Andrzej Kołodziej

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Andrzej Kołodziej

Andrzej Kołodziej (ur. 1959) – polski robotnik, działacz opozycji w PRL, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych.

  • Incydent wywołany na jubileuszowym zjeździe „Solidarności” w Gdyni przez Henrykę Krzywonos nie był spontaniczną reakcją na wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Wystąpienie prezesa PiS stanowiło jedynie pretekst do przedstawienia punktu widzenia byłych działaczy Unii Wolności. Przypuszczam, że miało to doprowadzić do osłabienia roli związków zawodowych i przejęcia kontroli nad organizowaniem obchodów święta „Solidarności” przez władze państwowe.
  • Jarosław Kaczyński, wspominając rangę udziału Lecha Kaczyńskiego jako doradcy MKS w sierpniu 1980 r., miał rację. Następnego dnia po przybyciu na strajk tzw. doradców warszawskich, prof. Jadwiga Staniszkis na niejawnym spotkaniu w hali wydziału W-3 Stoczni Gdańskiej wyjaśniła nam rolę, jaką mają do spełnienia owi doradcy. Zrozumieliśmy, że w zasadzie są oni emisariuszami władzy komunistycznej. Ich podstawowym zadaniem miało być przekonanie nas do rezygnacji z postulatu dotyczącego wolnych związków zawodowych. Na tym spotkaniu rozważaliśmy możliwość zrezygnowania z ich „doradczych” usług, ale został już opublikowany komunikat i nie chcieliśmy mieszać ludziom w głowach. W gronie członków prezydium MKS związanych z WZZ Wybrzeża zdecydowaliśmy, że naszymi doradcami, do których mamy zaufanie, pozostaną Jadwiga Staniszkis, Lech Kaczyński i Jan Olszewski. Od tego momentu moje zaufanie do doradców warszawskich było równe zaufaniu do komisji rządowej.

O Andrzeju Kołodzieju[edytuj]

  • Od 15 sierpnia niemal wzorowo prowadzono za to strajk w gdyńskiej Stoczni im. Komuny Paryskiej, któremu przewodził młody działacz WZZ-ów Andrzej Kołodziej. Natychmiast polecił on uwięzić spiskującą dyrekcję zakładu, przejąć radiowęzeł oraz zorganizować drukarnię. Stocznia w Gdyni bezzwłocznie, jako pierwszy zakład Trójmiasta, wystąpiła z postulatem zalegalizowania WZZ-ów.