Andrzej Kunert

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Andrzej Kunert, 2007

Andrzej Krzysztof Kunert (ur. 1952) – polski historyk, w latach 2010–2016 sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

  • Rybickiego do końca życia dręczyło pytanie: jak to jest, Rzepecki ujawnił czy sypnął? Jak to jest, że kiedy nazwiska swoich kolegów podaje żołnierz, to mówi się: sypie, a kiedy dowódca, to: ujawnia? Jak to jest: wyroki śmierci dostają żołnierze, a wyroki niższe, nawet ułaskawienia, dowódcy?
  • W opisach stosunków [Polacy - Żydzi] pierwszoplanową rolę odgrywają emocje. A jakim prawem niektórzy mówią, że NSZ mordował Żydów, a inni, że był kryształowo czysty, skoro nikt nie prowadził żadnych badań? Jedna strona atakuje pomówieniami, a druga przyparta do muru broni się też w niewybredny sposób. Na podstawie znajomości funkcjonowania okupacji i programu NSZ-u, pewnej znajomości faktów, można przyjąć „na logikę”, że żaden z tych skrajnych poglądów nie jest prawdziwy.(...) To trochę podobna sytuacja, jak stosunek do „zażydzenia” bezpieki. Panuje opinia, że bezpieka, informacja wojskowa, prokuratura, sądownictwo były pełne Żydów. To jest opinia całkowicie fałszywa – statystycznie w sądownictwie, bezpiece i informacji nie było więcej niż 10 proc. Polaków pochodzenia żydowskiego. Choć jest też faktem, że dyrektorzy departamentów MBP byli Polakami pochodzenia żydowskiego.
  • Zbrodnia katyńska jest dla Rosjan zupełnie niezwykłą zbrodnią, ale z zupełnie innego powodu niż dla Polaków. Całkowite ujawnienie tej sprawy i jej precyzyjne umiejscowienie w czasie łączy się z obalaniem świętego mitu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. To byłoby pokazanie wszystkim, że wojna nie zaczęła się - tak jak mówiono i wciąż się często mówi - w 1941 roku i II wojna, z punktu widzenia Związku Sowieckiego, nie była wojną obronną, a potem wyzwoleniem Europy. Rosjanie musieliby oficjalnie przyznać, że wojna rozpoczęła się dwa lata wcześniej i przez te dwa lata ZSRR było przyjacielem III Rzeszy. To jest najważniejsza dla Rosjan konsekwencja przyznania się do Katynia.