Luxtorpeda
Wygląd
Luxtorpeda – polska grupa wykonująca szeroko pojętą muzykę rockową.
A morał tej historii mógłby być taki, mimo że cukrowe, to jednak buraki
[edytuj]- A kiedy z iluzji wyrywa mnie świat,
to jedyne, co dla ciebie znów mam,
to ta obrzydliwa pustka!- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Smoła
- Bez żadnej asekuracji,
swój pierwszy krok stawiałem,
byłeś tu nieobecny,
duchem i ciałem.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Nieobecny nieznajomy
- Białe jest białe,
czarne jest czarne,
tylko szare jest bezkarne.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Od może do może
- Być, tak mocno być,
tak, jak ty nie byłeś,
krew, to tylko krew,
łańcuch więzi w płynie.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Nieobecny nieznajomy
- Chciałbym człowiekiem być, a nie duchem,
ciepłym powietrzem bezwładnych wzruszeń
szarpanych nagłym wiatrem.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Smoła
- Czasami walę w mur głową,
boli, ale nic się nie zmienia.
Czasami, gdy myślę o tobie,
szukam wtedy twojego cienia.
Czasami nie jestem sobą,
biję, ale serce z kamienia.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Smoła
- Czy widziałeś może
moje mleczne zęby?
Nienawidziłem zdania
przyszły alimenty.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Nieobecny nieznajomy
- Kłamałem ze wstydu,
kłamałem z podłości,
bojąc się odpowiedzialności,
zdrajca, kłamca, łajdak,
to moja bolesna prawda!- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Samotna
- Mamy NIP, mamy REGON,
mamy PESEL i co z tego?
Mamy coś więcej!
Znaczymy coś więcej!- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Ostatni
- Nie śpi po nocach,
mieszka w twoich oczach,
nie boi się troski i łez,
wdycha wspólne powietrze,
dzielone na dwoje,
wsłuchując się w rytm obu serc.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, J’eu Les Piods
- Od dzisiaj robię porządek,
nie jedno z głowy poleci,
zostawię parę twoich zdjęć,
reszta to tylko śmieci.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Mambałaga
- Od rana nie mogę myśleć,
nie mogę ruszyć się z łóżka,
nigdy nie byłem Napoleonem,
na głowie tylko poduszka.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Mambałaga
- Opanowałem do perfekcji
zdolność mimikry,
marszczę czoło tak uczenie,
że aż jestem starożytny.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Hipokrytes
- Płonie ogniem cały cyrk,
Piotruś roni czarne łzy,
smutny klaun krzyczy gore!
Nikt nie słucha, każdy spłonie.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Cały cyrk
- Raz patrzę w niebo,
raz patrzę w ziemię,
raz widzę ludzi,
raz tylko siebie.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Od może do może
- Umieram z pragnienia, oni leją wodę,
woda sięga po szyję, ja spragniony tonę.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Pusta studnia
Luxtorpeda
[edytuj]- Depilacja gustu
i farbowanie wrażeń,
lifting oczekiwań,
sterylizacja marzeń.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Niezalogowany
- Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach,
choć będą kopać, bić i sypać sól po ranach.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Za wolność
- Im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, W ciemności
- Zobacz też: dzień, noc
- Ja też cię bardzo kocham, tylko trochę autystycznie.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Autystyczny
- Zobacz też: autyzm
- Jestem głupcem,
na półce mam książki
i nie rozumiem mody.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Jestem głupcem
- Jestem głupcem,
naiwnym dzieckiem,
nie biegnę za tłumem
i mam swoją ścieżkę.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Jestem głupcem
- Leniwie trwać zakochany w swoim egoizmie,
Skundlić i spaskudzić swoje życie w zgniliźnie.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, 7 razy
- Schizofreniczny świat, podszyty nerwicą i lękiem.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Trafiony zatopiony
- Zobacz też: schizofrenia
- W czterech ścianach dzieciństwa – wódka, krzyk i stęchlizna.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Od zera
- Zobacz też: dzieciństwo, krzyk, wódka
- Widziałem w moim domu piekło na ziemi,
Miałem nadzieję, wiedziałem, że to się zmieni.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Od zera
MYWASWYNAS
[edytuj]- Czy to ptaki są czy dzieci ze zrujnowanych gniazd,
chcą wzlecieć ponad domy złe, gdzie zamieszkał strach,
odbity w lustrach oczu testament od lat,
po ojcu dziedziczył ojciec, może już ostatni raz,
przemoc rodzi przemoc, lęk, agresja, niemoc,
ty wzlecisz ponad to i na przekór temu.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Dziury po ospie
- Gdzieś w każdym z nas, gdy rozpala się gniew,
budzą się niezłomni, burzy się krew – jak husaria.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Jak husaria
- Informacji natłok w duszy gasi światło,
światło monitora nie zastąpi nigdy
życia prawdziwego, nie tylko na niby.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Zerwali sieć
- Kradnę pewność siebie i poczucie wartości,
skrupulatnie bez skrupułów odzieram z godności,
prawdziwy łotr, bezmyślnie niszczy,
słowa jak młot, jeszcze gorsze ma myśli.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Siódme
- Kto ma rację dzień wcześniej od innych,
ten przez dobę uchodzi za idiotę.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Pozdrawiamy!
- Niech już przyjdzie wiosna, rzeki niech popłyną,
znowu będą razem, chłopak gbur i dziewczyna z iglo.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Iglo
- Nocą nie widać tęczy siniaków, medale nierównej walki,
gdy pamięć akordem przebija dźwięk, dociskają mocniej do uszu słuchawki.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Dziury po ospie
- Pamiętam i nigdy nie zapomnę, skąd pochodzę, i jaką mam historię.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Jak husaria
- Razem jesteśmy siłą,
osobno – jakby nas nie było,
skałą jesteśmy razem,
jedność to być naprawdę.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Silnalina
- Razem we wszystkich klęskach,
poniosę dalej cię na rękach,
upadnę, ty mi podasz dłonie,
osobno dawno byłby koniec.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Silnalina
- Tak całe życie ramię w ramię z wariatami,
idziemy prosto, jeden w przód, a drugi w tył,
razem wstajemy, razem też się przewracamy,
chodź z nami, nie stój sam.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Pozdrawiamy!
- Witaj, poznajmy się!
Przemek mam w dowodzie,
mhm, to ja – zwykły złodziej.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Siódme
- Wypowiem miłość w kilku językach, to takie imponujące, wiesz?
Tyle języków znam, a w domu ni kak da, nie umiem dogadać się.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Iglo
Robaki
[edytuj]- Boję się przyszłości,
boję odpowiedzialności swojej,
boję się o jutro,
brak pieniędzy będzie boleć.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Tu i teraz
- Zobacz też: odpowiedzialność, pieniądze, przyszłość
- Jakoś nie chce mi się wierzyć
w korporacyjne dobro,
gdzie sprzedają na salonach
za miliony ludzką godność.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Pies Darwina
- Zobacz też: dobro
- Jest tak duszno, otwieram okno, oddycham mocno.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Gimli
- Zobacz też: okno
- Jestem chory, smutny i samotny,
boli nie i chyba się pogorszy,
biorę leki nadzienne i leki nasenne,
już zawsze tak będzie?
No to beznadziejnie.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Serotonina
- Zobacz też: leki
- Kiedy duch i serce jest silniejsze niż ciało,
to ból wśród nieszczęść uczynił cię skałą.
Tylu już przegrało, zabiła ich słabość.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Hymn
- Zobacz też: ciało, serce, skała
- Miałem trwać, a nie uciekać.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Wilki dwa
- Moje podkrążone oczy zdradzają słabości,
gdy w środku nocy budzi sen o przeszłości,
kiedy to szczęście było białe i w proszku,
gdy nie poznawałem w lustrze swoich oczu.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Tu i teraz
- Zobacz też: sen
- Na mojej ulicy dzieci bawią się w dojrzałość,
traktują jak śmieci, piją, biją i ćpają,
bo dorośli zdziecinnieli,
nic nie wiedzą, nic nie widzą.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Fanatycy
- Zobacz też: dorosły, dzieci, narkotyki, przemoc, ulica
- Nie umiem ponownie posklejać się w całość,
wysypało się ze mnie i nic nie zostało,
i mam depresję, a mieć jej nie chcę.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Serotonina
- Zobacz też: depresja
- Oprócz krwi, spijałem łzy.
- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Wilki dwa
- Zobacz też: krew, łza
- Pustka, strach, samotność, dragi,
przemoc, śmierć, człowiek nagi.- Autorzy: P. Frencel, P. Paczkowski, Gdzie ty jesteś?
- Stworzyłem lustro i w nie głęboko wierzę,
a jest w nim pusto, widzę tam tylko siebie.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Amnestia
- Zobacz też: lustro
- Zostaw mnie, oddal się, bo mogę zranić,
ja nie chcę w moim domu twoich agitacji,
przecz stąd, weź to co swoje i znikaj,
nie będziesz tu krzyczał, tam jest ulica.- Autorzy: R. Friedrich, P. Frencel, Raus