Tadeusz Fangrat
Wygląd
Tadeusz Fangrat (1912–1993) – polski poeta, satyryk, tłumacz literatury węgierskiej.
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
[edytuj]- Ani jadu,
ani składu.- Źródło: O pewnym pamflecie, Fraszki, „Życie Literackie” nr 32, 5 sierpnia 1956, s. 12
B
[edytuj]- Brzuszek: warstwa obżarstwa.
C
[edytuj]- Cel uświęca: Dla dobra sprawy dobry i czyn plugawy.
- Cera: Każda cera życiorys zawiera.
- Zobacz też: życiorys
- Cnota i nałóg są tak spokrewnione jak węgiel i diament.
- Czas nawet z chały zrobi skarb trwały.
- Czyje serce jest puste, tego usta słów pełne.
D
[edytuj]- Delirium: Odsetki od setki.
- Diabeł jest optymistą, o ile sądzi, że można ludzi uczynić gorszymi.
- Do doskonałości brakowało jej tego, że nie miała wad.
- Do: Samo ciało to za mało.
- Dobrani: Mamusia dyktator, gdy stary pryk tato.
- Droga urzędowa: Trakt akt.
- Dyplomacja jest grą w szachy, w której narody dostają mata.
- Działacz. On tylko cudem pozostał z ludem.
- Dziennikarze piszą, bo nie mają nic do powiedzenia, a mają coś do powiedzenia, ponieważ piszą.
E
[edytuj]- Ekwiwalent: I za wiwaty dostaje się baty.
F
[edytuj]- Fama: Nazbyt ufamy słowom famy.
G
[edytuj]- Gdy ktoś nazywa mnie próżnym i wulgarnym, wtedy wiem, że mi ufa i miałby się, z czego u mnie wyspowiadać.
- Gdy znawca kobiet zakocha się, podobny jest do lekarza, który się zaraził. Ryzyko zawodowe.
- Genialna zdolność kobiety – zapominać – jest czymś innym niż talent damy – nie przypominać sobie.
- Gnom: Za mały na wielkie ideały.
- Gość: Dewizą jednej białogłowy, gość w dom byle dewizowy.
- Źródło: Piąty wiek fraszki polskiej, red. Wiesław Brudziński, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, 1975
I
[edytuj]- I w dużym nakładzie autora się kładzie.
- I knocenie u nas w cenie.
- Ideał braku: Brak drak.
- Istnieją kobiety, które nie są piękne, lecz tylko tak wyglądają.
J
[edytuj]- Jedną z najbardziej rozpowszechnionych chorób jest diagnoza.
K
[edytuj]- Kary służą do odstraszania tych, którzy nie chcą grzeszyć.
- Każda cera życiorys zawiera.
- Kładą mu na drodze te przeszkody, od których starał się ich uwolnić.
- Kłos: Kolebka chlebka.
- Kobieta musi wyglądać tak mądrze, by jej głupota była miłą niespodzianką.
- Kobieta potrzebuje w radości i rozpaczy, wewnątrz i zewnątrz, w każdej sytuacji – lustra.
- Kobieta, której zmysłowość nigdy się nie wyczerpuje, i mężczyzna, który ma stale nowe myśli – dwa ideały ludzkości, które wydają się jej chorobliwe.
- Kolejka: Najpierw boski czar kielicha, potem trosk i skarg do licha.
- Koryta czynią człowieka świnią.
- Kosmetyka to nauka o kosmosie kobiety.
- Kto pod kim dołków nie kopie, sam w nie nie wpada.
- Kto przesadza, może być obecnie posądzony, że mówi prawdę – kto zmyśla, że jest dobrze poinformowany.
L
[edytuj]- Lepiej nie zostać okradzionym. Wtedy nie mamy kłopotów z policją.
- Lider: As mas.
- Lubczyk: Napar dla par.
Ł
[edytuj]- Łatwiej wyrzec słowo niźli ruszyć głową...
M
[edytuj]- M-3: Chata na lata.
- Mądrzejszy ustępuje, ale tylko jeden z tych, którzy zmądrzeli po szkodzie.
