Strajk chłopski (1937)
Wygląd
Strajk chłopski (1937) – masowa polityczna manifestacja chłopów, która miała miejsce w dniach 16–25 sierpnia 1937 roku, zorganizowana pod hasłem przywrócenia chłopu w Polsce praw do życia, a krajowi ładu, porządku i bezpieczeństwa.
- Komunikaty urzędowe wskazują na Stronnictwo Ludowe, jako na sprawcę i organizatora tej potwornie bezmyślnej akcji; wiemy, że władze tego stronnictwa zostały w swej akcji odosobnione, że pomimo propozycji i nalegań żadne inne stronnictwo polskie nie zgodziło się im sekundować. Ale zgłasza się o swój udział w krwawym laurze, zgłasza się krzykliwie i otwarcie kompan, którego się spodziewać należało. Jest nim Komunistyczna Partia Polski.
- Źródło: anonim, „Niech zamrą miasta wraz ze wsią!”, „Gazeta Polska” nr 241, 31 sierpnia 1937, s. 1.
- Kongres ma zaprotestować przeciwko trwającej hańbie Berezy. (…) Ma się upomnieć o krew niewinnie przelewaną, o gwałty i bezprawia na ludzie dokonywane, o ucisk, katowanie, więzienia walczących o prawo, o wszelkie udręki przez lud polski bez jego winy ponoszone.
- Autor: Wincenty Witos
- Opis: list odczytany na nadzwyczajnym kongresie Stronnictwa Ludowego.
- Źródło: Piotr Osęka, Kosy przeciw sanacji, „Gazeta Wyborcza”, 25 sierpnia 2008.
- Na klęskę znienawidzonego przez wieś systemu ozonowego, klęskę, którą chłopskie poczucie klasowe rozszerzyło w ogóle na miasto, biurokrację i inteligencję miejską, wieś zareagowała typową – niestety, tylko niemiecki termin to oddaje – Schadenfreude. Czyli po chłopsku: tyleście się, pany, mądrzyły, a takeście w zadek dostały.
- Autor: Kazimierz Wyka, esej Życie na niby
- Pamiętajcie, że przed wami nie ma wyboru. Możecie być albo gospodarzami Polski, albo niewolnikami drugich.
- Autor: Wincenty Witos
- Źródło: Odezwa w sprawie walki z sanacją; [w:] Materiały źródłowe do historii polskiego ruchu ludowego t. III: 1931–1939, zebrali i oprac. J. Borkowski i J. Kowal, Warszawa 1966, s. 324.
- Pomimo zastępstwa pełną odpowiedzialność za konsekwencje wydarzeń w Małopolsce ponosi premier a zarazem minister spraw wewnętrznych gen. Sławoj Składkowski. Przebywając we Francji z jej terytorium zmuszony był koordynować telefonicznie całą akcją pacyfikacyjną, co przyniosło nieobliczalne skutki.
- Autor: Ignacy Paderewski
- Źródło: AAN, Archiwum Ignacego Jana Paderewskiego, sygn. 3008, k. 3.
- Przelana krew chłopska zaciąży na tych, którzy w imię własnych interesów politycznych, oszukańczo pchnęli nieodpowiedzialne jednostki do aktów gwałtu i terroru, nie licząc się z ofiarami, jakie musiało to za sobą pociągnąć. Obrażając uczucia Polaków nad użycie rocznicy zwycięstwa oręża polskiego dla proklamowania strajku rolnego i doprowadzenie nieodpowiedzialnych grup chłopskich do ataków gwałtu i terroru, nie może minąć bez echa i pociągnie nieuniknione konsekwencje, przede wszystkim w stosunku do przywódców.
- Autor: Felicjan Sławoj Składkowski
- Opis: komunikat rządu.
- Źródło: „Gazeta Polska” nr 241, 31 sierpnia 1937, s. 1.
- Strajk sierpniowy objął obszar Polski, zaludniony przez osiem milionów ludności wiejskiej. Coś analogicznego mogły przeżyć w swych dziejach tylko wielkie demokracje Zachodu. Dlatego też strajk sierpniowy jest wydarzeniem dziejowym na miarę światową, a eksploatacja tej nieznanej dotychczas w Polsce energii zadecyduje dopiero i naprawdę o tym, w jakim stopniu Polska wzwyż zostanie podciągnięta.
- Autor: Eugeniusz Romer, Rady i przestrogi (1918–1938), Lwów 1938, s. 267–268.
- Uroczysty obchód dzisiejszy zwołany został, ażeby uczcić poległych za Polskę chłopów, dać wyraz naszego hołdu dla ich pamięci, a obok tego twardo i mocno wyrazić nasze obecne żądania. W dniu tym chcemy przypomnieć sobie i powiedzieć wszystkim nasze chłopskie słowo, które będzie wykładnikiem chłopskich myśli, uczuć i dążeń (…) Nie chcemy Polski sanacyjnej, której wspomnienie ciążyć będzie na nas i na przyszłych pokoleniach. Bo „Polska sanacyjna” oznacza wielką przepaść między państwem z jednej i narodem z drugiej strony. A my chcemy, aby państwo i naród to była jedna nierozerwalna całość. Nie dopuścimy do Polski „endeckiej”, bo nie chcemy, ażeby wykładnikiem jej woli i prawa był dyktatorski bat. Nie pozwolimy, ażeby przyszła Polska była „komunistyczna” bo dla nas wszelka dyktatura biała, czarna, czy czerwona jest jednako wstrętna i szkodliwa. Wołamy wielkim głosem o wolną Polskę ludu pracy, o demokratyczną Polskę Ludową!
- Źródło: projekt okolicznościowego przemówienia AAN, Stronnictwo Ludowe (1923) 1932–1939, sygn. 110jIV, mikrof. 2580, k.17–17a
- Wiemy bowiem, że w planie ich leżało rozciągnięcie na cały kraj swej bezprzykładnej prowokacji; przygotowywali ją przez szereg tygodni, organizowali w sposób, który musiał – jako rezultat nieunikniony – przynieść rozlew krwi. Organizatorzy i sprawcy zajść, nadając im charakter gwałtu, prowadząc do niszczenia środków łączności i komunikacji, organizując czynny opór władzom bezpieczeństwa publicznego – wiedzieli dokładnie, że władza państwowa musi odpowiedzieć na to użyciem siły.
- Źródło: anonim, „Niech zamrą miasta wraz ze wsią!”, „Gazeta Polska” nr 241, 31 sierpnia 1937, s. 1.
- Wieś rozumie, że jej potrzeb, potrzeb dziesięciu milionów „ludzi zbędnych” na roli, potrzeb przybywającego rocznie pół miliona kołysek nie zaspokoi ani resztka gruntów ziemskich, ani obecna ilość straganów czy sklepów. Wieś, która bardzo powoli, ale najwyraźniej wychodzi dziś z kryzysu lat ubiegłych (…) – ta wieś jest bardziej stanowcza i harda w stawianiu swych żądań. (…) Chce ni mniej, ni więcej stać się warstwą rządzącą Rzeczypospolitej.
- Autor: Ksawery Pruszyński
- Źródło: Piotr Osęka, Kosy przeciw sanacji, „Gazeta Wyborcza”, 25 sierpnia 2008.
- Wisiałem w hotelu paryskim na telefonie bezsilny, słuchając, co się stało i czego odrobić już niepodobna. (…) rzeczywiście uwierzyłem tej odezwie [SL] i miałem wrażenie, że po święcie żołnierza ten strajk, być może będzie ograniczony do zwykłego strajku, że przejdzie względnie spokojnie.
- Autor: Felicjan Sławoj Składkowski
- Opis: premier przebywał wówczas na dwutygodniowym urlopie we Francji.
- Źródło: sprawozdanie stenograficzne Sejmu Rzeczypospolitej z 60 posiedzenia w dniu 1 i 2 grudnia 1937, k. 109
- Wszędzie straże chłopskie. Rewidują nawet auta po szosach. Letnicy zdesperowani i w takim Zakliczynie głód, w Rabce głód itp. Wyjeżdżają masowo. (…) W uzdrowiskach i letniskach ceny [żywności] fantastyczne.
- Autor: gen. Marian Kukiel
- Opis: w liście do Władysława Sikorskiego.
- Źródło: Piotr Osęka, Kosy przeciw sanacji, „Gazeta Wyborcza”, 25 sierpnia 2008.
- Zbliża się termin Święta Ludowego; trzeba już obecnie rozpocząć przygotowania, by jego obchód i w obecnym roku wypadł jak najokazalej – tak pod względem liczebności uczestników, jak sprawności i porządku. By obchody nasze miały zapewnioną należytą ochronę przed wszelkimi próbami zakłócenia ich porządku przez wciskających się do szeregów prowokatorów lub obce czynniki, winny być już z góry przygotowane, odpowiednio liczebne i wyćwiczone, oddziały Chłopskiej Straży Porządkowej.
- Źródło: punkt 4 pisma wystosowanego w marcu 1937 przez Sekretariat Naczelny SL do zarządów wojewódzkich, powiatowych i zarządów kół AAN, Stronnictwo Ludowe(1923)1932–1939[dalej:SL], sygn. 110jIV, mikrof. 2580, k. 19–19a