Sławoj Leszek Głódź: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Głódź.JPG|mały|<center>Sławoj Leszek Głódź</center>]]
[[Plik:Głódź.JPG|mały|<center>Sławoj Leszek Głódź</center>]]
'''[[w:Sławoj Leszek Głódź|Sławoj Leszek Głódź]]''' (ur. 1945) – polski duchowny katolicki, arcybiskup metropolita gdański (od 2008).
'''[[w:Sławoj Leszek Głódź|Sławoj Leszek Głódź]]''' (ur. 1945) – polski duchowny katolicki, arcybiskup metropolita gdański (od 2008).
* Arcybiskup Tokarczuk dla pokolenia hierarchów, które ja reprezentuję był wzorem do naśladowania. Jego dokonania są wielkie, życzyłbym sobie, żeby takich biskupów było więcej w polskim Kościele. Mało kto pamięta, że jeśli dziś dzieli się biskupów na różne obozy, to polaryzacja wśród biskupów na początku lat. 90, kiedy decydowały się takie sprawy światopoglądowe jak np. konkordat, konstytucja i aborcja, była jeszcze silniejsza. Abp Tokarczuk należał do tych radykalnych biskupów - używając dzisiejszego języka - można by powiedzieć, że był w grupie jastrzębi Kościoła. Był jednoznaczny w swoich poglądach, nie uznawał form pośrednich.
** Źródło: [http://www.polskatimes.pl/artykul/729203,zmarl-arcybiskup-senior-ignacy-tokarczuk-abp-glodz-byl,id,t.html?cookie=1 polskatimes.pl, 29 sierpnia 2012]
** Zobacz też: [[Ignacy Tokarczuk]]

* Bogu dzięki, od wczoraj mamy rząd, możemy powiedzieć rząd zgody narodowej, chociaż do tej zgody jeszcze daleko. Bo jeżeli dziś słyszymy wyrażenia straszne, ubliżające z ust posłów, polityków, którzy mówią tak na prawo i na lewo: ''moherowe berety'', ubliżające słuchaczom Radia Maryja, obywatelom pełnoprawnym Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
* Bogu dzięki, od wczoraj mamy rząd, możemy powiedzieć rząd zgody narodowej, chociaż do tej zgody jeszcze daleko. Bo jeżeli dziś słyszymy wyrażenia straszne, ubliżające z ust posłów, polityków, którzy mówią tak na prawo i na lewo: ''moherowe berety'', ubliżające słuchaczom Radia Maryja, obywatelom pełnoprawnym Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
** Źródło: homilia z okazji 87. rocznicy odzyskania niepodległości, 11 listopada 2005 r.
** Źródło: homilia z okazji 87. rocznicy odzyskania niepodległości, 11 listopada 2005 r.

Wersja z 14:40, 31 gru 2012

Sławoj Leszek Głódź

Sławoj Leszek Głódź (ur. 1945) – polski duchowny katolicki, arcybiskup metropolita gdański (od 2008).

  • Arcybiskup Tokarczuk dla pokolenia hierarchów, które ja reprezentuję był wzorem do naśladowania. Jego dokonania są wielkie, życzyłbym sobie, żeby takich biskupów było więcej w polskim Kościele. Mało kto pamięta, że jeśli dziś dzieli się biskupów na różne obozy, to polaryzacja wśród biskupów na początku lat. 90, kiedy decydowały się takie sprawy światopoglądowe jak np. konkordat, konstytucja i aborcja, była jeszcze silniejsza. Abp Tokarczuk należał do tych radykalnych biskupów - używając dzisiejszego języka - można by powiedzieć, że był w grupie jastrzębi Kościoła. Był jednoznaczny w swoich poglądach, nie uznawał form pośrednich.
  • Bogu dzięki, od wczoraj mamy rząd, możemy powiedzieć rząd zgody narodowej, chociaż do tej zgody jeszcze daleko. Bo jeżeli dziś słyszymy wyrażenia straszne, ubliżające z ust posłów, polityków, którzy mówią tak na prawo i na lewo: moherowe berety, ubliżające słuchaczom Radia Maryja, obywatelom pełnoprawnym Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
    • Źródło: homilia z okazji 87. rocznicy odzyskania niepodległości, 11 listopada 2005 r.
    • Zobacz też: moherowe berety
  • Do dziś nie padło słowo przepraszam wobec tragicznie zmarłego prezydenta, z którego szydzono i kpiono, upokarzano i pogardzano. Czy dlatego, że kochał Polskę, chciał, by zajęła miejsce godne wśród narodów Europy, pozostała wierna swojej chrześcijańskiej tożsamości?
  • Media laickie, media promujące nowe style życia, także swoiste pojmowanie debaty publicznej, zwierają szeregi, atakują często bez pardonu Radio Maryja, oczerniają jego linię programową, jego założyciela. Odnieść wręcz można wrażenie, że przede wszystkim mają mu za złe to, że istnieje, że ma tylu wiernych słuchaczy, że zdobyło tak mocną pozycję, że idzie klarowną drogą, z Kościołem, z Narodem.
  • Nie jestem antyeuropejski, we Włoszech i Francji spędziłem 16 lat, mam tam wielu przyjaciół. Europę znam lepiej niż wielu moich adwersarzy, znam i jej wielkość, i małość. Czy mam milczeć, gdy widzę zagrożenia?
  • Ojciec Tadeusz w 1991 r. podjął wyzwanie (...) Kiedy pytano go o motywy decyzji o rozpoczęciu funkcjonowania Radia powtarzał: Moją ambicją jest głosić Ewangelię. Budował to Radio konsekwentnie, uparcie, czynem i modlitwa(...). Czynił to wśród niechęci wielu, na rzeczywistym można powiedzieć torze przeszkód, nawet samej Prowincji Redemptorystów.
  • Prałat Jankowski stał się negatywnym bohaterem mediów, uprawiano wobec niego, by rzec z włoskiego – szakaladzio – zagryźć na żywca.
  • Tak, umiem pracować na kombajnie, inne zajęcia gospodarskie też nie są mi obce. Od dziecka pomagałem prowadzić gospodarstwo, nie ma w tym nic dziwnego.
  • Targany jest naród i społeczeństwo, jeśli są zaskakujące, często nieprzemyślane reformy, nerwicowość zarządzeń: tak było z zarządzeniem dotyczącym nauczania religii, tak było z przygotowaniem reformy służby zdrowia, szczególnie tej odnoszącej się do hospicjów i szpitali i zrównania ich z instytucjami prowadzącymi działalność gospodarcza.
  • Trzeba uciekać od pokusy niechęci budowania etosu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i uwzględnić to, że należy on do łańcucha wielkich prezydentów, który rozpoczęli Gabriel Narutowicz i Ignacy Mościcki.
  • Wciąż tli się duch wyjaśnienia tej tragedii, tli się duch upamiętnienia tej tragedii pomnikiem, co uczyniliśmy w Gdańsku w Bazylice Mariackiej, a czego brak w stolicy.

O Sławoju Leszku Głódź

  • Często otwieraliśmy razem strażnice na granicach. Na okolicznościowych przyjęciach był w swoim żywiole.
  • Jednego tylko grzechu głównego nie można przypisać biskupowi Głódziowi, to jest lenistwa, bo w tej swojej pysze, w tej żarłoczności, w tej chciwości, w tej nieczystości jest rzeczywiście bardzo pracowitym biskupem.
  • Tak jak ja chłopski syn, żadnej roboty się nie boi. Wygrał nawet zawody w koszeniu nadbiebrzańskich łąk. Normalnie stanął do konkursu z chłopami, był wśród nich też jakiś polityk. Arcybiskup kosił równo, nie mieli szans. W Bobrówce wszystko ma fachowo utrzymane, dom przyjemnie urządzony. Tę gospodarską rękę świetnie widać w jego biskupiej pracy. Rozkwitła diecezja na warszawskiej Pradze, gdzie był przez ostatnie lata.
  • Opatrzność uznała, że grzechy Jacka Kurskiego wymagają kogoś takiego, jak abp Sławoj Leszek Głódź.