Nieznane przygody Mikołajka

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Nieznane przygody Mikołajka (fr. Le Petit Nicolas. Le ballon et autres histoires inédites) – zbiór opowiadań dla dzieci, autorstwa René Goscinnego i rysownika Jean-Jacques'a Sempégo; tłum. Barbara Grzegorzewska.

  • – Bardzo panu dziękuję – powiedział tata do taty Kleofasa. – Czasem kusi mnie, żeby kupić telewizor, ale przyznam, że waham się ze względu na małego.
    – I słusznie – powiedział tata Kleofasa. – Sam nieraz żałuję, że kupiłem ten odbiornik. Dzieciaki gapią się w ekran jak sroka w gnat, oglądają wszystko jak leci i tylko od tego głupieją.
    I tata Kleofasa powiedział nam szybko do widzenia, bo mama Kleofasa zawołała z salonu, że właśnie zaczyna się serial.
    • Opis: telewizja u Kleofasa.
  • – Biliście się? – spytał Rosół. – Spójrzcie mi w oczy! Hmm… No, dobrze! Wyglądacie dzisiaj na rozbrykanych! (…)
    Kiedy Rosół sobie poszedł, powiedziałem kolegom, że są głupi, że wyglądają mi dzisiaj na rozbrykanych, że z nimi nie rozmawiam i że nie będzie im do śmiechu, jak przyjdę do szkoły w kamizelce z dewizką, którą mi obiecali rodzice (…).
    • Opis: Mikołajek przyszedł do szkoły w nowym swetrze z kaczuszkami (kupionym mu przez mamę).
  • Kiedy tata wraca ze strychu, jajek jest mniej, niż kiedy tam szedł, ale za to są bardzo ładne! Niebieskie, czerwone, zielone, we wszystkich kolorach, zupełnie jak spodnie taty. Tata jest bardzo dumny, kiedy mówię mu, że nigdy nic piękniejszego nie widziałem. Mama też mówi tacie: „Możesz być z siebie dumny!” i na pewno jest szczera, bo wcale się przy tym nie śmieje.
    • Postać: Miołajek.
      Opis: tata po malowaniu pisanek.
  • Tata Kleofasa powiedział, że zawsze się zastanawiał, po co się urządza te wszystkie wyścigi, w których ludzie narażają życie. Tata mu wytłumaczył, że właśnie o to chodzi, że motłoch lubi patrzeć, jak ludzie się zabijają, i że to jest w motłochu okropne.
    • Opis: telewizja u Kleofasa.

Zobacz też: