Murfy
Wygląd
Murfy – fikcyjna postać gier komputerowych Rayman 3: Hoodlum Havoc i Rayman 2: The Great Escape.
Cytaty z Rayman3: Hoodlum Havoc
[edytuj]- No jak tam, mordeńko? Spoko, żartowałem. A w ogóle fajne wdzianko. Kiedy je zdejmiesz? No nie bądź sztywniak. Zobacz, co znalazłem… Instrukcja!
- O… nieźle! Wygląda na to że Globox nawiał z twoimi rękami.
- Nie łatwo go będzie złapać, bo niby czym, nie? … Taki żart.
- Zobacz, co znalazłem… Instrukcja! Wszystko tu jest. Przeczytaj dokładnie, a dasz sobie radę.
- Dawno temu lumki żyły w pokoju i harmonii… nudaaaa. Aż tu nagle, jeden kolo zmienia je wszystkie w mroklumy, ważą się losy wszechświata.
- Opis: kiedy Globox ukradł Raymanowi ręce.
- Ta instrukcja to trochę taka bardziej cegła, ale to i owo można tu znaleźć.
- Nie no, człowiek-pająk. Tylko nie uszkodź sobie facjatki.
- Na twoim miejscu dałbym se siana i szorował na casting do Spidermana 2. Przynajmniej dwoiłbyś kasę i ludzie przestaliby myśleć, że jesteś moją maskotką.
- Nie no, naprawdę. Hmm, przełącznik służy do przełączania… bym się nie domyślił! Boże, kto pisał te brednie?
- Ech, to jakaś paranoja. Piszą, że możesz zapindzialać piórami jak śmigłem. Zapindzialać piórami jak śmigłem?! Co za tłumaczenie!
- Globox! Globox!! No powiedz coś!
- Globox!! Gdzie tego zdeba wywiało?!
- Globox!!! Wracaj cieciu.
- Globox! Gloooobox, do nogi!
- Zaiste Raymanie, jesteś debeściak.
- Och ty w morde! Rada Rusałek!! Jak chcesz zaszaleć to nie ten adres, same pasztety i do tego stare.
- Brawo Raymanie!!! Gdyby nie ty, już dawno by cię nie było.
- No brawo stary.
- Widziałeś? Napadli na Radę Rusałek! No, to już przegięcie.
- No nie! Znowu się żulia burzy!
- Po Raymanie 2 miałem zagrać artystę, który zakochuje się w babce z wielkimi cy… eee… A gram przydupasa, jakiegoś kolesia bez szyi w niskobudżetowej lokalizacji!
- Opis: po przybyciu André.
- Co ty, cieciu? Nigdy nie grałeś w żadną grę?
- Walą do nas! No, bardzo oryginalnie!
- O nie! Znowu ten przypał?
- W nagrodę wykonasz swój pierwszy skok spadochronowy… ale bez spadochronu!
- Niesamowite, to naprawdę niesamowite. to odpowiednie słowo – n i e s a m o w i t e.
- No co jest? Boisz się, że zrobisz im krzywdę? Przecież to tylko skarbonki!
- Liczy się każda chwila! Od tego zależy przyszłość gatunku! Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to zbyt patetycznie.
- Ile będziemy się tak kręcić w kółko? Chcesz żeby mnie mbmhmm… zemdliło?