- Mechanizm: Bez pomocy sznurka ani rusz figurka.
- Medycyna: pieniądze i życie!
- Meta: Meta nie start, mówi co kto wart.
- Metafory są perwersjami języka, a perwersje metaforami miłości.
- Mężczyzna ma pięć zmysłów, kobieta tylko jeden.
- Miłość bliźniego jest może nie najlepsza, ale na pewno najwygodniejsza.
- Miłość płciowa jest w teologii grzechem, w prawie niedozwolonym porozumieniem, w medycynie mechaniczną czynnością, a filozofia w ogóle czymś takim się nie zajmuje.
- Moralna odpowiedzialność jest tym, czego brakuje mężczyźnie, gdy żąda jej od kobiety.
N
[edytuj]- Na łące: W kępce traw milion spraw.
- Na snobie nie można polegać. Dzieło, które chwali, może okazać się dobre.
- Na stare lata za młode zapłata.
- Najwyższy czas, by dzieci uświadomiły rodzicom tajemnice życia płciowego.
- Nastolatkom. I cud świata dom zamiata
- Nawyk: Wsiadł do fiata, szuka brata.
- Zobacz też: nawyk
- Nazbyt ufamy słowom famy.
- Nie jestem za kobietami, lecz przeciwko mężczyznom.
- Nie mieć żadnej myśli i potrafić to wyrazić – czyni dziennikarzem.
- Niechętnie wtrącam się w swoje prywatne sprawy.
P
[edytuj]- Pieprzyk: Defekt na efekt.
- Poglądy mnożą się przez podział, myśli przez pączkowanie.
- Polemika jest odwagą, zdradą lub tchórzostwem.
- Prawa kobiet to obowiązki mężczyzn.
- Prędzej wybaczy ci ktoś podłość, której się wobec ciebie dopuścił, niż dobrodziejstwo, którego od ciebie doznał.
- Protokół: Pęta prominenta.
- Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek – najlepszemu. Wybór – pierwszemu lepszemu.
- Przyjemność erotyczna to bieg z przeszkodami.
- Puenta: U impotenta cudem puenta.
- Zobacz też: puenta
- Rachunek: Na stare lata za młode zapłata.
S
[edytuj]- Sądzą, dlatego, by nie byli sądzeni.
- Skromność jest prawem artystów, próżność ich obowiązkiem.
- Słaby wątpi przed decyzją, silny po niej.
- Smoczek: Lek na bek.
- Starość: Szmat lat.
- Zobacz też: starość
- Stoi na drodze polski fiat,
reflektorami patrzy na świat.
Chłopcy otoczyli fiata
i nie widzą za nim świata.
Ś
[edytuj]- Świat się zmienia bez sumienia.
T
[edytuj]- Ten przeklęty diabeł, zawołała, doprowadził mnie do stanu błogosławionego.
- Tłum: Mechanik do panik.
- Trema: Zmora aktora.
- Zobacz też: trema
U
[edytuj]- Uświadomienie seksualne jest o tyle uzasadnione, że dziewczęta powinny jak najwcześniej dowiedzieć się, w jaki sposób dzieci nie przychodzą na świat.
W
[edytuj]- W domu orzeł w szkole gorzej.
- Wiele dałbym za to, by wiedzieć, co też poczynia wielu ludzi ze swoim rozszerzonym horyzontem?
- Wiele kobiet chciałoby marzyć z mężczyznami bez spania z nimi – należy im z naciskiem wykazywać niemożliwość takiego przedsięwzięcia.
- Więź: I trzask bata konie brata.
- Zobacz też: bat
- Wstrzemięźliwość mści się zawsze. U jednego powoduje pryszcze, u innego ustawy seksualne.
- Wymagam od miasta, w którym mam mieszkać: asfaltu, kanalizacji, klucza do bramy, ciepłej wody. Dowcipny i kulturalny jestem sam.
- Wymowa: I milczenie ma odcienie.
Z
[edytuj]- Zazdrość jest szczekaniem psa, które wabi złodziei.
Ż
[edytuj]- Życie jest wysiłkiem godnym lepszej sprawy.