Marzenie Celta
Wygląd
Marzenie Celta (hiszp. El sueno del celta) – powieść historyczna Mario Vargasa Llosy z 2010 roku; tłumaczenie – Marzena Chrobak.
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
[edytuj]- Afryka – ten kontynent straszny, a zarazem przepiękny, kontynent niewyobrażalnych cierpień – była zarazem ziemią wolności, gdzie istoty ludzkie mogły być maltretowane w wyjątkowo okrutny sposób, a jednocześnie zachowywały swobodę manifestowania swych namiętności, fantazji, pragnień, instynktów i marzeń, bez wędzideł i przesądów, które hamowały rozkosz w Wielkiej Brytanii.
- Ale mieć nadzieję, czekać to zarazem umierać wiele razy w ciągu dnia, w ciągu godziny, w ciągu minuty.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
- Afryka nie jest dla słabych. (…) W Afryce słabi nie mają szans na przetrwanie. Wykończą ich węże, febra, zatrute strzały albo mucha tse-tse.
- Postać: Henry Morton Stanley
- Źródło: rozdział Kongo
B
[edytuj]- Bezkarność i władza absolutna rozwinęły w tych osobnikach skłonności sadystyczne, które mogli swobodnie zaspokajać na tubylcach pozbawionych wszelkich praw.
- Opis: o szefach na plantacjach kauczuku.
- Źródło: rozdział Amazonia
- Bezustannie towarzyszyło mu wrażenie, że nikt nie porusza sedna sprawy. (…) Nawet osoby o najlepszych intencjach coś ukrywają przed nim, a zarazem przed sobą, z obawy przed koniecznością zmierzenia się z prawdą straszną i oskarżycielską.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Bohater i męczennik nie jest abstrakcyjnym bytem ani wzorem cnót, lecz istotą ludzką ulepioną ze sprzeczności i z kontrastów, ze słabości i z wielkości, gdyż człowiek, jak napisał Jose Enrique Rodo, „jest wieloma ludźmi”, co znaczy, że anioły i demony mieszają się w jego osobowości tak ściśle, iż nie sposób ich rozplątać.
- Źródło: Epilog
- Bóg, albo może diabeł, chciał mu tego dnia pokazać, że okrucieństwo ludzkie nie zna granic, że zawsze można wymyślić coś nowego, by zadać udrękę bliźniemu.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Bunty zdarzały się niezwykle rzadko, były to lokalne i sporadyczne akty samobójstwa jednostki lub małej grupki. Ponieważ system eksploatacji posunięty do ostateczności niszczy ducha, zanim jeszcze zniszczy ciało.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Był jedną z owych istot z mitów i legend, które dzięki nieulękłemu sercu, pogardzie dla śmierci i ambicji zdawały się przełamywać granice ludzkich możliwości?
- Opis: o Henry Stanleyu
- Źródło: rozdział Kongo
C
[edytuj]- Choćby człowiek był nie wiadomo jak przezorny i planował swe czyny z największą przenikliwością, życie, bardziej złożone niż wszelkie kalkulacje, rozsadzało schematy i zastępowało je sytuacjami niepewnymi, pełnymi sprzeczności. Czyż nie był żywym przykładem owego zjawiska?
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
- Często nadużywamy różnych słów. Zwłaszcza politycy, którzy stosują określenie „historyczny”, „historyczna” do byle głupstwa.
- Postać: Alice Stopford Green
- Źródło: rozdział Irlandia
- Często żartował z niebezpieczeństw „patriotycznego fanatyzmu” i przypominał mu wyrażenie doktora Johnsona, którego zdaniem „patriotyzm jest ostatnim schronieniem kanalii”.
- Człowiek powinien żyć dopóty, dopóki czuje, że życie jest coś warte. Jeśli nie, to nie.
- Postać: szeryf Alex Stacey, Pentonville Prison
- Źródło: rozdział Amazonia
- Czy Bóg, w momencie bilansu, podliczy wszystkie plusy i minusy?
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
- Czy tak wygląda cała historia? Ta, której uczymy się w szkole? Ta, którą piszą historycy? Czy historia jest rekonstrukcją, mniej lub bardziej idylliczną, racjonalną i spójną tego, co w rzeczywistości burej i ponurej jest chaotyczną i arbitralną mieszaniną planów, przypadków, intryg, nieprzewidzianych wydarzeń, zbiegów okoliczności, splotu różnych interesów, które spowodowały zmiany, zwroty, przyśpieszenie i zwłokę, zawsze niespodziewane i zaskakujące w porównaniu z tym, co było projektowane i przeżyte przez bohaterów zdarzeń.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Czy życie nie jest absurdem, dramatem, który nagle przeradza się w farsę?
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Czyż ludzkie cierpienie nie ma granic? W świecie pleniły się enklawy bestialstwa. Ile ich było? Setki, tysiące, miliony? Czy istniała szansa, by pokonać tę hydrę? Odcinało się jej łeb w jednym miejscu, a odrastał w innym, jeszcze bardziej krwiożerczy i przerażający.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
D
[edytuj]- Doctor Livingstone, I presume?
- Postać: Henry Stanley
- Źródło: rozdział Kongo
- Dopiero po tysiąc dziewięćset trzecim, po tej podróży w głąb konga, o której ojcu opowiadałem, trzy miesiące i dziesięć dni, zacząłem się znowu modlić. Gdy sądziłem, że oszaleję w obliczu takiej masy cierpienia. Wtedy właśnie odkryłem, że istota ludzka nie może żyć, nie wierząc.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
G
[edytuj]- Gdy nie da się zawrócić biegu historii, szkoda tracić czas na zastanawianie się, czy byłoby lepiej, gdyby potoczyła się inaczej. Próbujmy raczej skierować jej bieg w dobrą stronę. Zawsze da się wyprostować to, co zostało wypaczone. Czy nie taka jest najlepsza nauka, jaką daje nam Chrystus?
- Postać: Theodor Horte
- Źródło: rozdział Kongo
- George Bernard Shaw wbił szpileczkę wszystkim obecnym nacjonalistom irlandzkim: „To rzeczy nie do pogodzenia, Alice. Niech się pani nie łudzi: patriotyzm to religia, coś całkowicie sprzecznego z jasnością widzenia. To czysty obskurantyzm, to auto da fe, akt wiary”.
- Postać: G.B. Shaw
- Źródło: rozdział Amazonia
H
[edytuj]- Herbert Ward nigdy nie traktował zbyt poważnie stopniowego nawracania się Rogera na ideologię nacjonalistyczną. Pokpiwał z niego, w charakterystycznym dla siebie serdecznym stylu, ostrzegając go przed patriotycznym blichtrem – flagi, hymny, mundury – zawsze, prędzej czy później, jak mówił, powodującym cofnięcie się do prowincjonalizmu i zaściankowej umysłowości oraz wypaczenie wartości uniwersalnych.
- Źródło: rozdział Irlandia
I
[edytuj]- Idea Boga nie mieści się w ograniczonym umyśle ludzkim. Należało popychać ją łyżką do butów, bo zawsze wystaje.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
J
[edytuj]- Jakby Bóg, albo może diabeł, chciał mu tego dnia pokazać, że okrucieństwo ludzkie nie zna granic, że zawsze można wymyślić coś nowego, by zadać udrękę bliźniemu.
- Jeśli oskarżenia Saldani Roki były prawdziwe, niewykluczone, że – tak jak sądził konsul – redaktor został wrzucony do rzeki, ze związanymi rękami i nogami, z krwawiącymi ranami, które miały wzbudzić apetyt piranii. Fatalistyczna i cyniczna postawa Mr Stirsa irytowała go. Jakby za to, co się wydarzyło, nie byli odpowiedzialni okrutni ludzie, lecz fatum, los, który sprawia, że gwiazdy przesuwają się po niebie i po odpływie następuje przypływ. Nazwał go „fanatykiem”. Fanatyk sprawiedliwości? Tak, bez wątpienia. Człowiek o śmiałym sercu. Skromny, bez pieniędzy, bez wpływów. Amazoński Morel. Wierzył w Boga? Zrobił to, ponieważ uważał, że świat, społeczeństwo, życie nie powinny tak urągać przyzwoitości.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Jego życie było jedną wielką sprzecznością, serią okrutnych pomyłek i splotów okoliczności, w których prawdę o jego intencjach i postępkach zaćmiewał, wypaczał, przekłamywał przypadek lub jego własna głupota.
- Postać: o Rogerze Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Jego starość, jeśli w ogóle jej dożyje, będzie starością bezpańskich zwierząt.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Jestem realistą, panie konsulu, wiem, które bitwy są nie do wygrania.
- Postać: Romulo Paredes
- Źródło: rozdział Amazonia
- Jak wiemy człowiek proponuje, Pan Bóg decyduje.
- Postać: ojciec Mc Carrol
- Źródło: rozdział Irlandia
K
[edytuj]- Każdy z nas jest kolejno nie jednym, lecz wieloma.
I te następujące po sobie osobowości, które wyłaniają
Się jedne z drugich, zazwyczaj wykazują najbardziej
Niespodziewane i zdumiewające kontrasty.- Opis: cytat rozpoczynający powieść z Jose Enrique Rodo, Motivos de Proteo
- Kiedy wyczerpują się wyjaśnienia historyczne, socjologiczne, psychologiczne, kulturowe, pozostaje jeszcze w mroku ogromny obszar prowadzący do korzeni zła istot ludzkich, Bulldog. Jeśli chcesz go pojąć, jest tylko jedna droga: porzucić myśl racjonalną i odwołać się do religii. To grzech pierworodny. „To tłumaczenie niczego nie wyjaśnia, Tiger”. Dyskutowali długo, nie dochodząc do żadnego wniosku. Morel twierdził: „Jeśli ostateczną przyczyną zła jest grzech pierworodny, w takim razie nie ma wyjścia. Jeśli my ludzie, zostaliśmy stworzeni dla zła i nosimy je w duszy, po cóż walczyć o zaradzenie temu, czemu nie da się zaradzić?”
- Postać: Roger i Morel
- Źródło: rozdział Amazonia
M
[edytuj]- Miał taki stanowczy, świdrujący wzrok, typowy dla wierzących i fanatyków, który prawdę mówiąc, zawsze bardzo mnie denerwuje. Kłóci się z moim temperamentem. Nie odczuwam zbyt wielkiego podziwu dla męczenników, panie Casement, ani dla bohaterów. Ludzie, którzy idą na rzeź dla prawdy czy sprawiedliwości, nieraz czynią większą szkodę niż ta, której chcieli zaradzić.
- Opis: Mr. Stirs o Saldanii Roca
- Źródło: rozdział Amazonia
- Miejscem kobiety jest dom, a nie barykada, a jej narzędziami – wrzeciono, piec, kwiaty, igła i nitka, nie pistolet czy karabin.
- Postać: Eamon de Valera
- Źródło: rozdział Irlandia
- Męczeństwo jest czymś, na co chrześcijanin się godzi, nie celem, do którego dąży. Lecz czy w Historii postęp ludzkości nie dokonał się właśnie w ten sposób, przez gesty i ofiary?
- Postać: ojciec Thomas Crotty
- Źródło: rozdział Irlandia
N
[edytuj]- Nie buntowali się z tych samych powodów co Kongijczycy w Afryce. Bunty zdarzały się niezwykle rzadko, były to lokalne i sporadyczne akty samobójstwa jednostki lub małej grupki. Ponieważ system eksploatacji posunięty do ostateczności niszczy ducha, zanim jeszcze zniszczy ciało. Przemoc, której stawali się ofiarami, niweczyła wolę oporu, instynkt samozachowawczy, przekształcała autochtonów w automaty sparaliżowane konfuzją i lękiem. Wielu nie postrzegało tego, co się z nimi dzieje, jako następstwa zła czynionego przez konkretnych ludzi, lecz jako mityczny kataklizm, przekleństwo bogów, boską karę, przed którą nie ma ucieczki.
- Nawet rozporządzenia wydane przez władzę kolonialną – kompanie prywatne czy będące własnością króla – nie były przestrzegane. Wszędzie system zaburzali i wypaczali żołnierze oraz urzędnicy wyznaczeni do nadzoru nad jego prawidłowym funkcjonowaniem.
- Źródło: rozdział Kongo
- Nie ma gorszej i bardziej krwiożerczej bestii niż istota ludzka.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Niczego tak nie pragnę jak zmiany systemu. Mnie także mierzi to, co tu się wyprawia. To, do czego jesteśmy zmuszani, godzi w moje zasady.
