Przejdź do zawartości

Jerzy Antczak

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Jerzy Antczak (2009)

Jerzy Antczak (ur. 1929) – polski reżyser teatralny i filmowy. Mąż Jadwigi Barańskiej.

  • Chciałbym wyjaśnić, ze najbardziej interesuje mnie kameralny „teatr aktora”, teatr, w którym reżyser pozostaje na uboczu, niedostrzegalny. Zdecydowanie rażą mnie widowiska (w teatrze, filmie, telewizji), w których działanie reżysera jest nazbyt widoczne.
    • Źródło: wywiad Elżbiety Smoleń-Wasilewskiej, „Film” 38/1968
  • Chciałbym, żeby muzyka nie była muzyką ilustracyjną.
  • Jest dla mnie rzeczą obrzydliwą – mówił reżyser – branie w ręce cudzych dzieł i wtłaczanie w nie innych wartości psychologicznych, społecznych, moralnych i politycznych dla poparcia tak zwanej koncepcji, czy inaczej – bo to jest teraz bardzo modne – swego pomysłu. Uważam, że to jest gra nie fair. Zwłaszcza, jeśli dotyczy pisarza nieżyjącego, który nie może się bronić.
    • Źródło: „Teatr”, 15 czerwca 1972
  • (…) nieraz myślę sobie, że powinienem był nakręcić biografię Juliusza Słowackiego. Czy pan wie, że Mickiewicz nie przyszedł nawet na jego pogrzeb, a w nekrologu napisał: „Umarł działacz społeczny”. Słowo „poeta” nie chciało mu przejść przez gardło. Dlaczego? Chyba zazdrościł Słowackiemu nie tylko jego talentu poetyckiego, ale także wielkiego daru wizjonerstwa!
  • Pasjonują mnie wielkie problemy moralne, a także małe, drobne ludzkie sprawy.
    • Źródło: wywiad Elżbiety Smoleń-Wasilewskiej, „Film” 38/1968
  • Za granicą filmy robi się bardzo trudno. Nie są one własne.
  • Żyjemy bardzo szybko, rozwijamy się, możemy komunikować się w ciągu ułamków sekund z całym światem, a zapominamy, że istnieje rodzina, ta piękna mała komórka, która trwa i która nie może być mgnieniem. Dziecko rodzi się, idzie do przedszkola, szkoły podstawowej, średniej, na studia i w pewnym momencie pyta się rodziców, a gdzie wy byliście w tym czasie, dlaczego was przy tym wszystkim nie było. To jest odwieczne pytanie.

O Jerzym Antczaku

[edytuj]
  • Był wspaniałym pedagogiem. W latach osiemdziesiątych studiowałem w szkole filmowej na Uniwersytecie Kalifornijskim, który był wtedy pod silnym wpływem wschodnioeuropejskim. Wśród naszych wykładowców byli Czesi, Słowacy, Węgrzy i Polacy. Jeżeli zaś chodzi o Antczaka, to rozpierała go niesamowita energia i był bardzo inspirujący dla swoich studentów.
  • Cała droga tego twórcy – od telewizji do filmu – była właściwie rozwinięciem i kontynuacją koncepcji teatru popularnego i teatru psychologicznego, który w jego wykonaniu w telewizji nie miał dotychczas konkurenta.

Zobacz też

[edytuj]