Mats Strandberg
Wygląd
Mats Strandberg (ur. 1976) – szwedzki pisarz i dziennikarz.
Cykl Engelsfors
[edytuj]Krąg
[edytuj](oryg. Cirklen, tłum. Patrycja Włóczyk)
- Chodzenie do szkoły jest jak przymusowa deportacja na inną planetę – codziennie.
- Mój ojciec mawiał: „Jeśli teraz czegoś nie zrobimy, będziemy żyć w poczuciu wstydu przez resztę życia”.
- Zobacz też: wstyd
- Niektóre wojny są konieczne. O pewne rzeczy trzeba walczyć. Trzeba zaryzykować życie, żeby postąpić słusznie.
- Zobacz tez: wojna
- Nigdy. Myśleć o słowie „nigdy”, to jak patrzeć w dziurę bez dna. Nie można tego zrozumieć. Wieczność. Nieskończoność.
- Zobacz też: wieczność
- Pewien rodzaj bólu nigdy nie mija.
- Zobacz też: ból
- Straszne rzeczy tak naprawdę nie są takie jak na filmie. Nie są fascynujące. Tylko przerażające i brudne. Przede wszystkim nie można ich wyłączyć.
- Zobacz też: film
- – W liceum jest inaczej.(...) Masz większą wolność, ale to odpowiedzialna wolność. Nikt nie będzie się z tobą cackał. Tylko od ciebie zależy, jak będzie wyglądać reszta twojego życia. Tutaj się to rozstrzygnie. Cała twoja przyszłość.
- W świecie od zawsze jest pewna ilość magii. Granice między naszym światem a innymi światami zmieniały się w zależności od epoki.
- Zobacz też: magia
Ogień
[edytuj](oryg. Eld, tłum. Patrycja Włóczyk)
- Co on wie o samotności? Nie o takiej samotności, kiedy potrzebujesz pogadać, a wszyscy są zajęci albo kiedy żona jest na konferencji, ale o samotności, gdy wszystko cię boli, gdy czujesz, że atomy twojego ciała odczepiają się od siebie, a ty rozpuszczasz się w jednej wielkiej Nicości. Musisz krzyknąć, żeby usłyszeć, że wciąż żyjesz. O takiej samotności, kiedy nikogo by nie obeszło, gdybyś zniknął.
- Zobacz też: samotność
- – Ładne dziewczyny nie muszą być bystre, żeby sobie radzić w życiu, więc mózg się u nich nie rozwinął.
- Zobacz też: mózg
- (...) teraz wie, że przypominać sobie o jasnych stronach życia to jedno, a udawać, że te ciemne nie istnieją, to całkiem co innego.
- Widać, kiedy dwie osoby są w sobie zakochane. Między nimi... jest wówczas jakiś rodzaj energii.
- Wpuszczenie innych do swojego życia może być trudne, pozwolenie im na to, by się naprawdę zbliżyli. Czasami samotność wydaje się bezpieczniejsza.