- Postać: kapitan Junieux
- Źródło: rozdział Kongo
- Nie sądzę, by Chrystus widział coś złego w tym, że człowiek się boi. On sam się bał, jestem pewien, w drodze na Kalwarię. To najbardziej ludzka rzecz, czyż nie? Wszyscy się boimy, to jest wpisane w naszą kondycję. Wystarczy odrobina wrażliwości, byśmy czuli się niekiedy bezsilni i przerażeni.
- Postać: ojciec Carey
- Źródło: rozdział Kongo
- Niczego nie można wykluczyć w świecie polityki (…) To nie jest najczystsza sfera działalności ludzkiej.
- Postać: ojciec Carey
- Źródło: rozdział Kongo
- Nienawiść nie służy niczemu.
- Postać: ojciec Carey
- Źródło: rozdział Kongo
- Nigdy nie zależało mu na pieniądzach, lecz czyż nie zakrawało na kpinę, że po tylu latach ciężkiej pracy był teraz biedny jak mysz kościelna?
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Nie ma to jak być na miejscu, żeby poznać prawdziwy stan rzeczy.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Niedowierzanie. Tak broniła się istota ludzka przed raportami o nieopisanych okrucieństwach, do których jej podobnych mogły popchnąć zachłanność i złe instynkty w świecie pozbawionym prawa.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Nikt nie chce żyć tam, gdzie go biją, kaleczą i zabijają.
- Postać: Pablo Zumaeta
- Źródło: rozdział Amazonia
- Najważniejszy jest nie grób, lecz pamięć szeryfie (…) To liczy się najbardziej.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- – Nic nie jest tylko czarne ani tylko białe (…) Nawet (…) słuszna sprawa. Tu też pojawiły się owe szarości, które zaciemniają obraz.
- Postać: Alice Stopford Green
- Źródło: rozdział Irlandia
- Niepraktyczny irlandzki duch, być może, lecz niepraktyczność tę rekompensowała bezmierna gotowość do podchwytywania najśmielszych marzeń o sprawiedliwości, równości i szczęściu. Nawet gdy klęska była nieunikniona.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
- Nie, w polityce uczucia nie liczyły się, ważne były tylko potrzeby i korzyści.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
- Nic to, bym żył jeden tylko dzień i jedną noc, jeśli me czyny będą wspominane zawsze.
- Opis: zdanie przypisywane mitycznemu herosowi Cuchulainnowi.
- Źródło: rozdział Irlandia
- Niepopularność nie zawsze jest dobrym argumentem przy osądzaniu słusznej sprawy.
- Postać: ojciec Thomas Crotty
- Źródło: rozdział Irlandia
- Niemożliwością jest całkowite i ostateczne poznanie istoty ludzkiej, całości wymykającej się wszystkim sieciom teorii i racjonalizmu, które usiłują ją złowić.
- Źródło: Epilog
O
[edytuj]- Otrzymujemy rozkazy i dbamy o ich wykonanie, to wszystko. Force Publique nie ustala wysokości kontyngentu, panie Casement. Ustalają ją władze polityczne oraz dyrektorzy koncesjonowanych firm. My jesteśmy wykonawcami polityki, w której nie mamy żadnego udziału. Nikt nigdy nie pytał nas o zdanie. Gdyby tak było, sprawy być może wyglądałyby lepiej.
- Postać: kapitan Junieux
- Źródło: rozdział Kongo
- Odraza jaką czuł Roger do tego karzełka, była tak silna, że postanowił nie przesłuchiwać go osobiście i pozostawić to zadanie komisji.
- Opis: o Armandzie Normandzie szefem Matanzazs.
- Źródło: rozdział Amazonia
- Odczuwał teraz dojmujący smutek spowodowany tym, że nie było go w powstaniu, że nie walczył w mundurze Ochotnika, z mauzerem w ręku, nie zważając na to, iż ów zbrojny czyn zakończy się masakrą. Być może Patrick Pearse, Joseph Plunkett i inni mieli rację. Nie chodziło o to, żeby wygrać, lecz by jak najdłużej stawiać opór. By dać się zabić, jak chrześcijańscy męczennicy w heroicznych czasach.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
P
[edytuj]- Plagą, która zdematerializowała ogromną część mieszkańców Środkowego i Górnego Konga, były zachłanność, okrucieństwo, rabunek kauczuku, nieludzki system, nieubłagany wyzysk Afrykanów przez europejskich kolonistów.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Po co dociekać spraw, na które nie ma wpływu a prawda o nich dopełni tylko czary jego goryczy?
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- – Powiedział mi, że zaczął pisać powieść. Szaleństwo Almayera, bez wątpienia, pierwszą, którą wydał. Wysłał mi egzemplarz, z dedykacją. Zachowałem go. Wtedy jeszcze nic nie opublikował. Był marynarzem. Jego angielski był ledwie zrozumiały, ze względu na silny polski akcent.
– Nadal ciężko go zrozumieć – Alice uśmiechnęła się. – Ciągle mówi po angielsku z tym okropnym akcentem. „Jakby miał w ustach kamienie” – twierdzi Bernard Shaw. Ale pisze niebiańsko, czy to się nam podoba czy nie.
- Powoli jego rodacy zaakceptowali to, że bohater i męczennik nie jest abstrakcyjnym bytem ani wzorem cnót, lecz istotą ludzką ulepioną ze sprzeczności i z kontrastów, ze słabości i z wielkości, gdyż człowiek, jak napisał Jose Enrique Rodó, „jest wieloma ludźmi”, co znaczy, że anioły i demony mieszają się w jego osobowości tak ściśle, iż nie sposób ich rozplątać.
- Przed podróżą do Konga byłem tylko biednym zwierzęciem”? To zdanie wywarło na nim silne wrażenie, choć nie do końca je zrozumiał. Co oznaczało? Być może to, co Conrad uczynił, czego zaniechał, co zobaczył i usłyszał w ciągu owych sześciu miesięcy w Środkowym i Górnym Kongu, obudziło w nim najgłębsze i najbardziej transcendentne pytania na temat kondycji ludzkiej, grzechu pierworodnego, zła, historii. Roger byłby w stanie zrozumieć go bez trudu. Jego Kongo także uczłowieczyło, jeśli „być człowiekiem” oznaczało poznanie najdalszych granic, jakich mogły sięgnąć: zachłanność, skąpstwo, uprzedzenia, okrucieństwo. Zgnilizna moralna była właśnie tym czymś, co nie istniało wśród zwierząt, wyłączną cechą ludzi. Kongo pokazało mu, że te rzeczy są częścią życia.
- Postać: Joseph Conrad (zdanie nr 1) i Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Przy pomocy ojca Hutota, mówiącego biegle lokalnym językiem, Roger wykonał swoją pracę. Przesłuchał każdego mężczyznę i każdą kobietę z wioski, powtarzali to, co słyszał już i co miał jeszcze usłyszeć wiele razy. Także i tu, w Walli, zdziwiło go to, że nikt z owych nieszczęśników nie skarży się na istotę problemu: jakim prawem ci obcy najechali na nich, eksploatowali ich i maltretowali? Chodziło im tylko o najbardziej namacalną rzeczywistość: o kontyngent. Był za duży, nie było ludzkiej siły, która mogłaby zgromadzić tyle kauczuku, tyle żywności i tyle rąk do pracy. Nie skarżyli się nawet na chłostę ani na branie zakładników. Prosili tylko, by obniżyć im nieco kontyngent, by mogli się zeń wywiązać, żeby władze były zadowolone z ludzi z Walli.
- Precyzja i zwięzłość – dzięki nim jego raport będzie przekonujący i skuteczny.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Przez wiele lat religia była mi obojętna…(…)…ale nigdy nie przestałem wierzyć w Boga. Uważałem go za pierwszą zasadę życia. I wiele razy (…) zapytywałem się z przerażeniem: Jak może Bóg pozwalać na coś takiego? Co to za Bóg, który toleruje, by tyle tysięcy mężczyzn, kobiet, dzieci cierpiało podobne katusze? Trudno to zrozumieć, prawda?
- Postać: Roger Casement do ojca Carey
- Źródło: rozdział Kongo
- Przygnębienie opanowało jego ciało i umysł. Przekształciło go w istotę tak bezwolną jak owi Kongijczycy pogryzieni przez muchę tse-tse, którym śpiączka nie pozwalała poruszyć ręką, nogą, wargami, nawet podnieść powieki. Czy paraliżowała im też myślenie? Jemu, niestety, owe fale przygnębienia wyostrzały świadomość, przekształcały jego mózg w buzujące ognisko.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Pomyślał o głupocie stanowiącej sedno ludzkiej natury, także i jego, Rogera Casementa.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Przed wyjazdem do Santos, napisał długi poemat epicki Marzenie celta na temat mitycznej przeszłości Irlandii.
- Źródło: rozdział Amazonia
- Patriotyzm jest ostatnim schronieniem kanalii.
- Postać: doktor Johnson
- Źródło: rozdział Amazonia
- Patriotyzm mącił jasność spojrzenia. (…) Nie powinniśmy pozwolić, żeby patriotyzm odebrał nam jasność widzenia, rozsądek, inteligencję.
- Postać: Alice Stopford Green
- Źródło: rozdział Amazonia
- Pan konsul miał małą duszę i hierarchię wartości uzależnioną od żądzy zysku.
- Opis: o Mr Stirsie
- Źródło: rozdział Amazonia
- Pasterz powinien być tam gdzie jego stado, czyż nie?
- Postać: ojciec Carey
- Źródło: rozdział Irlandia
- Przez całe swoje życie Roger wierzył i wątpił. Nawet teraz, u progu śmierci, nie był w stanie wierzyć w Boga tak niezachwianie, jak wierzyli jego matka, ojciec, rodzeństwo. Jakież szczęście mieli ludzie, dla których istnienie Najwyższej Istoty nigdy nie było problemem, lecz pewnością, dzięki czemu ich świat nabierał ładu, a wszystko znajdywało wyjaśnienie i rację bytu. Kto wierzył w taki sposób, z pewnością osiągał rezygnację wobec śmierci, godził się na nią tak, jak nigdy nie zgodzi się ten, kto jak on sam przeżył życie, bawiąc się z Bogiem w chowanego.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
R
[edytuj]- Roger Casement wypytywał o przyczynę wyludnienia Konga nie w poszukiwaniu odpowiedzi, lecz by się upewnić, że kłamstwa, których wysłuchiwał, były powtarzane na czyjeś polecenie lub rozkaz. On sam doskonale znał odpowiedź. Plagą, która zdematerializowała ogromną część mieszkańców Środkowego i Górnego Konga, były zachłanność, okrucieństwo, rabunek kauczuku, nieludzki system, nieubłagany wyzysk Afrykanów przez europejskich kolonistów.
- Roger Casement mówił sobie, że gdyby miał podać jedno słowo, które leżało u źródła tych wszystkich okropieństw, brzmiałoby ono: zachłanność. Żądza zysku. Żądza owego czarnego złota, w które na nieszczęście mieszkańców obfitowały kongijskie lasy.
- Źródło: rozdział Kongo
- Rozsądek nie przekona mistyków ani męczenników.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Roger czuł się jak kołysany do snu, krążył w kółko, dreptał w miejscu manipulowany przez niewidzialne, lecz potężne siły. Wszystkie zabiegi, obietnice, informacje, rozsypywały się, rozpływały w powietrzu, fakty nigdy nie pokrywały się ze słowami. To, co czyniono, i to, co mówiono, to były dwa odrębne światy. Słowa zaprzeczały czynom, czyny zadawały kłam słowom, a wszystko odbywało się na zasadzie powszechnego oszustwa, chronicznego rozdźwięku między mową a działaniem uprawianego przez wszystkich dokoła.
- Źródło: rozdział Amazonia
- Rzeczywistość posunęła się w pewnym kierunku zbyt daleko, by ją teraz zawracać. Angielski stał się językiem komunikacji, mowy, myśli i uczuć przeważającej części Irlandczyków i pragnienie odwrócenia tego było politycznym kaprysem mogącym jedynie spowodować zamieszanie podobne do tego, jakie zapanowało po upadku Babel, i kulturowe przekształcenie jego ukochanej Irlandii w ciekawostkę archeologiczną odciętą od reszty świata. Czy było warto?
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
S
[edytuj]- Stałem się sceptyczny w kwestii postępu. W Iquitos człowiek traci wiarę w takie rzeczy. Przede wszystkim w to, że pewnego dnia sprawiedliwość zatriumfuje nad niesprawiedliwością.
- Postać: Mr. Stirs
- Źródło: rozdział Amazonia
- Symbole nie powinny być postrzegane jako anachronizmy, pamiątka po irracjonalnej epoce historii człowieka. Wręcz przeciwnie, flaga na przykład jest symbolem społeczności, która czuje się solidarna, podziela pewne wierzenia, przekonania, obyczaje, respektuje indywidualne różnice i rozbieżności, nie niszczące wspólnoty, lecz ją wzmacniające.
- Postać: Alice Stopford Green i Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
Ś
[edytuj]- Ścieżki Boga są nieprzeniknione dla nas, biednych grzeszników. (…) Najważniejsze to nie popadać w desperację. Nie tracić wiary.
- Postać: Dom Jesualdo
- Źródło: rozdział Kongo
- Świat był okrutny i niesprawiedliwy, lepiej umrzeć, niż cierpieć tak mocno.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
T
[edytuj]- To rzeczy nie do pogodzenia, Alice. Niech się pani nie łudzi: patriotyzm to religia, coś całkowicie sprzecznego z jasnością widzenia. To czysty obskurantyzm, to auto da fé, akt wiary.
- To musi być jeden z podstępów Pana Boga (…) Czy to nie coś więcej niż czysty przypadek? Może jedna z tych pułapek, jakie zastawia na nas niekiedy Bóg, by przypomnieć, że stale jest z nami i że nie powinniśmy tracić nadziei?
- Postać: Theodor Horte
- Źródło: rozdział Kongo
- Te istoty wyciśnięte do granic możliwości, a potem mordowane. Tysiące, dziesiątki, setki tysięcy. Przez ludzi, którzy otrzymali chrześcijańskie wychowanie. Widziałem, jak szli na mszę, modlili się, przystępowali do komunii, przed popełnieniem tych zbrodni i po ich popełnieniu.
- Opis: Roger o Afryce, Putumayo
- Źródło: rozdział Kongo
- Teraz już nikt nie będzie pamiętał o tych darowiznach, darach, pomocy. Zapamiętana zostanie tylko jego ostateczna klęska.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Te same okropności, ta sama pogarda dla prawdy. Różnica polegała na tym, że Zumaeta mówił po hiszpańsku, a funkcjonariusze belgijscy po francusku. Zaprzeczali rzeczom oczywistym z takim samym tupetem, ponieważ jedni i drudzy święcie wierzyli, że pozyskiwanie kauczuku i zarabianie pieniędzy jest ideałem chrześcijan, usprawiedliwiającym najpodlejsze postępki wobec tych pogan, którzy, a jakże, zawsze byli ludożercami i mordercami własnych dzieci.
- Źródło: rozdział Amazonia
- Tak było: drobne głupstwa mogły wymieszać się z wielkimi sprawami i zniweczyć plan.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- To właśnie jest historia, gałąź fikcji podająca się za wiedzę.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- Trzy lub cztery razy poczuł, że opuszczają go siły, że ogarnia go przemożne poczucie niemocy wobec bezmiaru zła dostrzeganego wokół siebie, owego kręgu okrucieństwa i nikczemności tak powszechnego, tak potężnego, że wydawało się donkiszoterią przeciwstawianie mu się i próba zniszczenia go. Człowiek tak bardzo upadły na duchu może popełnić niedopatrzenia tak poważne, jak uczynił to on.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- To symbol, a Historia składa się z symboli.
- Postać: Alice Stopford Green
- Źródło: rozdział Irlandia
- To nie było jedyne zwierzę, które zginęło na ulicach – powiedziała Alice posępnie – Zginęło wiele koni, psów, kotów. Niewinne ofiary ludzkiej brutalności. Bez przerwy śnią mi się w nocy. Biedactwa. My, ludzie, jesteśmy gorsi niż zwierzęta, prawda, Rogerze?
- Postać: Alice Stopford Green
- Źródło: rozdział Irlandia
- Tym razem śnił mu się koszmar, który na szczęście nazajutrz ledwie pamiętał. Pojawiał się w nim ptaszek, kanarek o czystym głosie, udręczony zamknięciem w klatce. Jego rozpacz przejawiała się w nieustannym biciu w kraty skrzydełkami barwy złota, jakby miał nadzieję, że dzięki temu rozstąpią się przed nim i będzie mógł wylecieć. Małe oczka poruszały się bez ustanku w orbitach, błagając o litość. Roger, chłopczyk w krótkich spodenkach, mówił mamie, że nie powinno być na świecie klatek i ogrodów zoologicznych, że zwierzęta powinny żyć zawsze na wolności. Jednocześnie działo się coś tajemniczego, osaczało go jakieś niebezpieczeństwo, niewidzialne, które wyczuwał szóstym zmysłem, coś podstępnego, zdradzieckiego, co było tuż – tuż, co miało zaraz uderzyć.
- Opis: sen Rogera Casementa.
- Źródło: rozdział Irlandia
- Tak jak nieraz nocą, tam, w Afryce, podczas pełni księżyca, pod niebem pełnym gwiazd, bez ani jednego powiewu wiatru, który poruszyłby drzewa, wśród cichego brzęczenia owadów. Wszystko było wówczas tak piękne i tak spokojne, że zawsze przychodziła mi do głowy myśl: Bóg istnieje. Jakże bym, widząc to, co widzę, mógł pomyśleć, że Go nie ma?. Ale kiedy indziej, ojcze, znacznie częściej, nie widzę Go, nie odpowiada mi, nie słucha mnie. A wtedy czuję się bardzo samotny. Teraz wciąż mi się to zdarza. Ale samotność bez Boga jest znacznie gorsza. Mówię sobie wtedy: Bóg nie słucha mnie i nigdy nie wysłucha. Umrę tak samotny, jak żyłem. Ta myśl dręczy mnie dniem i nocą, ojcze.
- Opis: Roger Casement do ojca Careya
- Źródło: rozdział Irlandia
W
[edytuj]- W Kongu zgnilizna moralna istoty ludzkiej wypełza na powierzchnię. U białych i u czarnych. Jądro ciemności wielokrotnie spędzało mi sen z powiek. Uważam, że nie opisuje ani Konga, ani rzeczywistości, ani historii, lecz piekło. Kongo to pretekst do wyrażenia tej straszliwej wizji zła absolutnego, jaką mają niektórzy katolicy.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Wyczuwał, że jakaś wroga i dławiąca siła przenika atmosferę i modeluje kształt, jakiego nabierało miasto.
- Źródło: rozdział Kongo
- Wielkoduszność i odwaga niekoniecznie szły w parze z patriotyzmem i nacjonalizmem.
- Źródło: rozdział Amazonia
- W tym społeczeństwie państwo jest nieodłącznym elementem machiny wyzyskującej i wyniszczającej tubylców.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- W późniejszym okresie Roger miał wspominać te osiem tygodni spędzone w Iquitos jako powolne opadanie na dno, niedostrzegalny, lecz stały proces tonięcia w morzu intryg, fałszywych pogłosek, kłamstw jawnych lub zakamuflowanych, sprzeczności. Był to świat, w którym nikt nie mówił prawdy, gdyż ta przysparzała wrogów i problemów, a częściej jeszcze dlatego, że ludzie żyli wewnątrz systemu, gdzie było już niemożliwe odróżnienie prawdy od fałszu, rzeczywistość od omamu.
- Opis: dot. Przedsiębiorstwa Julio C. Arany.
- Źródło: rozdział Amazonia
- Wrogowie naszych wrogów są naszymi przyjaciółmi.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Amazonia
- W polityce uczucia stanowią wyłącznie przeszkodę.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Irlandia
- W życiu jest dostatecznie dużo dobrych rzeczy, dla których warto żyć.
- Postać: ojciec Thomas Crotty
- Źródło: rozdział Irlandia
Z
[edytuj]- Zgnilizna moralna była właśnie tym czymś, co nie istniało wśród zwierząt, wyłączną cechą ludzi.
- – Zło nosimy w duszy, mój przyjacielu – mówił na poły żartem, na poły serio. – Nie uwolnimy się od niego tak łatwo. W krajach europejskich i w moim jest bardziej zakamuflowane, objawia się w pełnym świetle tylko podczas wojny, rewolucji, rebelii. Potrzebuje pretekstu, by stać się publiczne i zbiorowe. (…) Zło, które nas trawi, jest wszędzie, gdzie żyją istoty ludzkie, a jego korzenie tkwią głęboko w naszych sercach.
- Postać: doktor Herbert Spencer
- Źródło: rozdział Amazonia
Ż
[edytuj]- Życie w Afryce pokazywało mu teraz, że praktyka nie jest tak prosta jak teoria.
- Postać: Roger Casement
- Źródło: rozdział Kongo
- Żadna ludzka siła nie zmieni tego systemu. Za późno na to.
- Postać: kapitan Junieux
- Źródło: rozdział Kongo