źródło: odc. 20, Złocisty
- Konik: Może bileciki do kina?
- Borewicz: Po ile?
- Konik: Para za stówę.
- Borewicz: Nie mam przy sobie drobnych (…), ale może skoczymy do komendy, to pożyczę od kogoś, co?
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Jaszczuk: Może opublikować to w środkach masowego przekazu? Nasze społeczeństwo jest odważne.
- Borewicz: (…) dotychczas to staramy się, żeby społeczeństwo mogło na nas liczyć, a nie odwrotnie. Po to między innymi ludzie płacą podatki.
- Jaszczuk: Słowo „podatki” obce jest socjalistycznej formacji społecznej.
- Borewicz: Niech pan nie mówi tylko o tym ministrowi Nieckarzowi.
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Borewicz: Może pani poprosić następnego?
- Przesłuchiwana prostytutka: Co prawda nie współpracuję z milicją, ale dla pana zrobię to specjalnie. Następny proszę!
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Borewicz: Myślę, że powinniśmy ją jeszcze zastać. Pracownice fachu pokrewnego miłości sypiają zwykle długo.
- Milicjant: Ładnie pan to powiedział.
- Borewicz: To nie ja, to Dygat.
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Zobacz też: Stanisław Dygat
- Halina Malicka (po zatrzymaniu): Na ogół zawsze wzbudzam zaufanie…
- Borewicz: Wzbudzałam.
- Źródło: odc. 6, Złoty kielich z rubinami
- Kobieta: Nazywam się Eliza Hoffman. Przez dwa „f”.
- Borewicz: Porucznik Borewicz. A to porucznik Zubek. Przez „u” zwykłe.
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Gambetti: Nie ufasz mi?
- Rolson: A ty?
- Gambetti: Na razie tak.
- Rolson: Błąd.
- Źródło: odcinek 21, Przerwany urlop
- Borewicz usiłował pocałować w rękę panią prokurator.
- Prokurator Zofia Ołdakowska: Nie uznaję tego w pracy.
- Borewicz: A po pracy?
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Lekarka-stażystka: Niezłe poszukiwania szykuje swoim kolegom. W Polsce jest dwa miliony samochodów.
- Borewicz: No. I trzydzieści milionów podejrzanych. Ale czasami coś mi wychodzi.
- Lekarka: Słyszałam, że najlepiej z dziewczynami.
- Borewicz: Ale nie wszędzie startuję.
- Źródło: odcinek 21, Przerwany urlop
- Milicjant I: No i gdzie się pchasz, baranie?! Daj mu dwie stówy!
- Milicjant II: Dokumenty proszę.
- Borewicz: W zasadzie macie rację, ale jak pan chce mandat, niech pan sobie idzie do tyłu i zapisze mój numer samochodu. I po drugie, niech pan powie koledze, żeby się zgłosił jutro o godzinie 8.30 do naczelnika Kowalczyka i żeby sam zameldował, jak się odnosi do kierowców. Cześć!
- (Borewicz odjeżdża, a milicjant podchodzi do kolegi).
- Milicjant II: Wiesz, co mi powiedział ten twój baran? Jutro o 8.30 u starego. Dywan!
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Wołczyk: Otwórzcie okno. Myślę, że orłów nie ma, żaden nie wyleci.
- Borewicz: A pan major drzwiami?
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Borewicz: Pan Jarek oszaleje ze szczęścia, jak tylko raczysz skierować na niego ócz swych błękity.
- Olszańska: Co mam skierować?
- Borewicz: Co się da, dziecinko, byle szybko!
- Źródło: odc. 9, Rozkład jazdy
- Borewicz (do prostytutki opalającej się topless): Pani zawsze się tak tu opala?
- Dorecka: A pan z ORMO czy z kółka różańcowego?
- Źródło: odc. 14, Hieny
- Borewicz: Powiedz mi, ile ty właściwie masz lat?
- Iza: Znacznie więcej niż przypuszczasz.
- Źródło: odc. 1, Major opóźnia akcję
- Oscar Thomas: Pracuje z bolszewikami?
- Adolf Kranz: Teraz się już wszystko popieprzyło…
- Opis: o Kopińskim dziwiąc się, że widzą go jadącego do Polski (było to na terytorium NRD).
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
- Borewicz: Przecież cholery można od niej dostać! Kto to jest ta nowa?
- Milicjantka Zosia: Siostrzenica dyrektora Rylskiego.
- Borewicz: A ile pan dyrektor ma jeszcze do emerytury?
- Źródło: odc. 5, 24 godziny śledztwa
- W lokalu.
- Zubek: Przepraszam panią bardzo…
- Prostytutka I: Nie tańczę.
- Zubek: Milicja.
- Prostytutka I: Porucznik Columbo…
- Prostytutka II „Mirafiori”: A my, ojciec, jesteśmy obie z Interpolu…
- Źródło: odc. 7, Brudna sprawa
- Podejrzany: Są pytania, na które nie można odpowiedzieć „tak” lub „nie”.
- Zubek: (…) nie ma takich pytań. Na każde pytanie można odpowiedzieć „tak”, „nie” lub „nie wiem”.
- Podejrzany: Tak? A jeżeli spytam pana, czy pan już przestał brać łapówki, to co pan odpowie?
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Milicjantka: Starszy gość, kresowiak, tak śmiesznie zaciąga.
- Borewicz: Kresowiak?
- Milicjantka: Przyjmiecie czy spławić?
- Borewicz: A kołduny umie robić?
- Źródło: odc. 2, Wisior
- Borewicz: Syn?
- Była żona Rauscha: Kierowca.
- Borewicz: Przystojny.
- Była żona Rauscha: Interesują pana chłopcy?
- Borewicz: Niech Pan Bóg broni.
- Była żona Rauscha: A mnie tak. Dwadzieścia pięć lat skończyłam, pięćdziesiąt jeszcze nie mam i mam bardzo dużo pieniędzy.
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- „Literat”: Szczera prawda.
- Jaszczuk: Jakiś nowy rodzaj, bo ja znam do tej pory trzy: cała prawda, też prawda i gówno prawda.
- Źródło: odc. 20, Złocisty
- Zubek: To normalna wariatka…
- Borewicz: Niezupełnie.
- Zubek: Co niezupełnie?!
- Borewicz: Niezupełnie taka normalna wariatka.
- Opis: o Elizie Hoffman.
- Źródło: odc. 12, Ścigany przez samego siebie
- Joanna Chilińska-Kłyś: To teraz oficerowie milicji używają Old Spice’a?
- Borewicz: Jak ktoś lubi… A pani na przykład lubi Ninę Ricci, tak?
- Joanna: To i to wam teraz wykładają w szkole oficerskiej?
- Borewicz: Tak.
- Joanna: Na zajęciach z ekonomii politycznej czy na marksizmie?
- Borewicz: Na propedeutyce filozofii i na zajęciach z dobrych manier. Ostatnio przerabialiśmy taki temat „prezentacja” – że jak nam się ktoś przedstawi imieniem i nazwiskiem, to na dobrą sprawę należałoby się zrewanżować tym samym.
- Joanna: A z tej pensji oficerskiej to pewnie wystarcza i na małżonkę, i na gromadkę dzieci, i na Old Spice’a?
- Borewicz: A można wiedzieć, kim pani jest z zawodu?
- Joanna: Historykiem sztuki.
- Borewicz: I to z pensji w muzeum to mirafiori? (…) pensja czy bogaty tatuś?
- Joanna: Były mąż.
- Borewicz: Ale z inspektami?
- Joanna: Trafiony.
- Borewicz: I zostały?
- Joanna: Połowa.(…)
- Borewicz: (…) perfumy Niny Ricci znam stąd, że używała ich pewna dziewczyna, która bardzo mi się podobała, ja się natomiast jej nie podobałem i pewnie dlatego je tak długo pamiętam.
- Joanna: No to to się panu teraz jeszcze lepiej utrwali.
- Źródło: odc. 5, 24 godziny śledztwa
- Kazimierz Sitek (o Jaszczuku): Towarzysz porucznik ma specyficzny sposób prowadzenia przesłuchania.
- Borewicz: Darujcie sobie tego towarzysza.
- Sitek: Jestem członkiem Partii!
- Borewicz: Tu było parę innych błędów, więc i ten pomińmy.
- Sitek: Pan mi ubliża! To jest obelga!
- Borewicz: Nie, zniesławienie.
- Źródło: odc. 18, Bilet do Frankfurtu
- Pilot: Wiesz, że nie wolno prywatnie gadać na fonii?
- Stewardesa Małgorzata (ironicznie): Z milicją?
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Fala 11: Włoch jedzie autobusem na lotnisko, radiowóz też dojeżdża do lotniska. Czy zatrzymać Włocha…?
- Borewicz: Nikogo nie zatrzymywać. Wyślijcie razem z nim samolotem do Warszawy wywiadowcę. Niech leci razem z nim. Jeżeli ja nie zdążę, a Włoch będzie odlatywał z Okęcia to zatrzyma go pod jakimkolwiek pozorem. Zrozumiałeś? Odbiór!
