Andrzej Zieliński (aktor)
Wygląd
Andrzej Zieliński (ur. 1962) – polski aktor.
- Rodzima kinematografia jest na takim poziomie, że robienie hucznych imprez z powodu takiej czy innej premiery jest troszeczkę nie na miejscu. Te wszystkie czerwone dywany i odciśnięte dłonie jak z Hollywoodu to już jest całkiem śmieszne.
- (…) uśmiech wzbudza moje pierwsze pojawienie się na ekranie. Jako uczeń drugiej klasy liceum statystowałem przy Zmorach. I w pewnym momencie okazało się, że czterech z nas, dorastających chłopców, wybrano do sceny w której musieliśmy udawać, że się masturbujemy. Byłem wtedy potwornie zażenowany i zawstydzony… A ujęcie później nawet nie weszło do filmu.
- Źródło: Małgorzata Karnaszewska, Andrzej Zieliński – Buntownik z wyboru
- Zobacz też: debiut
- (…) Edyty Herbuś bym nie zatrudnił do teatru, podobnie jak paru innych tancerzy. W teatrze ważne jest słowo i trzeba się nim umieć posługiwać. To nie jest łatwy zawód, chociaż wielu osobom się tak wydaje. W telewizji łatwiej uwierzyć symbolicznej pani Cichopek, która wypowie parę nieskomplikowanych kwestii. Serial ma udawać życie, więc może być niedoskonały. Ale Cichopek w teatrze grać nie powinna, bo nie potrafi stworzyć kreacji. Może być tylko kalką samej siebie.
- Źródło: „Wprost”, Iga Nyc, Żebrowskiego czeka rozczarowanie, Nr 7/2010-02-14
Zobacz też: