Złoty Paw

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Złoty Pawnagroda (antynagroda) dziennikarzy za najgorszy film Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

  • Kilkanaście lat temu reżyser został podczas festiwalu w Gdyni zlinczowany za film Deszczowy żołnierz. Dostał „Złotego Pawia” dla najgorszego polskiego filmu za obraz, który wcale nie był na festiwalu najgorszy, nie był nawet filmem złym. Rozpętała się afera na cały kraj, w obronie krojonego na kawałki tępym nożem Saniewskiego stawali Jacek Kuroń i Jan Miodek. (…) Dziś można już tylko domyślać się, co było powodem tamtego ataku. Saniewski, wrocławianin, zawsze funkcjonował poza środowiskiem. Wcześniej był krytykiem filmowym, który przeszedł na druga stronę barykady. Zaczął robić filmy, ale nie uczestniczył w koteriach filmowych dzielących nagrody i sterujących recenzjami. Łatwo więc byłoby atak na jego film wytłumaczyć spiskiem wymierzonym w człowieka spoza układu. Ale równie dobrze powód mógł być banalnie prosty. „Złotego Pawia” trzeba było po prostu komuś dać, a reszta reżyserów miała w jury kogoś znajomego, zaprzyjaźnionego. Padło na Saniewskiego.