Rafał Kalinowski
Wygląd
Rafał Kalinowski (1835–1907) – polski duchowny katolicki, karmelita bosy, święty Kościoła katolickiego, wojskowy, inżynier.
- Biada narodowi, który o zachowanie [pamiątek] przeszłości się nie stara; wyrok zguby wówczas dla siebie pisze.
- Opis: w liście do m. Marii Ksawery Czartoryskiej.
- Źródło: Immakulata J. Adamska OCD, Biorę życie takim, jakim ono jest. Rzecz o św. Rafale Kalinowskim, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2003, s. 55.
- Bóg w miłosierdziu swoim podźwignąl mnie ze stanu niewiary właśnie wtedy, kiedy wkrótce miała nastąpić chwila próby i cierpienia, które bez wiary stają się albo drogą upadku, albo – co może jeszcze gorzej – pychy i wyrzutów [pod adresem] Opatrzności. Dzisiaj, ograny uczuciem religijnym, w cierpieniu widzę pokutę za przeszłość, spokojnie patrzę na rzeczywistość i w przyszłości światłą upatruję dla siebie nadzieję we wszelkim położeniu, w jakim spodoba się Opatrzności mnie doświadczyć.
- Źródło: Krzysztof Marcin Prokop, Św. Rafał Kalinowski, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, s. 46.
- Całe życie dobrowolny tułacz, kiedy Bóg mnie prawie gwałtem przygarnął do ogniska Waszego, mój drogi Ojcze, zamiast korzystania z łaski Jego, pracowałem nad tym, żeby się z Wami rozłączyć. Zgrzeszyłem przed Tobą, Ojcze drogi, skrytością i pogardziłem radami mądrzejszych ode mnie. Bóg też mnie sprawiedliwie ukarał.
- Opis: w liście do ojca po aresztowaniu za udział w Powstaniu Styczniowym.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 81.
- Co do obojętności w praktykach religijnych, o których Droga Mama w liście swoim wzmiankę robi, perswazja, rady i rozprawy jeszcze pogarszają stan rzeczy. Jedyna taktyka w tym wypadku iść za przykładem św. Moniki, a sam Bóg resztę dokona.
- Opis: list pisany z Irkucka do Zofii Kalinowskiej, trzeciej żony ojca.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 102.
- Co się Bogu podobało wykonać w mej duszy w czasie chwil spędzonych u stóp spowiednika wielebnego ojca Eymonta, ostatniego z misjonarzy na Litwie, może wypowiedzieć tylko ten, kto podobnych chwil doświadczył.
- Opis: o pierwszej od wielu lat spowiedzi.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 62.
- Czy jest cokolwiek na świecie, co by nie ciągnęło za sobą rozczarowania? Ile razy stwarzałem sobie [nadzieję na] tyle szczęścia, jeżelibym dosięgnąć mógł tego lub innego przedmiotu, i kiedy dopiął [już] celu, zawsze zostawała jakaś próżnia, której niczym nie udawało się zapełnić.
- Opis: w liście do brata, 1856 rok; uzupełnienia od autora książki.
- Źródło: Krzysztof Marcin Prokop, Św. Rafał Kalinowski, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, s. 16–17.
- Grzeszna to myśl wzdychać do grobu tylko dlatego, że tam spodziewany spokój się znajdzie.
- Opis: list do Jakuba Gieysztora z 11 listopada 1874 roku.
- Źródło: Jadwiga Stabińska OSB AP, W nawróceniu i w ciszy, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2001, s. 243.
- Niegodność ma własna coraz bardziej mi w serce kole.
- Opis: list z 24 kwietnia 1897 roku do o. Wacława Nowakowskiego.
- Źródło: Jadwiga Stabińska OSB AP, W nawróceniu i w ciszy, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2001, s. 209.
- (…) powiem bez ogródek, że ulegamy złudzeniu, uważając za wielkich ludzi noszących szumne tytuły. Bóg wszędzie objawia wielkość swoją, a człowiek swoją nędzę.
- Opis: w liście do siostry z okresu pobytu w Paryżu, gdzie, zajmując się wychowywaniem młodego Augusta Czartoryskiego, często spotykał się z przedstawicielami arystokracji.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 124.
- Teraz wypocznę.
- Opis: ostatnie słowa Rafała Kalinowskiego.
- Źródło: Jadwiga Stabińska OSB AP, W nawróceniu i w ciszy, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2001, s. 247.
O Rafale Kalinowskim
[edytuj]- Jakiż to złoty człowiek ten wasz przeor, mało, bo mało mówi, ale ileż się od niego można nauczyć!
- Autor: św. Albert Chmielowski
- Źródło: Jerzy Żak-Tarnowski, Brat Albert Adam Chmielowski, Warszawa 1973, s. 126–127, za: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 232.
- Jeżeli ktoś może być uznany za świętego, to w pierwszym rzędzie ks. Rafał.
- Autor: Benedykt Dybowski
- Jadwiga Stabińska OSB AP, W nawróceniu i w ciszy, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2001, s. 161.
- Józef Kalinowski przychodził do powstania nie tylko jako wysoko kwalifikowany inżynier i oficer, ale przychodził także jako mąż wewnętrznie głęboko wyrobiony. Wspomniałem, że już wtedy otaczała go sława świętości. Idąc do powstania miał on jasne rozeznanie sytuacji: jako oficer i inżynier wiedział, że powstanie, po ludzku biorąc, w kategoriach militarnych, politycznych, nie ma żadnych szans. A równocześnie wszystko robił, ażeby wziąć w nim udział. W tym celu już wcześniej, kiedy jeszcze tylko zanosiło się na powstanie, Józef Kalinowski starał się o zwolnienie z wojska carskiego i otrzymał to zwolnienie w sam czas. Kiedy szedł do powstania, możemy to stwierdzić na podstawie jego notatek, miał pełną świadomość, że tutaj chodzi o poświęcenie siebie dla dobra ogółu, dla dobra sprawy. Z tą myślą podejmował swą decyzję.
- Autor: Karol Wojtyła, Dwaj powstańcy, „Tygodnik Powszechny”, nr 33, 18 sierpnia 1963 roku.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 214.
- Józefa Kalinowskiego znałem od dziecka, jako kuzyna i kochałem, jako jednego z najzacniejszych ludzi. Kto go jednak poznał, musiał się dziwić, że ten człowiek przez Rząd Narodowy mógł być mianowanym w Wydziale litewskim ministrem wojny! Umysł światły, co umiał, to dokładnie, człowiek wysoce sumienny, pracy wytrwałej, ale stworzony raczej na biskupa Kościoła katolickiego, niż na człowieka rewolucji.
- Autor: Jakub Gieysztor, Pamiętniki z lat 1857–1865, t. II, Wilno 1921, ss. 46–47.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 207–208.
- [Oto] człowiek zdobyty przez Chrystusa, człowiek, którego duch po wszystkich ciężkich doświadczeniach poprzedniego życia, a także poprzez te doświadczenia, które tak wiele kosztowały, odkrywa pełne znaczenie Chrystusowych słów z Wieczernika: <<Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. (…) Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich>>. Oddaje życie za rodaków, dla większej wspólnej sprawy: Ojczyznę ziemską ukochał tak, że dla jej sprawy wybrał śmierć Oddaje życie z miłości do ojczyzny wiekuistej, przez karmelitańską profesję, aby jeszcze pełniej umiłować na podobieństwo Chrystusa. (…) Oddaje życie za bliskich poprzez kapłańską służbę, zachęcając wszystkich do doskonałości i świętości. Staje się on modlitwą i pracą, pragnąć uczynić się własnością innych. Oddaje życie za sprawę jedności Kościoła: płonie pragnieniem ujrzenia zjednoczonych w tej samej owczarni braci prawosławnych, pełen nadziei na wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, tak bardzo przez nich czczonej. Raduj się miasto rodzinne świętego, z sanktuarium w Ostrej Bramie, raduj się Wilno! Raduj się, ziemska Ojczyzno o. Rafała Kalinowskiego. Oto wstępuje do chwały ołtarzy Twój syn – już drugi, po bracie Albercie Chmielowskim, uczestnik powstania narodowego z 1863 roku zostaje dziś ogłoszony świętym Chrystusowego Kościoła.
- Autor: Jan Paweł II
- Opis: na kanonizacyjnej Mszy św., celebrowanej 17 września 1991 roku w Bazylice św. Piotra w Rzymie.
- Źródło: Krzysztof Rafał Prokop, Św. Rafał Kalinowski, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, s. 87–88.
- Oto dwaj uczniowie Boskiego Mistrza, którzy w pełni odkryli na drogach swego ziemskiego pielgrzymowania miłość Chrystusa i którzy w tej miłości wytrwali. Świętość bowiem polega na miłości – opiera się na przykazaniu miłości. (…) Ojciec Rafał i Brat Albert osiągnęli w życiu te szczyty świętości, jakie dziś potwierdza Kościół, [właśnie] na drodze miłości. Nie ma innej drogi, która do tych szczytów prowadzi. [Obaj oni] od wczesnych lat życia rozumieli tę prawdę, że miłość polega na dawaniu duszy, że miłując, trzeba siebie dać.
- Autor: Jan Paweł II
- Opis: na Mszy beatyfikacyjnej Rafała Kalinowskiego i Alberta Chmielowskiego w dniu 22 czerwca 1983 roku na krakowskich Błoniach; skróty i uzupełnienia od K.R. Prokopa.
- Źródło: Krzysztof Rafał Prokop, Św. Rafał Kalinowski, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, s. 85–86.
- Sądzę, że jest w nim świętość wielka, że wszystkie jego myśli i pragnienia do Boga są skierowane, ale nikomu nic nie mówcie. W tych sprawach ani zadzierzgać, ani przeciągać nie można – ale wszystko Bogu zostawić trzeba.
- Autor: Izabella Działyńska
- Opis: w napisanym latem 1876 roku liście do karmelitanek krakowskich.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 137.
- Św. Rafał Kalinowski, wyrastając z gleby zabarwionej sprawami polskimi, nie jest jednak świętym tylko dla Polaków. Jako święty karmelita staje przed całym Kościołem i przed całym światem, aby pokazać, że można w doczesnej postaci pozwolić Chrystusowi ukazać swoje oblicze. To nieważne, że był inżynierem, że był żołnierzem, że pracował w warzelni soli z nogami skutymi łańcuchem, ale ważne jest to, że jako inżynier, jako żołnierz, jako więzień, potem jako człowiek wolny powiększał swą wiarę, pałał coraz większą miłością, potrafił zachować szacunek dla człowieka i jego godności tam, gdzie obowiązywała pogarda. Ważne jest to, że zawsze potrafił się modlić.
- W ubogim surowym mieście ubogie i twarde swe życie dobrowolnie uczynił jeszcze bardziej surowym. Praca poprzedzała i pracę kończyła codzienna długa modlitwa. Rano i wieczór spędzał długie chwile przed Najświętszym Sakramentem. Był mnichem i zakonnikiem w duszy, zanim nim został w istocie. W tym życiu zewnętrznie twardym dusza jego zalana była światłem pokoju i radości. Przyciągało ono doń wszystkich ludzi.
- Autor: Eleonora Reicher, O. Rafał Kalinowski, „Przegląd Powszechny”, XLIV, t. 174, 1927, ss. 213–215.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 218.
- Ze wszystkich najwięcej był kochanym. Niewymownej słodyczy i uprzejmości, prawdziwie anioł dobroci. Sami Moskale mówili o nim, że to święty Polak. Takie przekonanie o Kalinowskim ochroniło go od szubienicy. Murawiew chciał go koniecznie powiesić, ale jeden generał tłumaczył mu, że Polacy takie o Kalinowskim mają przekonanie, a nawet i znający go Moskale, że jeśli go powieszą, to go będą mieli za świętego męczennika.
- Autor: Wacław Nowakowski (Edward z Sulgostowa), Wilia w Usoli na Syberii 1865 roku, brmw, s.5.
- Źródło: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 215.
- Zgon czcigodnego o. Rafała od św. Józefa, pod którym to imieniem znany był w zakonie Józef Kalinowski, wywołał żal powszechny. Równocześnie wszakoż wzrosło przekonanie, iż powiększył szeregi świętych. Pociechą wielka ufność, że zyskaliśmy w Nim wielkiego orędownika u Pana Boga.
- Autor: św. Józef Bilczewski
- Opis: z listu kondolencyjnego.
- Źródło: Józef Marian Chudek, Rafał Kalinowski. Na drodze do beatyfikacji, „Pro Christo”, III, 1927, nr 10, s. 775, za: Ryszard Bender, Powstaniec-zakonnik, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, s. 232.