Stanisław Jachowicz: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m Kategorie: Polacy i Pisarze → Polscy pisarze |
uzup |
||
Linia 4: | Linia 4: | ||
*Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy:<br>'Jak ten czas szybko mija!' – a to my mijamy. |
*Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy:<br>'Jak ten czas szybko mija!' – a to my mijamy. |
||
** Zobacz też: [[czas]], [[zegar]] |
** Zobacz też: [[czas]], [[zegar]] |
||
*(...) robić dobrze trzeba:<br>A kto robi aby zbyć, nie dostanie chleba. |
|||
**Źródło: ''Powiastki i bajki. Dwaj szewczyki (rozmówka)'', Warszawa 1842, wyd. VI |
|||
⚫ | |||
*I dziecinne serca miękkie, można z nich co zrobić,<br>Tylko trzeba je zawczasu do cnoty sposobić. |
|||
**Źródło: ''Powiastki i bajki. Kowal (obrazek)'' |
|||
**Zobacz też: [[cnota]], [[serce]] |
|||
*Nie rusz Andziu, tego kwiatka,<br>Róża kole, rzekła matka.<br>Andzia mamy nie słuchała,<br>Ukłuła się i płakała. |
*Nie rusz Andziu, tego kwiatka,<br>Róża kole, rzekła matka.<br>Andzia mamy nie słuchała,<br>Ukłuła się i płakała. |
||
** Źródło: ''Powiastki i bajki. Andzia'' |
** Źródło: ''Powiastki i bajki. Andzia'' |
||
** Zobacz też: [[kwiat]], [[róża]] |
** Zobacz też: [[kwiat]], [[matka]], [[płacz]], [[róża]] |
||
* Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,<br>I przyszedł kot doktór: jak się masz, koteczku! |
* Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,<br>I przyszedł kot doktór: jak się masz, koteczku! |
||
** Źródło: ''Powiastki i bajki. Chory kotek'' |
|||
⚫ | |||
** Zobacz też: [[choroba]], [[lekarz|doktor]], [[kot]] |
|||
*Z mą igiełką, nożycami, przejdę wszystkie kraje, <br>Bo tym, co pracować lubią, każdy chleba daje. |
|||
**Źródło: ''Powiastki i bajki. Krawiec (obrazek)'' |
Wersja z 14:35, 14 mar 2006
Stanisław Jachowicz (1796-1857), polski bajkopisarz i pedagog
- Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy:
'Jak ten czas szybko mija!' – a to my mijamy.
- (...) robić dobrze trzeba:
A kto robi aby zbyć, nie dostanie chleba.- Źródło: Powiastki i bajki. Dwaj szewczyki (rozmówka), Warszawa 1842, wyd. VI
- Opis: Zobacz też: chleb
- I dziecinne serca miękkie, można z nich co zrobić,
Tylko trzeba je zawczasu do cnoty sposobić.
- Nie rusz Andziu, tego kwiatka,
Róża kole, rzekła matka.
Andzia mamy nie słuchała,
Ukłuła się i płakała.
- Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,
I przyszedł kot doktór: jak się masz, koteczku!
- Z mą igiełką, nożycami, przejdę wszystkie kraje,
Bo tym, co pracować lubią, każdy chleba daje.- Źródło: Powiastki i bajki. Krawiec (obrazek)