Legiony Polskie

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Przemarsz Pierwszej Kompanii Kadrowej przez Kielce, 1914

Legiony Polskie – polska formacja wojskowa, utworzona 27 sierpnia 1914, której początek dała Pierwsza Kompania Kadrowa, sformowana 3 sierpnia 1914 w Krakowie z inicjatywy Józefa Piłsudskiego.

  • 4 września 1914 r. (nazajutrz po upadku Lwowa) Piłsudski na Błoniach krakowskich, a jego najbliżsi współpracownicy w Kielcach złożyli wymaganą przysięgę austriacką na wierność cesarzowi. Widziano w tym (Daszyński, Sikorski) jedyny ratunek przed likwidacją całej legionowej imprezy. Inaczej spojrzeli na rzecz przywódcy Wschodniej Sekcji NKN-u Aleksander Skarbek i Tadeusz Cieński. Ci zrozumieli, że Austria do odbudowy Polski nie dąży, a dalsze wysługiwanie się jej narazi zajęty kraj na represje Rosjan (…).
  • [Conrad von Hoetzendorf] (…) ostatecznie podjął decyzję o utworzeniu Legionów Polskich, tworzonych w ramach armii austro-węgierskiej. Utrzymano zależność nowej formacji od wywiadu. Legiony bezpośrednio podlegały szefowi Oddziału Informacyjnego, płk. Oskarowi Hraniloviciowi Czwetassion. Oddziały strzeleckie włączono do Legionów. Zależność Piłsudskiego od ośrodka wywiadowczego w Krakowie nie ustała. Meldunki wywiadowcze miał w dalszym ciągu kierować do H.K. Stelle w Krakowie (kierownikiem ośrodka został przejściowo kpt. Eugeniusz Bauer, a po nim kpt. Ludwik Morawski).
  • Piłsudski zakładał, że Legiony staną się zalążkiem przyszłego Wojska Polskiego. Walczył o większą ich samodzielność, na co nie chcieli się zgodzić ani Niemcy, ani Austriacy.
    • Autor: Benon Miśkiewicz, Wojsko Polskie w XX wieku. Zwycięstwa i niepowodzenia bohaterskiego żołnierza polskiego, Poznań 2006, s. 16.
  • Początki kontaktów organizacji niepodległościowych z Niemcami również sięgają czasów przedwojennych. Na przełomie 1913 i 1914 roku Niemcy przekazały do Austrii w celu uzbrojenia oddziałów strzeleckich i wywołania powstania w Królestwie Polskim 60 tys. karabinów, a w końcu lipca 1914 r. dalsze 30 tys. karabinów i 3 miliony amunicji. Broń ta tylko częściowo trafiła w polskie ręce. Kontakty z Niemcami zintensyfikowały się z chwilą utworzenia Polskiej Organizacji Narodowej, kontynuacji zakazanych przez Austriaków Komisariatów Wojskowych Rządu Narodowego. Celem działalności PON było prowadzenie propagandy niepodległościowej, werbowanie ochotników do Legionów oraz akcje dywersyjne na tyłach wojsk rosyjskich. Zawarta 2 X 1914 r. umowa z dowództwem IX armii, reprezentowanej przez kpt. Lüdersa, przewidywała m.in. przekazywanie władzom niemieckim wiadomości wywiadowczych o siłach i ruchach nieprzyjaciela.
  • Poziom dezercji w Legionach był nikły. Wynikało to z wysokiego morale ochotników, ale też z faktu, że Rosjanie nie uznawali praw kombatanckich legionistów i pojmanych jeńców pochodzących z zaboru rosyjskiego często od razu wieszali.
  • Przez Legiony przeszło 40–45 tys. ludzi, ale w jednym czasie liczyły najwyżej 25 tys. Więcej zresztą nie mogły, bo m.in. nie chcieli tego Austriacy. W porównaniu z armiami sojuszniczymi to niewiele, ale ważna jest nie tylko ilość, ale i jakość wojska. Ich obecność w znacznym stopniu zaważyła na przebiegu działań wojennych.
  • Ta pierwsza krew, te pierwsze cierpienia rannego, pierwsza pomoc, ta chwila, gdy się widzi człowieka okrwawionego i słyszy wokół strzały – ma w sobie coś niezwykłego. Pamiętam, gdy świeżo przybyły batalion przeprawiał się przez Wisłę, spotkałem wracających pierwszych rannych. Panowie, ja w twarzach rannych nie widziałem smutku, nie słyszałem jęku! Widziałem tryumf i dumę, że są żołnierzami polskimi, że krew przelewają i tym swej służby żołnierskiej dowodzą. Pamiętam młodego chłopca, którego drasnęły w głowę trzy kule karabinu maszynowego. Szedł swobodnie, krwią zlany. Gdym go spytał: – Cóż to wam, chłopcze? – Odpowiedział wesoło i dumnie: – A w głowę mnie trafiło, głowa mocna, wytrzyma.
    • Autor: Józef Piłsudski
    • Źródło: Zdzisław Najder, Roman Kuźniar (red.), Piłsudski do czytania, Znak Horyzont, Kraków 2016, s. 178.
  • To były dwa różne wojska, i to pod każdym względem. Wśród oficerów I Brygady dominowali socjaliści, a w II Brygadzie – wojskowi związani z orientacją narodową. Legioniści Piłsudskiego mieli na głowach maciejówki, a ci z II Brygady – rogatywki. Żołnierze z II Brygady oddawali honory całą ręką, ludzie Piłsudskiego, jeśli już w ogóle, to dwoma palcami. II Brygada była lojalna wobec Komendy [austriackiej] i karna, bo jej oficerowie uważali, że żołnierz ma walczyć, a nie politykować. Z kolei I Brygada była rozpolitykowana. Wiosną 1915 r. w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego powstała III Brygada. Większość jej kadry stanowili piłsudczycy, pod względem ideowym była więc bliższa I niż II Brygadzie.