Aleksander Bursche

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Aleksander Bursche (ur. 1956) – polski archeolog, profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

  • Warto może jednak wspomnieć o jednym istotnym ustaleniu, stanowiącym całkowite novum. W dużych centrach osadniczych na Kujawach czy nad środkową Prosną zlokalizowano pierwsze materiały wskazujące na kontynuację osadnictwa germańskiego jeszcze w VI, a nawet początkach VII w. Nieliczne społeczności je zamieszkujące musiały zatem nawiązywać kontakty z napływającą ludnością słowiańską. Innymi słowy udało się stwierdzić, iż schyłek starożytności i początki wczesnego średniowiecza na niektórych osadach o charakterze centralnym nakładały się na siebie. To może wyjaśniać przetrwanie miejscowych nazw geograficznych typu Vistula-Wisła.
    • Źródło: Barbarzyńskie tsunami. Okres Wędrówek Ludów w dorzeczu Odry i Wisły, Uniwersytet Warszawski, Narodowe Centrum Nauki, Warszawa-Szczecin 2017, s. 10.
  • Dziś oczywistością jest, że na terenie dzisiejszej Polski w czasie Wędrówki Ludów nie było Słowian. Ci przybyli na nasze tereny dopiero w wyniku wędrówek ludów, jako efekt tego trwającego półtora wieku procesu. Jednak mimo powszechnie dostępnej wiedzy wiele osób nadal jest przekonanych, że chociażby gród w Biskupinie zbudowali i zamieszkiwali prasłowianie. Mówienie, że Biskupin jest prasłowiański, jest typową naukową legendą. Biskupin jest datowany na VII w. przed Chrystusem. To jest okres, w którym jeszcze nie było wykształconych języków słowiańskich, tak samo nie wykształciły się języki germańskie. Nie umiemy powiedzieć nawet jaka ludność zamieszkiwała Biskupin, najprawdopodobniej jakaś indoeuropejska. Nic więcej.
  • W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że szkoły lwowska i krakowska były bardziej nastawione na archeologię klasyczną, czyli śródziemnomorską, szkoła poznańska zaś, której najwybitniejszym przedstawicielem był prof. Józef Kostrzewski, tworzyła się pod wpływem Berlina i rozwijającej się tam archeologii pradziejowej, prehistorycznej. Te podziały, a nawet rozdźwięki między szkołami badawczymi powoli zanikają.
  • Współcześnie coraz częściej sięga się po różnorodne metody bezinwazyjne, bez używania łopaty, wykorzystujące zdjęcia lotnicze, metody geofizyczne, pomiary laserowe, GPS, skanery, rekonstrukcje komputerowe w 3D i inne sposoby dokumentowania obiektów.
  • W Polsce nie ma nawet precyzyjnej definicji zabytku, a jeśli się chce chronić wszystko, to w praktyce nie chroni się niczego. W ten sposób kompletnie niszczymy naszą narodową spuściznę.
  • Tzw. archeologia słowiańska umarła jakiś czas po upadku komunizmu, wraz z teorią, że Słowianie żyli na tych ziemiach niemal od zawsze. Dziś wiemy, że przybyli oni na teren Polski w V-VI w. po Chrystusie z południowego wschodu. Mówimy zatem raczej o archeologii wczesnośredniowiecznej, średniowiecznej i nowożytnej.