- Fala 11: Tak jest, ale obywatelu poruczniku, na takie zatrzymanie cudzoziemca potrzebne jest specjalne zezwolenie.
- Borewicz: Wiem, biorę to na siebie.
- Fala 11: Przykro mi, ale ja muszę mieć na to zgodę komendanta. I jeszcze jedno. W radiowozie są sami mundurowi, nie zdążymy podesłać cywila.
- Borewicz: To niech się na lotnisku przebierze w mundur Lotu, w cokolwiek, w starą babę… O której ląduje samolot w Warszawie?
- Fala 11: Rozkładowo o 16:30. Chyba nie będzie opóźnienia, bo pogoda jest doskonała. Słońce…
- Borewicz: Nie opowiadaj mi o pogodzie!… Bez odbioru.
- Borewicz: (do kierowcy): Jóźwiak, Włoch ląduje w Warszawie o 16:30. Znaczy mamy godzinę i 10 minut, razem 70 minut czasu i 120 km do Warszawy. Przeciętna wychodzi ci mniej więcej 115, czyli miejscami musiałbyś lecieć 160. Dasz radę, porucznik Zubek może jakoś to przeżyje? (Porucznik Zubek nakłada pośpiesznie kapelusz i oburącz chwyta się uchwytu nad drzwiami).
- Jóźwiak: O ile ta cmentarna bryka się nie rozleci, to chyba tak.
- Borewicz: No to czadu.
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę
- Wołczyk: Z podpisu wynika, że to wiele osób.
- Borewicz: A nie wie pan major, że u nas każdy ma w zwyczaju przemawiać w imieniu narodu i to, co myśli ze szwagrem, to oczywiście zdanie większości?
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
- Borewicz: Zadzwonię do ciebie…
- Hanka (stomatolog, kiwając głową): Przy następnym bólu zęba…
- Źródło: odc. 13, Strzał na dancingu
- Jolanta Samowicz: Zapalą panowie? Francuskie guluasy.
- Zubek: Dziękuję, nie palę.
- Borewicz: Francuskich szczególnie.
- Źródło: odc. 5, 24 godziny śledztwa
- Barman: Zawsze trzeba mówić na przydechu, że się kocha, to o wiele lepiej skutkuje.
- Borewicz: To astmatycy mają szansę…
- Źródło: odc. 8, Dlaczego pan zabił moją mamę?
- Doktor Jerzy Marczewski: Zna pani najkrótszy dowcip o milicjancie?
- Pielęgniarka: Nie.
- Marczewski: Idzie milicjant ulicą i myśli. Nieśmieszne?
- Pielęgniarka: Mój mąż jest dzielnicowym.
- (Po jakimś czasie milicjant przyszedł do doktora, by poinformować o postępach w śledztwie).
- Marczewski: Tak szybko udało wam się to ustalić?!
- Pielęgniarka: Chodzą po ulicach i myślą.
- Źródło: odc. 15, Skok śmierci
- Borewicz: Znała pani Jolkę Hersztyńską?
- Koleżanka Jolki: Tak.
- Borewicz: Dobrze, a co ją łączyło z Wolniakiem?
- Koleżanka Jolki: Co miało łączyć…? Żyła z nim.
- Zubek: Fakt, że niewiele…
- Źródło: odc. 3, Dziwny wypadek
- Kopiński: Znam ich od lat…
- Borewicz: A jednak pana zaskoczyli.
- Kopiński: Dlatego jestem na emeryturze.
- Źródło: odc. 19, Zamknąć za sobą drzwi
- Borewicz: Znamy się?
- Mężczyzna: Ja bym pana i w kosmosie poznał…
- Źródło: odc. 20, Złocisty
- Olszańska: Został parę lat temu za granicą, znudziła mu się socjalistyczna ojczyzna, nazywał się Jan Cieplik, obecnie John Cieplik.
- Borewicz: Czyli imię mu się też znudziło.
- Źródło: odc. 10, Grobowiec rodziny von Rausch
- Małgorzata Czarnecka: Żonaty?
- Borewicz: Tak, nawet bardzo lubi swoją żonę.
- Małgorzata: To do uśpienia.
- Źródło: odc. 11, Wagon pocztowy
- Żelest: Żony mają coś z milicji…
- Borewicz: Albo na odwrót…
- Źródło: odc. 16, Ślad rękawiczki
Autorzy scenariusza
[edytuj]Andrzej Kamiński, Stefan Klonowski, Michał Komar, Krzysztof Szmagier, Kazimierz Tarnas