Przysłowia rosyjskie
Rosja – państwo rozciągające się od wschodniej Europy poprzez północną część Azji aż po Ocean Spokojny. Rosja jest największym państwem na świecie według powierzchni, jej terytorium jest większe od kontynentu: Europy, Australii i Antarktydy.
- Abecadło – pierwszy stopień do mądrości.
- Bez powrósła snop jest tylko słomą.
- Bez trudu nie wyłowisz i rybki ze stawu.
- Bij, póki cię nie pobiją.
- Źródło: „Polityka”, wydania 14-26, Wydawnictwo Prasowe Polityka, 1998, s. 44
- Bóg dał ręce po to, aby brać.
- Cegła do cegły – będzie dom.
- Cierp, Kozacze, atamanem będziesz.
- Co bardziej dokuczy, to rychlej nauczy.
- Co dla Rosjanina dobre, to dla Niemca śmierć.
- Cygan raz w życiu prawdę mówi, a i to skłamie.
- Zobacz też: Cyganie
- Czart swoje, pop swoje.
- Częstować można, ale zmuszać nie wolno.
- Dla leniwego zawsze święto.
- Do trzydziestki grzeje żona, po trzydziestce wódka, a potem nawet piec nie ogrzeje.
- Dobre słowo jest lepsze od dobrego pieroga.
- Gdy głowa ucięta, nikt nie opłakuje włosów.
- Gdy idziesz na wojnę, pomódl się raz; gdy jedziesz na morze, dwa razy; gdy masz się żenić – trzy razy.
- Gdyby z nieba spadł deszcz mleka, tylko bogaci mieliby dzbany, by je złapać.
- Gdzie dwa razy reny przejdą, tam Tunguz trakt wytycza.
- Im głębiej w Polskę, tym więcej rozbojów.
- Kwiaty się ogląda, a nie czyta.
- Jeden przy pługu, a siedmioro z łyżką.
- Źródło: Problemy frazeologii europejskiej, wyd. Energeia, 2002, s. 70.
- Zobacz też: łyżka
- Jednym okiem na nos, a drugim na Woroneż.
- Kto ściga dwa zające naraz, ten nie chwyta żadnego.
- Lepiej umrzeć z pijaństwa niż z nudów.
- Źródło: Księga toastów i humoru biesiadnego, wybór i oprac. Leszek Bubel, wyd. „Zamek”, Warszawa 1995, s. 147.
- Niemiec poznaje rozumem, Ruski – oczami (palcami), a rzadziej się myli.
- Nikt się majstrem nie rodzi.
- Obawiaj się kozła z przodu, konia z tyłu, a człowieka ze wszystkich stron.
- Ochrzczonemu Żydowi i jednanemu wrogowi nie wierz.
- Odważnego lęka się nawet kula.
- Pewny siebie jak Żyd na jarmarku, a pop na chrzcie.
- Przeciw Francuzom i widły stają w szeregu.
- Ryba widzi nie haczyk, a przynętę.
- Źródło: Kalendarz Śląski, tom 3, Wydawn. „Śląsk”, 1964, s. 122.
- Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka.
- U nas nie Polska, chłop ważniejszy od baby.
- Więcej żona garścią niż mąż workiem przyniesie.
- Wilków się bać, do lasu nie chodzić.
- Źródło: Elwira Watała, Wielcy zboczeńcy, Warszawa 2007, ISBN 9788373992276.
- Wypijmy za to, by zdrożały butelki po winie i wódce!
- Opis: toast
- Źródło: Księga toastów i humoru biesiadnego, op. cit., s. 26.
- Z czym w kolebkę, z tym w mogiłę.
- Żeby oszukać jednego Żyda, trzeba dwóch Greków, żeby oszukać jednego Greka, trzeba dwóch Ormian, żeby oszukać jednego Ormianina, trzeba dwóch szlachciców.