Robert Friedrich
Wygląd
Robert „Litza” Friedrich (ur. 1968) – polski gitarzysta, kompozytor, producent muzyczny, autor tekstów. Członek grup Acid Drinkers, Turbo, Creation of Death, Flapjack, 2Tm2,3, Arka Noego, Kazik na Żywo, Luxtorpeda.
Cytaty z wywiadów
[edytuj]- (…) cudownie być dziadkiem na rockowej scenie i na tyle młodo się czującym. Kiedy idę z wnukiem, ludzie mówią: o jaki synek fajny, a ja na to: to wnuczek! Gdzieś w środku czuję, że mam 20 lat. Każdy kolejny wnuk to taki rodzaj błogosławieństwa, którego doświadczam.
- Człowiek, który staje na scenie, gdy ludzie biją mu brawo, ma problem z „podpompowanym” ego, ale od czego jest rodzina i żona – cieszę się, że mogę wrócić do wspólnoty i poczuć się normalnie jako grzesznik. Nie mając zaplecza w postaci rodziny i wspólnoty, mógłbym się pogubić i stracić prawdziwy obraz siebie.
- (…) ja miałem przez wiele lat miano najlepszego gitarzysty w „Tylko Rocku”. Też nie potrafię grać, a wygrywałem. To są plebiscyty popularności, a nie umiejętności.
- Jestem zakochany w starym brzmieniu. Stara gitara, stare wzmacniacze i lampy z lat 40. to miód na moje serce. To takie prawdziwe brzmienie, które z nikim nie walczy. Jest w tym brzmieniu dużo melodyjności i czytelności. Właściwie to o prawdę nam chodzi. Jesteśmy poszukiwaczami prawdy.
- Ludzie zajmujący się muzyką traktują ją w kategoriach towaru i sprzedaży. Ja osobiście wierzę, że są jeszcze twórcy, którzy nie myślą wyłącznie w tych kategoriach. Najważniejsza jest piosenka, jej funkcja, intencja jej powstania. Gdybyśmy chcieli robić z tego biznes, to nie rozdalibyśmy kilku milionów płyt, tylko byśmy je sprzedali. (…) Światek muzyczny, cały ten show-biznes żyje iluzjami, a potem się dziwi, że nie ma sprzedaży płyt. (…) Generalnie widzę w Polsce syndrom niedokochania. Ludzie są wiecznie niezadowoleni: prezydent jest albo za gruby albo za chudy, proboszcz jest albo za pobożny albo za świecki, muzyk sprzedaje albo za dużo albo za mało płyt itd. Generalnie, jesteśmy niedokochanym narodem.
- Opis: o show-biznesie i sytuacji w kraju.
- Źródło: Lica: Syndrom „niedokochania”, interia.pl, 28 października 2008
- Mnie też dawano minimalne szanse na przeżycie operacji. Pierwsza się nie powiodła i kiedy przed drugą odwiedziła mnie żona z trzema córkami, wiedziałem, że one nie przyszły mnie odwiedzić, ale pożegnać się ze mną. Ale widocznie Bóg uznał, że jeszcze jestem im potrzebny tu, na Ziemi. Zostawił mnie przy nich, a ja dowiedziałem się, że życie to nie żarty i że każdy moment jest ważny.
- Opis: o swoich operacjach serca.
- Źródło: wywiad, „Gala” nr 35/2005
- Nie lubię określenia „muzyka chrześcijańska” – ja dzielę muzykę na dobrą i złą albo lepiej powiedzieć, taką, której nie rozumiem.
- Nie wiem jak to co robimy jest odbierane, ale czujemy, że zaczęliśmy pisać jakąś opowieść. Na razie jest wstęp w postaci debiutanckiej płyty i pierwszy „gęsty” rozdział. Właściwie to czekamy na następne części. Raczej nie zaczynamy pracy nad piosenką myśląc, czy będzie lepsza, czy gorsza, ale czy będzie komuś coś dawała. Czy pojedynczy słuchający ją człowiek znajdzie tam coś dla siebie.
- Opis: o płycie Robaki.
- Źródło: Luxtorpeda: jesteśmy poszukiwaczami prawdy, onet.pl, 20 lutego 2013
- Niczego się nie wstydzę, za niczym nie tęsknię. Nie wstydzę się historii mojego życia mimo różnych upadków i ciężkich grzechów. Może to było potrzebne, żeby trochę spokornieć. Bóg jest specjalistą od rzeczy niemożliwych, ze zła robi dobro, ze śmierci – życie.
- Źródło: wywiad, „Gala” nr 35/2005
- Odkryłem, że moim powołaniem jest być mężem, a potem ojcem. Był taki moment podczas koncertu Acidów w Rzeszowie, kiedy to wszystko do mnie dotarło. W połowie występu zapytałem siebie: „Co ja tutaj robię?”. Zaraz potem odszedłem od zespołu. Stwierdziłem, że nie muszę nigdzie jeździć ani za niczym gonić, aby znaleźć w życiu szczęście. Odkryłem, że ono czeka na mnie w domu. Uznałem, że zdecydowanie bardziej wolę być przy mojej żonie, pić z nią kawę w kuchni. Odkryłem, że są ważniejsze rzeczy niż nawet najlepszy zespół. Teraz, z Arką, mamy ten komfort, że na koncerty podróżujemy całą rodziną. Wcześniej nie było mnie przez dziewięć miesięcy w domu.
- Opis: o odejściu z Acid Drinkers.
- Źródło: wywiad, „Gala” nr 35/2005
- Życzę im wszystkiego najlepszego, ale nie interesuję się tym. Gdybym wiedział, że coś jeszcze mogę z nimi zrobić, to bym został. A ja już nie miałem pomysłów na ten skład.
- Opis: o Acid Drinkers i odejściu z grupy.
- Źródło: Wywiad z Licą, hardzone.pl, 4 grudnia 2003
Cytaty z utworów
[edytuj]- Jeden płacze, a drugi się śmieje.
Drugi kradnie to, co pierwszy zasieje.
Jeden płacze, a drugi się śmieje.
Nie każdy w tym samym pokłada nadzieję.
Jeden płacze, a drugi się śmieje.
Drugi kradnie to, co pierwszy zasieje.
Niewola człowieka na tym polega.
Że musi mieć więcej niż mu potrzeba.- Źródło: utwór Prawda na albumie Las Maquinas de la Muerte grupy Kazik na Żywo
- Nie boję się gdy, ciemno jest.
Ojciec za rękę prowadzi mnie.- Źródło: utwór Tato grupy Arka Noego.
- Sanki są w zimie, rower jest w lato.
Mama to nie jest to samo co tato.- Źródło: utwór Tato grupy Arka Noego.
- Taki duży, taki mały, może świętym być.
- Źródło: utwór Święty uśmiechnięty grupy Arka Noego