Sto dni po ślubie
Wygląd
Sto dni po ślubie (ang. Love the One You're with) – dramat, romans Emily Giffin z 2008 roku; tłum. Martyna Tomczak.
- A jednak równowaga uczuć w naszym związku została zachwiana, tylko odrobinę, ale w miłości tak to już jest – nawet drobna różnica jest od razu widoczna, a to przez drobne, lecz zauważalne zmiany w zachowaniu.
- Ale może właśnie do tego wszystko się sprowadza. Do miłości, która nie jest falą namiętności, lecz decyzją, by poświęcić się czemuś, komuś, niezależnie od tego, jakie przeszkody stoją nam na drodze. I może podejmowanie tej decyzji wciąż, dzień po dniu, rok po roku, mówi więcej o miłości, niż gdyby w ogóle nie było trzeba stawać przed takim wyborem.
- Jednak po części była to również kwestia nowej pasji, zastępującej poprzednią. I choć raz tylko złamane serce nie czyni mnie ekspertem w tej dziedzinie, jestem pewna, że aby w pełni odzyskać siły po zawodzie miłosnym, potrzebny jest nie tylko czas, ale i coś, co zdoła zapełnić pustkę wywołaną odejściem ukochanej osoby.
- Miłość to rzeczownik oznaczający zobowiązanie.
- Nie dorabiaj do tego spotkania żadnych zwariowanych teorii, jak za pierwszym razem. Ono nic nie znaczyło. Zupełnie nic. Czasem w życiu tak bywa, że rzeczy nie mają znaczenia.
- Nie mogłam zrozumieć, dlaczego nagle tak mi się odmieniło – ale może po prostu dorosłam, a poza tym znalazłam się pośród milionów ludzi, wliczając w to Margot, z których każdy miał określone cele w życiu oraz kogoś do kochania.
- Nie nazwałabym tego miłością od pierwszego wejrzenia – w którą zresztą nie wierzyłam – a jednak byłam zaintrygowana jak nigdy dotąd.