Kuchenne rewolucje

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Kuchenne rewolucje – polski program rozrywkowy prowadzony przez Magdę Gessler, która pomaga restauratorom w poprawie jakości lokali.

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!

Magda Gessler[edytuj]

A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

A[edytuj]

  • A golonka wygląda jak jajo świni. Wyje knurem, hu, hu!
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • A orzech i cynamon to jest najlepsza para.
    • Źródło: sez. III, odc. 7
  • Albo państwo idą moją drogą, albo przerywamy program.
    • Źródło: sez. II, odc. 5
  • Albo to [kotlet] jest twarde, albo to [nóż] jest tępe.
    • Źródło: sez. I, odc. 7
  • Ale jest pierdolnik na kółkach.
    • Źródło: sez. II, odc. 13
  • Ale się codziennie zmienia ścierkę, nie słyszał pan o tym?
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Ani w restauracji nie ma tylu dań, ani w stołówce nie ma tylu dań! Więc co to jest za karta? Typu książka telefoniczna?
    • Źródło: sez. I, odc. 2

B[edytuj]

  • Będę panią prosiła jeszcze o związanie włosów i wyjęcie kolczyka znad brwi.
    • Opis: do kelnerki.
    • Źródło: sez. IV, odc. 1
  • Będzie bardzo dobry ocet z tego za chwilę.
    • Opis: o niedobrym winie.
    • Źródło: sez. IV, odc. 1
  • Błotko pachnące skwaśniałą rybą.
    • Źródło: sez. II, odc. 13
  • Brzmi to czarownie – po prostu można się wyrzygać.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • Było to miejsce z dużym zadęciem. Mam nadzieję, że się oddęło.
    • Źródło: sez. II, odc. 10

C[edytuj]

  • Czy mam szansę na obiad?
    • Opis: czekając długo na podanie zamówionych dań.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • Czy tak jest w kuchni jak na tej ściereczce?
    • Opis: oglądając brudną ścierkę kucharza.
    • Źródło: sez. II, odc. 10
  • Czy wy jesteście normalni?
    • Opis: do właścicieli restauracji.
    • Źródło: sez. IV, odc. 2

D[edytuj]

  • Dlaczego pan go [kurczaka] tak zaszył ? Jakby panu zaszyli dupę, to byłaby straszna rzecz.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • Dlaczego pan ma tu taki burdel?
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Dmuchana golonka, ha, ha, ha.
    • Źródło: sez. II, odc. 14
  • (…) dobra karta wygląda tak, że jest 12 dań.
    • Źródło: sez. I, odc. 3
  • Do dupy!
    • Źródło: wiele odcinków
  • Dlaczego wy trujecie ludzi?
    • Źródło: sez. VI, odc. 2


J[edytuj]

  • Ja bym chciała, żeby ten kucharz zaprosił mnie do siebie do domu i ugotował jak dla swoich, bo to jest średnio jadalne.
    • Źródło: sez. III, odc. 6
  • Ja bym w życiu moim nie podała tego gościom! Takiej zasranej kiełbasy!
    • Źródło: sez. V, odc. 2
  • Ja okrutna, a dobra.
    • Źródło: sez. I, odc. 7
  • Ja prosiłam o kartę, nie o kawę.
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Ja sobie to jako relikwię zostawię.
    • Opis: o brudnej ścierce.
    • Źródło: sez. II, odc. 10
  • Ja też mam dekolt, ale pani ma za duży.
    • Opis: do kelnerki.
    • Źródło: sez. IV, odc. 1
  • (…) jak nic nie ma w zupie, to się dodaje maggi, jak zupa jest do dupy albo ze starego mięsa, to się dodaje pieprzu – takie są systemy, żeby oszukiwać klientów.
    • Źródło: sez. I, odc. 2
  • Jak za komuny. Total.
    • Źródło: sez. III, odc. 7
  • Jakie śmiechy, zajebiście.
    • Źródło: sez. III, odc. 5
  • Jest wesoło, pyton wkoło.
    • Opis: w restauracji hodowano pytona.
    • Źródło: sez. II, odc. 14
  • Jeszcze nigdzie nie widziałam 10 zamrażarek w restauracji.
    • Źródło: sez. IV, odc. 5
  • Jeszcze w życiu tak źle nie jadłam. Dno dna.
    • Źródło: sez. II, odc. 9

K[edytuj]

  • Kiedy historie są prawdziwe, prawda i miłość wylewa się na talerz.
    • Źródło: sez. I, odc. 7
  • Kucharz tak robi pasztet, jakby głaskał babę pod pierzyną.
    • Źródło: sez. I, odc. 6
  • Kurwa blada marmolada!
    • Źródło: sez. IV, odc. 4
  • Kwaśnica niekwaśna. Taka woda z kapustą na słodko.
    • Źródło: sez. III, odc. 1

M[edytuj]

  • Macie jakiegoś ciołka, nie kucharza.
    • Źródło: sez. III, odc. 9
  • Mam nadzieję, że to miejsce, tak piękne, zacznie być piękne w środku. Na razie to straszny dwór.
    • Źródło: sez. I, odc. 1
  • Mąkę z pasztetu moczysz w rosole, żeby pasztet był też z kury.
    • Źródło: sez. I, odc. 2
  • Mnie tu nie ma. TO nie jest Magda Gessler i jej rewolucja.
    • Źródło: sez. IV, odc. 2
  • Może panu to smakuje, ale to jest paciaja.
    • Źródło: sez. III, odc. 6
  • Myślę, że kucharz może zwariował.
    • Źródło: sez. III, odc. 2

N[edytuj]

  • Najlepsze kotlety, jakie jadłam. Poza moimi oczywiście.
    • Źródło: sez. III, odc. 5
  • Najpierw trzeba mieć wszystko, a potem można liczyć na ruch.
    • Źródło: sez. I, odc. 5
  • Nic nie ma do jedzenia, wszystko jest sztuczne, kurwa.
    • Źródło: sez. II, odc. 9
  • Nie ma co się tremować. Już gorzej być nie może.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • (…) nie ma gości – nie ma restauracji.
    • Źródło: sez. II, odc. 10
  • Nie może być polędwicy mrożonej do tatara, to jest przestępstwo.
    • Źródło: sez. I, odc. 3
  • (…) nie możemy zakładać, że gość jest złodziejem.
    • Źródło: sez. I, odc. 1
  • Niedobra jest. Śmierdzi starym knurem.
    • Opis: o golonce.
    • Źródło: sez. II, odc. 14
  • Niedobrze, że pani wie wszystko i wie lepiej, bo ja zaraz stąd wyjdę.
    • Źródło: sez. I, odc. 7
  • (…) niesamowite, jak można tak spieprzyć kuchnię!
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Nikt nie schodzi z pola bitwy przed końcem bitwy.
    • Źródło: sez. II, odc. 9
  • No przecież ludziom dajecie jeść, nie świniom.
    • Źródło: sez. II, odc. 14
  • Normalna, nie bon ton pierdą.
    • Źródło: sez. II, odc. 3

O[edytuj]

  • Ocet winny czerwony?
    • Opis: o podanym przez kelnerkę czerwonym winie.
    • Źródło: sez. I, odc. 8
  • One są po węgiersku w tym sensie, że się położyło na nie paprykę? Węgierskie dania mają sos.
    • Źródło: sez. III, odc. 8

P[edytuj]

  • (...) pachnie to starą ścierką.
    • Źródło: sez. IV, odc. 4
  • Pieczarka się zrobiła w tym piekarniku!
    • Opis: o brudzie w piekarniku.
    • Źródło: sez. IV, odc. 1
  • Po prostu jedna wielka meksykańska dupa.
    • Źródło: sez. III, odc. 3
  • Polędwiczki wieprzowe – to jest do wyrzygu. Wszędzie są.
    • Źródło: sez. II, odc. 13
  • Posiekano i zrobiono tatara. Dałabym kotu.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • (…) praktycznie żadne danie nie jest jadalne oprócz herbaty.
  • Proszę mu [kucharzowi] powiedzieć, żeby się przestał denerwować, bo to jest bez sensu, bo mu szkodzi na jedzenie.
    • Źródło: sez. I, odc. 5
  • Przecież to jak Meksyk, kurwa, wygląda, przepraszam za wyrażenie, a nie jak góry.
    • Źródło: sez. I, odc. 7
  • Przegotowany makaron, zdecydowana dupa.
    • Źródło: sez. II, odc. 10

R[edytuj]

  • Restauracja to są detale.
    • Źródło: sez. II, odc. 13
  • Robimy jak Pan Bóg przykazał, a nie jakieś takie pierdutki.
    • Źródło: sez. I, odc. 7

S[edytuj]

  • Salmonella, cholera i inne gówna. Z tego się ma sraczkę.
    • Opis: o złym przechowywaniu żywności.
    • Źródło: sez. V, odc. 10
  • Słowa „nie ma” nie ma w polskim słowniku, odkąd zmienił się system.
    • Źródło: sez. I, odc. 3
  • Smak produktu to jest jego wilgotność.
    • Źródło: sez. V, odc. 8
  • Straszne zdjęcia, straszne. PRL wrócił.
    • Źródło: sez. III, odc. 10

Ś[edytuj]

  • Śmierdzi kwasem w taki sposób, jakby się spociła... kobieta pracująca... albo Austriaczka... piorąca bieliznę nad rzeką.
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Śmierdzi tu petami, tak że łeb odpada.
    • Źródło: sez. I, odc. 6

T[edytuj]

