Przejdź do zawartości

Zofia Rapp-Kochańska

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Zofia Rapp-Kochańska (Ścibor-Rylska) (ok. 1939)

Zofia Rapp-Kochańska (Ścibor-Rylska) (ps. Marie Springer; 1918–1999) – polska wywiadowczyni Komendy Głównej Armii Krajowej, uczestniczka powstania warszawskiego.

O Zofii Rapp-Kochańskiej

[edytuj]
  • Aresztowana na dwa miesiące przed porodem przez Gestapo we Lwowie uciekła i mimo listów gończych dotarła do Warszawy.
    • Autor: Stanisław Jankowski ps. Agaton, szef Wydziału Legalizacji i Techniki w Oddziale II Armii Krajowej
    • Źródło: Stanisław Jankowski, Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie. Wspomnienia 1939–1946., tom 1, s. 308.
    • Zobacz też: Gestapo, Lwów, Warszawa
  • Nadal poszukiwana przez gestapo, do wybuchu powstania warszawskiego Zofia Rapp-Kochańska mieszkała z synkiem w Warszawie. (…). Z powstania wyszła 4 października 1944 roku z chorym na odrę dziewięciomiesięcznym Maćkiem. Została wraz z synkiem skierowana do szpitala w Pruszkowie (Maciuś miał 40 stopni gorączki), skąd jednak, obawiając się gestapo, wkrótce uciekła. W końcu trafiła do Gdańska, do mieszkania Danuty Rylskiej-Piątkowskiej, wdowy po poruczniku Bogdanie Piątkowskim „Dżulu”, a zarazem siostry Zbigniewa Ścibor-Rylskiego „Motyla”.
  • Pierwsze moje wrażenie gdy ją spotkałem w lokalu kontaktowym (…) było: jakaż ona ładna! Miała dwadzieścia dwa lata, włosy koloru zboża, czarujący, trochę melancholijny uśmiech. Żałoba po mężu, czarna sukienka, podkreślała jeszcze jej urodę.
    • Autor: Stanisław Jankowski, Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie. Wspomnienia 1939–1946., tom 2, s. 170.
  • Przystojna, młoda blondynka, Marie Springer, volksdeutschka, udaje się z wizytą do ciotki zamieszkałej w Berlinie – przywiezie fotografie „Tirpitza”, niemieckiego superpancernika ukrytego w norweskich fiordach.
    • Autor: Stanisław Jankowski, Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie. Wspomnienia 1939–1946., tom 2, s. 52.
  • Urna z prochami generała spocznie w grobie na warszawskich Powązkach. Jest tam pochowana żona generała, wielka bohaterka narodowa i as wywiadu Amii Krajowej, Zofia Rapp-Kochańska-Ścibor-Rylska, ps. Marie Springer.
  • Uspokoiła się dopiero podczas Powstania. Gestapo już im nie groziło. Bombardowania ani „szaf” się nie bała. (…) Powstanie zastało ją z siedmiomiesięcznym dzieckiem w Śródmieściu. Chmielna, Mokotowska, Wspólna. Dokarmiali ją i Maćka chłopcy z miejscowych oddziałów.