Kebab
Wygląd
- Znużony w księgozbiorach tureckich i wygłodniały giaur, bieży do kawiarni Turka, ten mu dostarcza od jednego z rozsypanych po wszystkich ulicach miasta rzeźników kawał baraniny, którą tuż w oczach na kąski siecze, na rózgi nadziewa. Na utkwiony w zarzewiu trzynożek kładzie, smali, piecze, i tak na wpół surowy kebab (pieczeń) podaje na talerzu z chlebem plackowym bez widelca i noża. Po tej przekąsce wskaże on, jako giaurowi w uboczu ulicy, bez względu że to w środku muzułmańskiego miasta, tawernę (winiarnię) Greka, gdzie i łyknąć może (…).
- Autor: Ignacy Pietraszewski, Dziesięcioletnia podróż po Wschodzie, Warszawa 1872, s. 36.