Adam Ostolski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Fiskot (dyskusja | edycje)
przewodniczący Zielonych
Fiskot (dyskusja | edycje)
Linia 13: Linia 13:
** Źródło: felieton w „Przekroju”, cyt. za: [http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11464984,Ministerstwo_Likwidacji_Infrastruktury__Likwidacji.html ''Ministerstwo Likwidacji Infrastruktury, Likwidacji Zdrowia, Kultury... – „ranking” w „Przekroju”'', tokfm.pl, 2 kwietnia 2012]
** Źródło: felieton w „Przekroju”, cyt. za: [http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11464984,Ministerstwo_Likwidacji_Infrastruktury__Likwidacji.html ''Ministerstwo Likwidacji Infrastruktury, Likwidacji Zdrowia, Kultury... – „ranking” w „Przekroju”'', tokfm.pl, 2 kwietnia 2012]
** Zobacz też: [[równość]]
** Zobacz też: [[równość]]



{{DEFAULTSORT:Ostolski, Adam}}
{{DEFAULTSORT:Ostolski, Adam}}
Linia 21: Linia 20:
[[Kategoria:Polscy socjologowie]]
[[Kategoria:Polscy socjologowie]]
[[Kategoria:Polscy tłumacze]]
[[Kategoria:Polscy tłumacze]]

[[eo:Adam Ostolski]]

Wersja z 09:05, 7 mar 2013

Plik:Adam Ostolski foto J Erbel.jpg
Adam Ostolski

Adam Ostolski (ur. 1978) – polski socjolog i publicysta, członek zespołu „Krytyki Politycznej”, przewodniczący partii Zieloni 2004.

  • Niepodległościowy socjalizm nie był ani dziejowym przypadkiem, ani nie jest dziś archiwalną ciekawostką. To nie przypadek, że na przełomie XIX i XX wieku Polska Partia Socjalistyczna nie była po prostu jedną z sił walczących o niepodległość, lecz główną wyrazicielką niepodległościowych dążeń polskiego społeczeństwa. Program rządu Daszyńskiego nie był zaś jedynie próbą wypełnienia kształtującej się państwowości odpowiednią dawką „socjalu”, lecz przełożeniem na konkretne postulaty tego, jak uczestnicy tej walki ową niepodległość pojmowali.
  • Oczywistym jest, że nie można urzeczywistnić idei niepodległości w ramach kapitalizmu. Człowiek, który jest poddanym w miejscu pracy, uczestniczy w niepodległości najwyżej cząstkowo. Państwo, które stawia na pierwszym miejscu uczucia rynków finansowych czy opinię agencji ratingowych, nie może adekwatnie wyrażać dążeń społeczeństwa.(...) Najistotniejsze nie jest to, na jakim poziomie działają instytucje regulujące zbiorowe życie, lecz to, czy faktycznie są przez nas tworzone i kontrolowane.