Tamtego lata na Sycylii
Wygląd
Tamtego lata na Sycylii (ang. That summer in Sicily. A love story) – amerykańska powieść z 2008 roku, napisana przez Marlenę de Blasi. Tłumaczenie – Magdalena Tulli.
- Być może nie mamy nic oprócz marzeń. I być może właśnie wtedy, kiedy chcemy sprawić, by stały się rzeczywistością, obracają się w popiół.
- Źródło: część II, rozdział 5
- Gdziekolwiek się znalazłam, rozglądałam się za nim. Nie były to świadome, celowe poszukiwania. Raczej instynktowna pogoń za ukochanym. Na targowisku, w barze, na ulicy, wzdłuż molo nieustająco szukałam wzrokiem mojego zabitego księcia. Na widok każdego wysokiego, jasnowłosego mężczyzny, dostrzeżonego w tłumie, serce skakało mi do gardła. Zaczynałam biec, przeciskając się przez ciżbę, przebiegałam przez ruchliwe jezdnie, by nie zniknął mi z oczu. Leo! Leo! – wołałam, a ludzie przepuszczali mnie, z przekleństwem albo z dobrym słowem na ustach, rozpoznając odwieczną scenę, w której kobieta biegnie za mężczyzną. Ich oczy zdawały się zachęcać: dogoń go, pocałuj albo zastrzel, zrób to, co ci dyktuje serce.
- Źródło: część III, rozdział 1
- Kiedy wymagamy zbyt wiele od jakiejś osoby albo od sytuacji, albo jeśli zbyt wiele się spodziewamy po jakimś pomyśle, zaczynają się kłopoty. Przez tę nadwyżkę oczekiwań można w końcu wszystko zepsuć.
- Źródło: część II, rozdział 14
- Nie wiem, czego bardziej powinnam ci życzyć: żebyś znalazł miłość, czy żebyś jej nie znalazł. Cierpi się w obu przypadkach.
- Źródło: część II, rozdział 14
- Niektórzy po prostu przychodzą na świat z pustką w sercu. W tej pustce nie mogą się zrodzić ani dobre uczynki, ani cierpliwość, ani czułość.
- Źródło: część II, rozdział 11
- Piękniejszym nawet od marzeń o szczęśliwej rodzinie, które snułam jako mała dziewczynka. Marzeń o grubych ciotkach pachnących mydłem i wanilią, o odświętnie ubranych wujkach noszących po kieszeniach cukierki dla dzieci. W wyobraźni stworzyłam sobie dziadka, któremu mogłabym usiąść na kolanach i patrzeć, jak poruszają się zmarszczki na jego opalonych policzkach, kiedy mi śpiewa piosenki. W tych marzeniach moja matka nigdy nie płakała, a ojciec był mądrym i troskliwym capo famiglia, dającym nam wszystkim poczucie bezpieczeństwa życiowego.
- Źródło: część II, rozdział 5
- To nie zdarzenia nas kształtują, nie nasze nieszczęścia i nie ich sprawcy. Kształtują nas mury. Kultury upadają, gdy znikają ludzie, którzy w nich żyli.
- Źródło: część II, rozdział 2
- W miłości człowiek musi niekiedy robić dobrą minę do złej gry, żeby zaznać trochę szczęścia. To właśnie niewiedza, gdzie jest nasza ukochana i co się z nią dzieje, doprowadza nas do szaleństwa.
- Źródło: część II, rozdział 5
- Życie wydaje się bezkresną drogą, dopóki pewnego dnia nie zauważymy ze zdumieniem, jak niewiele nam zostało.
- Źródło: część II, rozdział 15
Zobacz też: