Policja Polska Generalnego Gubernatorstwa
Wygląd
Policja Polska Generalnego Gubernatorstwa (niem. Polnische Polizei im Generalgouvernement), znana lepiej jako policja granatowa (niem. Blaue Polizei) – policja komunalna, finansowana przez polskie samorządy (szczątkowe struktury samorządowe, pozostające pod nadzorem niemieckiej administracji cywilnej), podporządkowana lokalnym komendantom niemieckiej policji porządkowej – Ordnungspolizei; najwyższym szczeblem struktury Policji Polskiej było stanowisko komendanta miejskiego lub powiatowego.
- Gdy [granatowy] policjant jechał rowerem zabijać Żydów, dostawał diety, „kilometrówki”. Mamy więc karteczki: „Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan” czy coś w tym guście.
- Autor: Jan Grabowski
- Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, „Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan”, wyborcza.pl, 30 lipca 2016.
- Granatowa policja miała niebagatelny udział w wymordowaniu polskich Żydów i wchodzi tym samym w pole zainteresowania badaczy Holokaustu. Więcej, granatowa policja stanowiła istotny, niekiedy niezbywalny element niemieckiej strategii eksterminacji europejskich Żydów. Na dodatek polscy policjanci często mordowali Żydów na własną rękę, wykazując się przy tym ogromną inicjatywą. Żal tylko, że w sporze o polską niewinność mało kto pamięta o niepoliczonych dziesiątkach, setkach tysięcy żydowskich ofiar granatowej policji, ludziach, którzy mogli ocaleć, którzy mieli sporą szansę na przeżycie wojny.
- Autor: Jan Grabowski
- Źródło: Jan Grabowski, Na posterunku. Udział polskiej policji granatowej i kryminalnej w zagładzie Żydów, czarne.com.pl, data dostępu: 22 marca 2020.
- Zobacz też: Holocaust
- Niedawno IPN wydał oświadczenie, w którym dość bezczelnie napisano, że granatowi policjanci to nie żadni Polacy, tylko niemieckie sługusy, i dlatego nie można przypisywać ich win polskiemu narodowi. To po prostu nieprawda.
- Autor: Jan Grabowski
- Źródło: Prof. Jan Grabowski: Pomagaliśmy Niemcom zabijać Żydów, wyborcza.pl, 17 marca 2019.
- Zobacz też: Instytut Pamięci Narodowej
- Rzeczywiście część policjantów karnie wykonywała antyżydowskie rozkazy wydawane przez Niemców. A część wykazywała się nawet własną inicjatywą. Były to czyny obrzydliwe. Jednak to przecież nie jest całość obrazu. Byli i tacy policjanci, którzy nie ulegli wojennej demoralizacji. Dobrzy Polacy, którzy starali się służyć społeczeństwu i zachowywali się przyzwoicie.
- Autor: Piotr Zychowicz
- Źródło: Piotr Zychowicz, Dwa oblicza granatowych, „Historia. Do Rzeczy” Nr 6 (64)/2018, s. 3.
- Zobacz też: Holocaust