Hobbit, czyli tam i z powrotem: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
-szablon
m lit.
Linia 27: Linia 27:
** Źródło: rozdział 1, ''Nieproszeni gości'', s. 8
** Źródło: rozdział 1, ''Nieproszeni gości'', s. 8


* Dziwna rzcz: o tym, co najlepsze, i o dniach najmilej spędzonych niewiele się ma do opowiadania, a słuchanie o tym nie tak bawi słuchacza; za to o rzeczach przykrych, niepokojących czy wręcz groźnych można opowiadać wspaniałe historie i starczy tematu na długo.
* Dziwna rzecz: o tym, co najlepsze, i o dniach najmilej spędzonych niewiele się ma do opowiadania, a słuchanie o tym nie tak bawi słuchacza; za to o rzeczach przykrych, niepokojących czy wręcz groźnych można opowiadać wspaniałe historie i starczy tematu na długo.
** Źródło: rozdział 3, ''Krótki odpoczynek'', s. 56, 57
** Źródło: rozdział 3, ''Krótki odpoczynek'', s. 56, 57


Linia 42: Linia 42:
** Źródło: rozdział 18, ''Droga powrotna'', s. 296
** Źródło: rozdział 18, ''Droga powrotna'', s. 296


* Mówiłem. Nie bądź głupi, Bilbo. Idź lepiej do łóżka, bo widzę, że ci już ro¬zum usnął w głowie.
* Mówiłem. Nie bądź głupi, Bilbo. Idź lepiej do łóżka, bo widzę, że ci już rozum usnął w głowie.
** Źródło: rozdział 7, ''Dziwna kwatera'', s. 137
** Źródło: rozdział 7, ''Dziwna kwatera'', s. 137



Wersja z 12:13, 16 kwi 2014

Dom hobbita

Hobbit, czyli tam i z powrotem (ang. The Hobbit, or There and Back Again) – powieść autorstwa J.R.R. Tolkiena z 1937 roku. Cytaty wg wyd. Wydawnictwo Iskry, Warszawa; tłumaczenie – Maria Skibniewska, wiersze przełożył Włodzimierz Lewik.

  • A co, nie mówiłem? – zaśmiał się Gandalf. – Pan Baggins potrafi więcej, niż nam się wydaje.
    • Źródło: rozdział 6, Z patelni w ogień, s. 102
  • Buch czerepy w garnek śmiało,
    Szkło na drobny tłuczmy piach –
    A co jeszcze pozostało,
    O podłogę bęc i trach!
    Baczność! Bilbo płaczu bliski,
    Zaraz usłyszycie jęk –
    Więc uwaga tam na miski!
    Trach i prask, bęc, i brzdęk!
    • Opis: pieśń śpiewana przez krasnoludy.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 17
  • Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 21
  • Daleko jeszcze do końca przygód!
    • Postać: Bilbo
    • Źródło: rozdział 12, Na zwiadach w obozie wroga, s. 236
  • (...) do trzech razy sztuka.
    • Postać: Gollum
    • Źródło: rozdział 5, Zagadki w ciemnościach, s. 85
  • Do widzenia! Szczęśliwej drogi, dokądkolwiek zechcesz wędrować!
    • Opis: krasnolud Balin, żegnające Bilba, który odchodzi do domu po skończonej wyprawie.
    • Źródło: rozdział 18, Droga powrotna, s. 302
  • – Dzień dobry – powiedział Bilbo i powiedział to z całym przekonaniem, bo słońce świeciło, a trawa zieleniła się pięknie. Gandalf jednak spojrzał na niego spod bujnych, krzaczastych brwi, które sterczały aż poza szerokie rondo kapelusza.
    – Co chcesz przez to powiedzieć? – spytał. – Czy życzysz mi dobrego dnia, czy oznajmiasz, że dzień jest dobry, niezależnie od tego, co ja o nim myślę; czy sam dobrze się tego ranka czujesz, czy może uważasz, że dzisiaj należy być dobrym?
    – Wszystko naraz – rzekł Bilbo. – A na dodatek, że w taki piękny dzień dobrze jest wypalić fajkę na świeżym powietrzu.
    • Opis: fragment rozmowy między Gandalfem a Bilbem.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 8
  • Dziwna rzecz: o tym, co najlepsze, i o dniach najmilej spędzonych niewiele się ma do opowiadania, a słuchanie o tym nie tak bawi słuchacza; za to o rzeczach przykrych, niepokojących czy wręcz groźnych można opowiadać wspaniałe historie i starczy tematu na długo.
    • Źródło: rozdział 3, Krótki odpoczynek, s. 56, 57
  • Jeśli się chce coś znaleźć, trzeba po prostu szukać (...). Rzeczywiście, kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba.
    • Źródło: rozdział 4, Górą i dołem, s. 63, 64
  • Korzeni nie widziało niczyje oko,
    A przecież to coś sięga bardzo wysoko,
    Od drzew wybujało wspanialej,
    Chociaż nie rośnie wcale.
    • What has roots as nobody sees,
      Is taller than trees,
      Up, up it goes,
      And yet never grows?
    • Opis: zagadka zadana przez Golluma, odpowiedź brzmi góra.
    • Źródło: rozdział 5, Zagadki w ciemnościach, s. 80
    • Zobacz też: góry
  • Mimo wszystko bitwa skończyła się pewnie naszym zwycięstwem – rzekł Bilbo obmacując zbolałą głowę. – Ano, widzę, że zwycięstwo to bardzo smutna historia.
    • Źródło: rozdział 18, Droga powrotna, s. 296
  • Mówiłem. Nie bądź głupi, Bilbo. Idź lepiej do łóżka, bo widzę, że ci już rozum usnął w głowie.
    • Źródło: rozdział 7, Dziwna kwatera, s. 137
  • Nie bądź głupi, Bilbo, i nigdy nie śmiej się ze smoka, póki jeszcze zipie.
    • Postać: Bilbo do siebie (samokrytycznie).
    • Źródło: rozdział 12, Na zwiadach w obozie wroga, s. 235
  • Nie oddycha, a żyje,
    Nie pragnie, a wciąż pije.
    • Alive without breath,
      As cold as death;
      Never thirsty, ever drinking,
      All in mail never clinking.
    • Źródło: rozdział 5, Zagadki w ciemnościach, s. 82
    • Opis: zagadka zadana przez Golluma, odpowiedź brzmi ryba.
    • Zobacz też: ryba
  • Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej.
    • Postać: Gandalf
    • Źródło: rozdział 4, Górą i dołem, s. 72
  • Pieśń ich nie była jednak podobna do śpiewu elfów, przypominała natomiast bardzo tę, która rozbrzmiała niegdyś w norce Bilba:
    Przyszedł wreszcie, przyszedł dzień –
    Król wstępuje w groty cień.
    Gad ubroczył krwią jej progi,
    Tak wyginą wszystkie wrogi.
    Długa lanca, ostry miecz,
    Brama twarda, choć w nią siecz!
    Złota śmiałe szuka serce,
    Kres krasnali poniewierce.
    Działa krasnoludów czar.
    W ciszę mroków dźwięk się wdarł,
    Tam, gdzie mrok pod skałą władnie,
    I gdzie dziwy drzemią na dnie.
    • Opis: fragment pieśni śpiewanej pod Samotną Górą przez kompanię.
    • Źródło: rozdział 15, Chmury się zbierają, s. 271
  • Piękne tytuły! – szyderczo mruknął smok. – Ale nawet szczęśliwe numery nie zawsze wygrywają.
    • Opis: Smaug do Bilba.
    • Źródło: rozdział 12, Na zwiadach w obozie wroga, s. 231
  • Ponad gór omglony szczyt
    Lećmy, zanim wstanie świt,
    By jaskiniom, lochom, grotom
    Czarodziejskie wydrzeć złoto!
    • Opis: pieśń śpiewana przez krasnoludy podczas spotkania u Bilba.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 9
  • Póki życia, póty nadziei, jak mawiał mój ojciec.
    • Postać: Bilbo
    • Źródło: rozdział 13, Smauga nie ma w domu, s. 242
  • Przygody! To znaczy: nieprzyjemności, zburzony spokój, brak wygód. Przez takie rzeczy można się spóźnić na obiad.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 19
  • Słuchajcie, słuchajcie! – pomyślał Bilbo i przypadkiem pomyślał na głos.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 32
  • Słyszałem nieraz pieśni o bitwach i wyobrażałem sobie, słuchając ich, że klęska może być pełna chwały. Ale teraz widzę, że to rzecz straszna, by nie rzec: rozpaczliwa.
    • Źródło: rozdział 17, Chmury pękają, s. 294, 295
  • Świat byłby weselszy, gdyby więcej jego mieszkańców tak jak ty ceniło dobre jadło, zabawę i śpiew wyżej niż górę złota.
    • Opis: Thorin do Bilba.
    • Źródło: rozdział 18, Droga powrotna, s. 298
  • W czerwonej stajni trzydzieści białych koni
    Kłapie, tupie, a czasem ze strachu dzwoni.
    • Thirty white horses on a red hill,
      First they champ,
      Then they stamp,
      Then they stand still.
    • Opis: zagadka zadana przez Bilba, odpowiedź brzmi zęby.
    • Źródło: rozdział 5, Zagadki w ciemnościach, s. 80
    • Zobacz też: zęby
  • W pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit.
    • Opis: pierwsze zdanie.
    • Źródło: rozdział 1, Nieproszeni gości, s. 5
  • Wielki to błąd pomijać w rachunkach smoka, póki ten smok żyje, i to w dodatku tuż pod bokiem
    • Źródło: rozdział 12, Na zwiadach w obozie wroga, s. 224
  • Wpadł w nieopisaną wściekłość, w szczególną odmianę wściekłości, ogarniającą tych bogaczy, którzy mają więcej, niż zdolni są spożytkować, jeśli nagle utracą coś, co od dawna posiadali, lecz czego nigdy przedtem nie używali ani nie potrzebowali.
    • Źródło: rozdział 12, Na zwiadach w obozie wroga, s. 225