Piractwo medialne: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian |
nowy cytat |
||
Linia 9: | Linia 9: | ||
* Fakt, że coś od kogoś pożyczysz, albo ściągniesz z Sieci, nie oznacza, że w efekcie przestajesz kupować. Obieg formalny i nieformalny nie są dla siebie alternatywą – raczej nawzajem się uzupełniają. |
* Fakt, że coś od kogoś pożyczysz, albo ściągniesz z Sieci, nie oznacza, że w efekcie przestajesz kupować. Obieg formalny i nieformalny nie są dla siebie alternatywą – raczej nawzajem się uzupełniają. |
||
** Autorzy: [http://centrumcyfrowe.pl/raport/index.php Mirosław Filiciak, Justyna Hofmokl, Alek Tarkowski, ''OBIEGI KULTURY: MASHUP. Raport z badań'', centrumcyfrowe.pl, 16 stycznia 2012] |
** Autorzy: [http://centrumcyfrowe.pl/raport/index.php Mirosław Filiciak, Justyna Hofmokl, Alek Tarkowski, ''OBIEGI KULTURY: MASHUP. Raport z badań'', centrumcyfrowe.pl, 16 stycznia 2012] |
||
* Jest to kradzież, ale w przypadku informacji, kultury nie możemy się posługiwać takimi samymi kategoriami jak w przypadku zasobów materialnych. To, jak współcześnie rozumie się sprzedaż i wymianę kultury, wydaje się dość nowym wynalazkiem. Opisywał to na podstawie kultury Stanów Zjednoczonych Henry Jenkins. Mówił, że w XIX wieku kultura ludowa nie miała właściciela. Pieśni były wymieniane pomiędzy wsiami, a na podstawie tekstów literackich powstawały wiejskie ballady. Profesjonalizacja i zastrzeganie treści pojawiło się wraz z przemysłem kulturowym. Śpiewacy stali się wokalistami, a stali się dzięki temu, że ich utwory nadawały rozgłośnie radiowe, telewizje, odtwarzano z płyt. Sytuacja się zmieniła, gdy w domach pojawiły się komputery, dzięki którym każdy może edytować dźwięk, film, tekst, miksować, remiksować, dzielić się tym. Kultura oddolna powraca, a przemysł kulturowy zaczyna być zagrożony. |
|||
** Autor: [[Piotr Cichocki]], [http://wyborcza.pl/1,76842,11027060,Nie_ma_zycia_bez_sieci.html#ixzz1kUiSEYTx rozmowa Grzegorza Szymanika, ''Nie ma życia bez sieci'', wyborcza.pl, 25 stycznia 2012] |
|||
* Jeżeli w internecie chcecie szukać „piratów”, to ich tam znajdziecie. Ale jak pokazaliśmy – ci sami ludzie to też miłośnicy książek, muzyki i kina. A także najlepsi klienci przemysłów kultury. |
* Jeżeli w internecie chcecie szukać „piratów”, to ich tam znajdziecie. Ale jak pokazaliśmy – ci sami ludzie to też miłośnicy książek, muzyki i kina. A także najlepsi klienci przemysłów kultury. |
Wersja z 20:18, 25 sty 2012
Piractwo medialne – potoczne określenie działalności polegającej na nielegalnym kopiowaniu i posługiwaniu się własnością intelektualną (programami komputerowymi, muzyką, filmami itp.) bez zgody autora lub producenta i bez uiszczenia odpowiednich opłat.
- Ciekaw jestem, jak dziewczynka ściągająca z BearShare'a [jeden z wielu bezpłatnych programów do wymiany plików w internecie] pliki z muzą ulubionego zespołu zareagowałaby na widok sąsiadki paradującej w jej ulubionych stringach, które na płocie wisiały?
- Dla mnie płyta DVD nie ma żadnej wartości. To tylko zwykły przedmiot. Płyty DVD powinny być darmowe, bo są to masowe produkty bez istotnej wartości, w odróżnieniu od prezentacji scenicznej, która zawsze jest niepowtarzalna. Dawni kompozytorzy, jak na przykład Mendelsohn, nie pobierali tantiem z tytułu praw autorskich do swoich partytur.
- Autor: Francis Ford Coppola, wywiad przeprowadzony przez Francoisa Armaneta i Francoisa Forestiera w „Le Nouvel Observateur”, tłum. „Forum”, 18 stycznia 2010.
- Fakt, że coś od kogoś pożyczysz, albo ściągniesz z Sieci, nie oznacza, że w efekcie przestajesz kupować. Obieg formalny i nieformalny nie są dla siebie alternatywą – raczej nawzajem się uzupełniają.
