Transatlantycki handel niewolnikami
Wygląd
Transatlantycki handel niewolnikami – element światowego handlu, prowadzonego w basenie Oceanu Atlantyckiego od XV do XIX wieku.
- [Czarnoskórych Afrykanów] ładowano pod pokład statków niewolniczych, gdzie na jedną osobę przypadało niewiele więcej przestrzeni niż w trumnie. Spędzali podróż w ciemnościach, skuci ze sobą łańcuchami, dławiąc się smrodem własnych odchodów i szlamu pokrywającego dno statku. Tak opisuje te warunki jeden z dokumentów z epoki: „Odległość od pokładu wynosiła niekiedy jedynie osiemnaście cali; tak więc te nieszczęsne istoty nie mogły się obrócić nawet na bok, bo wysokość tych pomieszczeń była mniejsza od szerokości ich ramion; byli oni zwykle przykuci do pokładów za szyję i nogi. W takim miejscu poczucie nieszczęścia jest tak przemożne, a duchota tak wielka, że Murzyni (…) dostają szału.”
- Autor: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 60.
- Cenę niewolnika ustalało się według jakości uzębienia. Ludzie wyrywali sobie zęby albo piłowali je kamieniami, żeby mieć niską wartość rynkową. Tyle męki, żeby być wolnym.
- Autor: Ryszard Kapuściński, Jeszcze dzień życia
- Wasza Wielebność pisze mi, że chciałby wiedzieć, czy czarni, których wysyła się w Wasze strony, zostali schwytani legalnie. Odpowiadam na to, że moim zdaniem Wasza Wielebność nie powinien mieć skrupułów w tej kwestii, zagadnieniem tym bowiem zajmowała się Rada Sumienia w Lizbonie, a wszyscy jej członkowie są uczonymi i uczciwymi ludźmi. Ani biskupi, którzy byli w Sao Thome na Wyspach Zielonego Przylądka, a tu w Loando – sami uczeni i cnotliwi ludzie – nie znaleźli w tym procederze żadnych uchybień. Jesteśmy tu od czterdziestu lat i było między nami wielu bardzo uczonych ojców (…), którzy nigdy nie uznali handlu niewolnikami za nielegalny. Dlatego zarówno my, jak i ojcowie w Brazylii bez żadnych skrupułów kupujemy tych niewolników, aby nam służyli.
- Autor: brat Luis Brandão, urzędnik kościelny i jezuita
- Opis: odpisując w 1610 na list o. Sandovala, księdza z Ameryki Południowej.
- Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 61.
Zobacz też: