Bernard Minier
Wygląd
Bernard Minier (ur. 1960) – francuski pisarz.
Bielszy odcień śmierci
[edytuj](ang. Glace, tłum. Monika Szewc-Osiecka)
- Dzisiejsi ludzie chcą żyć jak dzieci. Bez odpowiedzialności. Jak głupcy.
- Źródło: rozdział 26
- Jakie wszystko staje się proste, gdy się patrzy z daleka, pomija się szczegóły i nic się o nich nie wie.
- Źródło: rozdział 21
- Obłęd jest zaraźliwy.(...) Tak jak grypa. Psychiatrzy już dawno powinni do tego dojść.
- Źródło: rozdział 6
- Zobacz też: obłęd
- Są dwa rodzaje ludzi: świnie i reszta. Każdy musi wybrać, po której stronie ma ochotę być. Jeśli pan nie wybiera, znaczy, że jest pan już p o stronie tych pierwszych.
- Źródło: rozdział 17
Krąg
[edytuj](ang. Le Cercle, tłum. Monika Szewc-Osiecka)
- (...) każdy imbecyl może zajść wysoko, jeśli nad nim również są imbecyle.
- Źródło: rozdział 19
- Każdy ma swoje tajemnice, każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tylko tym, na kogo wygląda.
- Źródło: rozdział 22
- Zobacz też: tajemnica
- (...) nie ma nic bardziej intymnego niż czuć na skórze oddech śpiącej osoby.
- Źródło: rozdział 23
- Zobacz też: sen
- Samobójstwo, gdy raz mu się otworzy drzwi, staje się trudnym do wykwaterowania lokatorem.
- Źródło: epilog
- Zobacz też: samobójstwo
- Servaz wyobraził sobie, że kiedy ten świat ogarną katastrofy klimatyczne, krachy na giełdach, masakry i rozruchy oznaczające jego koniec, nadal będą istnieli ludzie tak głupi, by strzelać bramki, i inni, jeszcze głupsi, którzy będą chodzić na stadiony i im kibicować.
- Źródło: rozdział 9
- Zobacz też: stadion
- Tylko poezja potrafi wyrazić niezdolność człowieka do uchwycenia sensu naszego przejścia przez tę ziemię.
- Źródło: rozdział 5
- Zobacz też: poezja
- Zmieniamy się. Wszyscy. Bezpowrotnie. Jakaś część w człowieku pozostaje niezmieniona: rdzeń, czyste serce, które wynosimy z dzieciństwa. Obrasta ono jednak kolejnymi warstwami i dziecko, którym byliśmy, ulega zniekształceniu, aż stanie się dorosłym, kimś tak różnym i tak zwyrodniałym w stosunku do pierwowzoru, że gdyby to dziecko mogło spojrzeć na siebie z zewnątrz, nie rozpoznałoby dorosłego, którym się stało, i z pewnością byłoby sobą przerażone.
- Źródło: rozdział 32
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Kurwa – powiedział po prostu zastępca Servaza. Było to jego ulubione słowo, którym podsumowywał niezrozumiałe dla siebie sytuacje.
- Źródło: rozdział 3