  • Ta restauracja została zabita tym pomysłem.
    • Źródło: sez. I, odc. 7
  • Takie mołdawskie pomyje.
    • Opis: o żurku.
    • Źródło: sez. II, odc. 14
  • Tatar jest padliną, a nie tatarem.
    • Źródło: sez. III, odc. 4
  • Te kukły są przerażające, człowiek myśli, że ma tutaj jakieś zwłoki stojące ze sztuczną peruką.
    • Źródło: sez. I, odc. 5
  • Ten cały pierdolnik – weg.
    • Źródło: sez. I, odc. 1
  • Teraz konsumujemy makaron paciaja.
    • Źródło: sez. II, odc. 10
  • To chyba trzeba wroga tym nakarmić!
    • Źródło: sez. V, odc. 2
  • To jest czips. Schabowy czips.
    • Źródło: sez. I, odc. 8
  • (…) to jest galeria skuch.
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • To jest gówno, nie ser.
    • Źródło: sez. II, odc. 14
  • To jest takie pierdu-pierdu.
    • Źródło: sez. IV, odc. 2
  • To jest twój biznes, bo gówno robisz, nie mousakę!
    • Źródło: sez. I, odc. 5
  • To jest tatar? Nie, to jest kamień tatarski.
    • Źródło: sez. I, odc. 6
  • To nie jest kuchnia, to jest antykuchnia.
    • Źródło: sez. III, odc. 8
  • (…) to nie jest kuchnia, to jest przetwórstwo.
    • Źródło: sez. II, odc. 10
  • To nieprawdopodobne, że w restauracji dostaje się pieczywo z brudnego chlebaka, w dodatku stare.
    • Źródło: sez. I, odc. 3
  • To spierniczone danie. Kompletnie.
    • Źródło: sez. I, odc. 5
  • To światło jest jak (...) z pogotowia chirurgicznego.
    • Źródło: sez. IV, odc. 2
  • (…) trochę jest jak na starym, brudnym strychu.
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Tu nie jest jak u mamy... tu jest jak u złej macochy!
    • Źródło: sez. XXVI, odc. 9

W[edytuj]

  • W pizdę jeża to dać…
    • Źródło: sez. II, odc. 13
  • Widzę, że pani pieprzy kuchnię, a kuchnia panią.
    • Źródło: sez. III, odc. 5
  • Widziała pani? To były pani włosy. Trzeba je spiąć.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • Wióreczki spierdoliły wszystko.
    • Źródło: sez. IV, odc. 4
  • Wszyscy po prostu patrzyli mi w talerz. Dostałam kwiaty, które są tak sztuczne jak całe to wnętrze.
    • Źródło: sez. I, odc. 6
  • Wszystko dookoła nogami.
    • Źródło: sez. I, odc. 4
  • (…) wszystko, co niemożliwe, jest możliwe.
    • Źródło: sez. II, odc. 4
  • Wszystko, co sztuczne, jest złe.
    • Źródło: sez. I, odc. 2
  • Wygląd jest, ilość jest, smaku nie ma.
    • Źródło: sez. II, odc. 3
  • (…) wygląda jak kupa nie powiem czego.
    • Źródło: sez. II, odc. 8
  • Wygląda jak szare pomyje.
    • Źródło: sez. III, odc. 11

Ż[edytuj]

  • Żeby był Meksyk w kuchni, to musi być Meksyk na talerzu, a to jest Białystok.
    • Źródło: sez. III, odc. 3
  • (…) żeby pieniądze zarabiać, trzeba mieć kim zarabiać.
    • Źródło: sez. I, odc. 2

Artemis[edytuj]

  • Here is mięso, here is no mięso.
    • Źródło: sez. I, odc. 5
  • Każdy dobry kucharz się brudzi.
    • Źródło: sez. I, odc. 5

Dialogi[edytuj]

Magda Gessler: Dlaczego ona [kapusta] tak śmierdzi?
Szef kuchni: Czym śmierdzi?
Magda Gessler: Smrodem.
  • Źródło: sez. I, odc. 2

Magda Gessler: Macie czas na miłość, romans?
Współwłaścicielka restauracji: Nie.
Magda Gessler: To wiesz, że to się wywali w kosmos.
  • Źródło: sez. I, odc. 5

O „Kuchennych rewolucjach”[edytuj]

  • Gessler występuje w roli Matki Boskiej Nagle Nadchodzącej Pomocy, która wyśle na terapię alkoholową, do fryzjera, przytuli i okrzyczy męża, że nie płaci ZUS-u. Widać, że kobiety (...) przypisują jej właściwości magiczne i bioenergoterapeutyczne, tulą się do niej jak do czakramu życiowej staminy.
  • Program Magdy Gessler jest obecnie najciekawszym Wielkim Almanachem Polaków Lat Dwutysięcznych. (…) Dalibóg, cóż to za wielki zbiorowy portret Polaków, kopalnia fargoidalnych zupełnie typów. Feeria póz, min, tonów, akcentów, regionalizmów; biblioteka dialogów, pogaduszek, powiedzonek; archiwum ludzkich kwasów, chorych układów i toksycznych więzi.
  • Super Gessler przemierza Polskę z kagankiem gastronomicznej oświaty, z którym nieustraszenie zagląda do najbardziej zapyziałych zakamarków, gdzie oprócz niedomytych naczyń, zielonego mięsa, kubeczków po jogurcie Yoplait i pudełek po mleku Kenny, granatów z II wojny światowej, soli drogowej i oleju silnikowego w baniakach po paliwie lotniczym, trafia nierzadko na społeczne mikrokosmosy równie nieświeże i nabrzmiałe od toksyn.

Źródło cytatów i dialogów z programu[edytuj]