- Jest to kradzież, ale w przypadku informacji, kultury nie możemy się posługiwać takimi samymi kategoriami jak w przypadku zasobów materialnych. To, jak współcześnie rozumie się sprzedaż i wymianę kultury, wydaje się dość nowym wynalazkiem. Opisywał to na podstawie kultury Stanów Zjednoczonych Henry Jenkins. Mówił, że w XIX wieku kultura ludowa nie miała właściciela. Pieśni były wymieniane pomiędzy wsiami, a na podstawie tekstów literackich powstawały wiejskie ballady. Profesjonalizacja i zastrzeganie treści pojawiło się wraz z przemysłem kulturowym. Śpiewacy stali się wokalistami, a stali się dzięki temu, że ich utwory nadawały rozgłośnie radiowe, telewizje, odtwarzano z płyt. Sytuacja się zmieniła, gdy w domach pojawiły się komputery, dzięki którym każdy może edytować dźwięk, film, tekst, miksować, remiksować, dzielić się tym. Kultura oddolna powraca, a przemysł kulturowy zaczyna być zagrożony.
- Jeżeli w internecie chcecie szukać „piratów”, to ich tam znajdziecie. Ale jak pokazaliśmy – ci sami ludzie to też miłośnicy książek, muzyki i kina. A także najlepsi klienci przemysłów kultury.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Każdy kto podniósł kradzione jest dla mnie kurwą.
- Autor: Kazik Staszewski
- Opis: komentując wyciek do Sieci płyty „Hurra” zespołu Kult.
- Źródło: Mirosław Filiciak, Justyna Hofmokl, Alek Tarkowski, OBIEGI KULTURY: MASHUP. Raport z badań, centrumcyfrowe.pl, 16 stycznia 2012
- Nie będzie łatwo wykorzenić złe nawyki w złodziejskim polskim narodzie. Przez wieki kogoś okradaliśmy: najpierw panów, potem zaborców, następnie komunistów.
- Nie widzę specjalnej różnicy pomiędzy czytaniem komiksu w empiku a pirackim ściąganiem piosenki z sieci. Za darmo to można sobie książkę poczytać w bibliotece publicznej.
- Oprogramowanie jest jak seks – lepsze, jeśli nie trzeba za nie płacić.
- Software is like sex; it's better when it's free. (ang.)
- Autor: Linus Torvalds
- Piractwo informatyczne pomogło młodym pokoleniom odkryć świat komputerów i otworzyło drogę do rozwoju technologii informatycznej w Rumunii. Piractwo pomogło Rumunom w zwiększeniu ich kreatywności w dziedzinie przemysłu informatycznego.
- Autor: Traian Băsescu
- Opis: W czasie uroczystego otwarcia centrum Microsoftu w Bukareszcie w obecności Billa Gatesa.
- Źródło: Gazeta.pl, 1 lutego 2007 r.
- Swoim dzieciom zapowiedziałem, że jeśli znajdę u nich choćby jeden plik ściągnięty nie dla celów naukowych, zabiorę laptopa. I one to rozumieją. A jeśli nawet nie, to się boją.[...] W obecnych realiach nie chodzi o pieniądze, bo i tak żyję z koncertów, a nie z tantiem ze sprzedaży płyt. Chodzi o zasady. Mimo liberalnych poglądów chcę żyć w państwie prawa. Czy jestem twórcą, czy murarzem.
- Tak, jesteśmy piratami i jesteśmy z tego dumni.[...] Ważniejsze od uniknięcia płacenia kary jest, by 1,2 miliona Szwedów nie stało się przestępcami.[..] Tak więc – jeśli prawa autorskie miałyby być stosowane – jedyną drogą aby opodatkować, zakazać, karać grzywną lub w inny sposób powstrzymać transmisję prac objętych prawami autorskimi w prywatnej komunikacji, jest stałe monitorowanie prywatnej komunikacji. Dlatego to takie poważne.
- W dobie internetu, kiedy wszyscy narzekają i walczą z piractwem, ja robię dokładnie odwrotnie. Mówię: „ściągajcie i jeżeli ta płyta się wam spodoba, to proszę, idźcie do sklepu i ją kupcie”
- Autor: Adam „Nergal” Darski, lider zespołu Behemoth
- Wszystko bierze się z jakichś skrawków, zdań, wrażeń. Instynktownie. Dlatego jestem całkowicie przeciwny walce o prawa autorskie w internecie – wszystko, co istnieje, powinno być wykorzystywane po raz kolejny. W taki sposób budujemy kulturę, prawda?
- Autor: Lars von Trier, rozmowa Pawła Felisa, „Duży Format”, 26 maja 2011.
- Zatrzymanie człowieka, który kupił jakiś tam komputer i grożenie mu więzieniem to jakaś bzdura.
- Autor: Władimir Putin
- Opis: apelując do Billa Gatesa o nie karanie wiejskiego nauczyciela który korzystał z pirackich wersji systemu Windows.