Kultura minojska
Wygląd
Kultura minojska, kultura kreteńska – jedna z najstarszych cywilizacji epoki brązu w obszarze Morza Śródziemnego.
- Na przełomie naszego stulecia oczom zdumionych uczonych europejskich ukazała się w całym swym przepychu wspaniała cywilizacja minojska. Wykopaliska Evansa, a po nim innych archeologów odkryły okazały pałac w Knossos, inne wielkie pałace w Fajstos, Malii i Kato Zakros. Odkopano miasta w Gurnii i piękne domy w Tylissos. Wydobyto całą masę wspaniałej ceramiki, nie mającej sobie równej w świecie starożytnym. Zdumienie budziły bogate freski w pałacach kreteńskich, bardzo wiele przepięknych wyrobów jubilerskich, niezmiernie wysokiego kunsztu. Dopiero w naszym stuleciu uczeni dowiedli, że na dość opustoszałej i raczej biednej Krecie rozwijała się przed tysiącami lat wspaniała cywilizacja minojska.
- Autor: Tadeusz Łoposzko, Największy kataklizm w dziejach ludzkości, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 1996, ISBN 8322708610, s. 65.
- O kulturze kreteńskiej nie ma potrzeby się rozpisywać, gdyż uczynili to już autorzy książek, które w ostatnich latach ukazały się w Polsce. Pałac Minosa przez swą lekką architekturę przypominający budowle Renesansu oraz malowidła ścienne, w których artyści kreteńscy wyczarowali urodę swoich czasów wcieloną w kolorowych orszakach pięściarzy, zapaśników, ekwilibrystów, tancerek, kapłanek, brodzących w liliach królewiczów i wydekoltowanych dam dworskich w kunsztownych fryzurach i bufiastych spódnicach – to świat jakby z bajki wyjęty, świat pełen szczęśliwości i słońca. Gdy legł on pod własnymi gruzami, pamięć o jego splendorach długo jeszcze była żywa w folklorze greckim, toteż nie jest może pozbawiona podstaw teoria niektórych uczonych, że Platon, opisując cuda Atlantydy, z tych właśnie podań ludowych korzystał.
- Autor: Zenon Kosidowski, Rumaki Lizypa, Iskry, Warszawa 1971, s. 156.
- Zobacz też: Atlantyda
- Pałac w Knossos ma się tak do budowli Myken i Tirynsu, jak pałac wersalski do zamków średniowiecznych baronów. Królowie Krety nie obawiali się najazdów i dlatego nie zachodziła potrzeba otaczania miast murami warownymi. Bezpieczeństwo Krety nie zależało tylko od położenia wyspy, oddalonej od stałego lądu, lecz wypływało przede wszystkim z faktu posiadania najpotężniejszej, jeżeli nie jedynej naówczas, floty wojennej, broniącej brzegów skuteczniej niż jakakolwiek fortyfikacja.
- Autor: Zenon Kosidowski, Gdy słońce było bogiem, Iskry, Warszawa 1969, s. 223.
- Zobacz też: Mykeny
- W legendach o królu Minosie jest podłoże prawdy, którą odsłoniły wykopaliska dokonane na Krecie w naszym stuleciu. Odnaleziono w Knossos labirynt, który był pałacem królewskim i przez swą rozległą kilkupiętrową, prawie nowoczesną konstrukcję mógł dawać starożytnym pojęcie jakiejś wyjątkowej zawiłości. Wszystko, co w tym pałacu odkryto – malowidła, rzeźby, naczynia ozdobne, kosztowności – świadczy o wysokiej cywilizacji. Nazwano ją od imienia Minosa minojską lub egejską, albowiem obejmowała wyspy i pobrzeża Morza Egejskiego. Twórcą jej był jakiś lud niegrecki, nieznanego pochodzenia i języka. Kiedy cywilizacja egejska stała u szczytu, Greków nie było jeszcze ani na Krecie, ani w późniejszej Grecji. Nadciągnęli oni jako barbarzyńcy z północy i nagłym wtargnięciem zburzyli kwitnące miasta władców kreteńskich, sami jednak poddali się ich kulturze, przejęli od nich pismo, które niedawno odcyfrowane, podaje nam wieść o tych odległych czasach, co dla samych Greków stały się epoką mitów i legend.
- Autor: Jan Parandowski, Mitologia, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1988, s. 159.