Czarnobyl. Cztery dni w kwietniu
Wygląd
Czarnobyl. Cztery dni w kwietniu – spektakl Teatru Telewizji z 2010 roku w reżyserii Janusza Dymka. Scenariusz napisali Janusz Dymek, Sławomir Popowski, Igor Sawin.
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Krzysztof
[edytuj]- O atomie tu [w ZSRR] można mówić albo dobrze, albo wcale.
- Tu jest Moskwa. Więc pilnuj się, żeby cię nie odwołali, bo już nigdzie nie pojedziesz. Nawet do Ułan Bator.
- Opis: do Adama.
- Zobacz też: Moskwa, Ułan Bator
Wicepremier
[edytuj]- Panowie, no owszem, ingerowaliśmy w treść komunikatu, ale kierowaliśmy się niebezpieczeństwem wywołania paniki. Panikę łatwo wywołać, opanować trudno.
- Zobacz też: panika, propaganda
- Panowie, ta decyzja zapadła poza naszym gronem. Pochód musi się odbyć.
Inne postacie
[edytuj]- Gdyby to było coś poważnego, towarzysze radzieccy na pewno by nas powiadomili.
- Postać: dyrektor Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej
- Opis: gdy prof. Zbigniew Jaworowski powiedział mu o bardzo wysokim promieniowaniu radioaktywnym w Warszawie.
- Nic się nie zmieniło. Nic nie może zakłócić radosnego święta majowego. Gdyby był deszcz, pewnie by rozpędzili chmury, no, a promieniowania nie widać, więc czym się przejmować... Ważne, że w świat poszła migawka, jak to kijowianie dają odpór antyradzieckim oszczerstwom.
- Postać: Adam
- Opis: oglądając w telewizji relację z pochodu pierwszomajowego w Kijowie.
Dialogi
[edytuj]- Fizyk Sasza: Kiedyś te nasze reaktory (...) to możet i były dobre, ale teraz to już inżynierskaja patalogija.
- Krzysztof: Oj, Sasza, Sasza.
- Sasza: U nas ich piętnaście i każdyj z nich to bomba z opóźnionym zapłonem, a spróbuj tylko powiedzieć o tym głośno – od razu trafisz na Kamczatku. Dobrze, że w ogóle powiedzieli cokolwiek, a i to pewnie tylko dlatego, że witer paszoł na zachód, a nie na wschód – w naszu storonu.
- Krzysztof: Już rozumiem, Sasza, dlaczego nie zrobiłeś kariery naukowej... Mówisz jak dysydent.
- Sasza: Tisze budiesz, dalsze jediesz.
- Krzysztof: Tak, tak, to wasze stare powiedzonko...
- Sasza: Ale bez niego Rosji nie zrozumiesz.
Inne cytaty
[edytuj]- 1 maja w Warszawie, Moskwie i Kijowie w niczym niezmąconej, radosnej atmosferze odbyły się jak co roku pierwszomajowe pochody. Mimo wycofania się kilku ekip kolarskich 6 maja wystartował z Kijowa Wyścig Pokoju. Dopiero 18 dni po wybuchu, 14 maja 1986 roku, w telewizji radzieckiej wystąpił Michaił Gorbaczow i przyznał, że w Czarnobylu doszło do katastrofy. Był to początek „Głasnosti” – początek końca Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Skażeniu promieniotwórczemu uległo ok. 140 000 km kwadratowych obszaru Białorusi, Ukrainy i Rosji. Chmura radioaktywna rozeszła się nad całą Europą. Ewakuowano i wysiedlono ponad 350 000 osób. Według oficjalnych danych bezpośrednio w katastrofie zginęły 32 osoby. Liczba osób poszkodowanych w wyniku katastrofy w Czarnobylu do dziś nie jest znana.