Wioletta Grzegorzewska
Wygląd
Wioletta Grzegorzewska (ur. 1974) – polska poetka, pisarka na stałe mieszkająca w Anglii.
- W chwilach decydujących o życiu, pomyślał, ludzie zwracają uwagę na nieistotne sprawy lub zapamiętują przypadkowe szczegóły. A może te drobiazgi tylko na pozór nie są istotne. Może mają jakieś ukryte znaczenie, niewidoczny na pierwszy rzut oka element, pętelkę w gęstym splocie tkaniny zdarzeń, może zostawiają niby niewidoczny, niknący w źrenicach, ale przebijający się we wspomnieniu ślad…
- Dziwnie jest urządzany ten świat – odezwał się do mnie nagle, gdy pekaes skręcił na Pułaskiego. – Nawet nie zdążyłem się obejrzeć, już nazywają mnie starym, a przecież w środku jestem jak te guguły.
- Nie ma niczego słabszego na Ziemi niż człowiek –
napisał Homer. Procentowo nasze ciało wypełnia
głównie słona woda, a to może też znaczyć,
że jakiś szalony Odys chciałby w nas żeglować.
- Co będzie, gdy dorośnie? Przejrzy na oczy
i zapragnie zachłysnąć się twoim powietrzem.
Może przejdziesz ulicę na czerwonym świetle,
napatoczysz się w miejskim szalecie na złotą bestię,
na sen, nóż w parku, na splot wydarzeń i słów.- Źródło: O śmierci, Orinoko, Tychy 2008, s. 41
- Zobacz też: śmierć
- Jak było na początku, będę wierzyć w moc
doskonalszą od ciała, bardziej przejrzystą,
gdy życie stanie się nagłym kliknięciem,
domeną najlepiej wyposażonych botów,
szarą-nagą-jamą w szalejącym kwarcu.- Źródło: *** Dla Karola Maliszewskiego, Ruchy Browna, Częstochowa 2011, s. 14
- Zobacz też: Karol Maliszewski
- Niech będzie przeklęty ten sinawy zimorodek,
który wygrzebał gniazdo w twoim słabym sercu.
- Od dnia, w którym odkryłam, że jesteśmy
śmiertelni, między nami upłynął tylko czas.- Źródło: Pestki, Inne obroty, Toronto – Rzeszów 2010, s. 29.
- Zobacz też: czas
- Polska wieś, na pierwszy rzut oka katolicka, z kredowym napisem na drzwiach C+M+B, z kropidłem, krzyżem nad progiem, święconą palmą powieszoną w chlewie pod pułapem, funkcjonowała według kalendarza liturgicznego, uczestniczyła w odpustach i pasterkach, ale miała pogańską podszewkę.
- Świat jest pełen obcych, którzy rozdają
za friko chleb, lekarstwa, koce, a wokół nas
jak smoliki krążą ciemne cząstki wody.- Źródło: Ruchy Browna, Częstochowa 2011, s. 7