Kir Bułyczow

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Kir Bułyczow, 1997

Kir Bułyczow (ros. Кир Булычёв; właśc. Igor Wsiewołodowicz Możejko, 1934–2003) – rosyjski historyk i pisarz fantastyki naukowej.

Jak zostać pisarzem fantastą[edytuj]

  • Mniej więcej w tym samym czasie zdemaskowaliśmy i zlikwidowaliśmy również cybernetykę jako burżuazyjną pseudonaukę.
    • Opis: o działaniach rządu ZSRR.
  • W odróżnieniu od literatury realistycznej, fantastyka jest literaturą bardzo aktualną. Książki sf natychmiast reagują na problemy interesujące czytelnika. Fantastyka nie tylko bada relację człowiek-człowiek, ale i stosunek człowiek-społeczeństwo oraz człowiek-nauka. Wszystko, co niepokoi czytelnika, od razu pojawia się na kartach książek.
  • Wraz z upływem lat Strugackim coraz trudniej było wydawać książki. Z powodu prób drukowania ich powieści zginęły czasopisma „Angara” i „Bajkał”. Jak to zwykle w naszym kraju, efekt był przeciwny do zamierzonego. Ileż maszynopisowych kopii powieści Strugackich widziałem!
  • Wtedy na naszą arenę wchodzi amerykańska fantastyka bojowa. Zawsze czuć w niej ducha imperium – Amerykanie nie podejrzewają, że mogłaby istnieć choć jedna dobra planeta bez dobrego amerykańskiego wpływu. Gdy pojawiają się problemy, wezwij kosmicznych marines!

Mutant[edytuj]

Mróweczka[edytuj]

  • Jeśli demonstracyjnie będę ignorował swoje obowiązki wobec społeczności, społeczność może mnie odrzucić... Ale czy aż tak bardzo mi na niej zależy? Warto się nad tym zastanowić.
    • Opis: do chłopca.
  • Najgorszą karą dla istoty myślącej jest samotność w otoczeniu stworzeń podobnych, lecz odmiennych.
    • Opis: do chłopca.
  • Najwidoczniej jesteśmy skłonni cenić w innych nie to, co istotnie zasługuje na pochwałę, lecz to, czego nam samym brakuje.

Zbiór opowiadań Pierestrojka w Wielkim Guslarze[edytuj]

  • Kiedy godzinę później wróciła z targowiska Ksenia Udałowa, zobaczyła dziwny obrazek. Mężczyźni siedzieli przy stole do domina i patrzyli jak na potężnej, rozłożystej jabłoni, która wyrosła na podwórku w czasie jej nieobecności, dojrzewają zielone owoce. Ksenia obrzuciła mężczyzn podejrzliwym spojrzeniem, uważając, że zdążyli już się napić i dlatego jabłoń tak mocno im się zwiduje, że aż wpływa to i na nią.
    • Źródło: Jabłoń
  • Międzynarodowy Uniwersytet Ekonomiki i Sztuki informuje:
    Po analizie wykonanych prac semestralnych i dyplomowych, proponuje się studentom zaocznym, którym nie wystarcza czasu lub wiedzy do wykonania na wystarczającym poziomie pracy rocznej, a posiadających środki finansowe, opłacenie danych usług:
    1. Za pracę roczną według planu nauczania lub tematu, zaproponowanego przez uczelnię (objętość 30 stron znormalizowanych)–50 jednostek rozliczeniowych, tzn. USD
    2. Za pracę dyplomową w dwu egzemplarzach (objętość 60–80 stron maszynopisu znormalizowanego)–110 jednostek rozliczeniowych. Nie jest przy tym wymagana obecność na zajęciach
    • Przypis autora: To ogłoszenie nie jest owocem mojej wybujałej fantazji. Zostało zamieszczone w Agronomie Powołżja.
    • Źródło: Marzenia zaocznego studenta
  • – Ty Sasza – powiedział Lew Chrystoforowicz Minc – usiłujesz osiągnąć coś, co jest niemożliwe w obszarze istniejącej fizyki. Takie działanie nie ma szans powodzenia.
    – No, nie wiem. – Sasza Grubin wpakował długie palce w swą kędzierzawą czuprynę – Ale wierzę w upór.
    – W upór żuczka, który odpada od szyby i znowu lezie do góry. A dokąd – sam nie wie.
    Po tych słowach Lew Chrystoforowicz ostrożnie zdjął z szyby zmęczonego żuczka i wyrzucił go przez lufcik.
    – Według praw fizyki, Sasza, wieczny silnik nie jest możliwy.
    – Wiem – zgodził się Grubin – Ale poprzedni model kręcił się przez trzy dni.”
    • Źródło: Co dwa buty, to nie jeden
  • Wkrótce Minc zapchał oba pokoje książkami, rękopisami i periodykami naukowymi, które przysyłano mu z całego świata. Powiatowy Pocztowy Sprawdzacz wykończył się niemal na tych zagranicznych i egzotycznych językach, a w końcu poddał się, przyszedł do Minca i poprosił, by ten tłumaczył przynajmniej nazwy czasopism i książek, dla wykonania czekistowskiej sprawozdawczości. Co też Minc i robił. Wypijali ze Sprawdzaczem po dwa kufle piwa, które zdobywać musiał pracownik wiadomych organów.
    • Źródło: Przestańcie kochać Łożkina
  • Wywiadowca odpowiedział:
    – To nie jest sprawa na rozmowę telefoniczną. Przyjdź do wejścia numer dziewięć. Będę czekał na ciebie na zewnątrz, poznasz mnie po czerwonym goździku w klapie i gazecie „Słowo i czyn”.
    – Dobra – powiedział czekista, z tonu głosu rozmówcy zrozumiał, że sprawa jest poważna – Ale z tym kwiatkiem to musimy coś zmienić. Cały świat nas wykrywa przez te czerwone goździki. Jakich wspaniałych ludzi przez to straciliśmy!
    Po dziesięciu minutach, gdy był już na dole, zobaczył obok wejścia wywiadowcę z pismem „Playboy” i białym goździkiem w butonierce. Zresztą poznałby go i bez tego.
    • Źródło: Szpiegowski bumerang

Inne[edytuj]

  • Carowie są jak zwykli ludzie: gdy zachorują – są gotowi uwierzyć we wszystko.
    • Opis: Staruszek Artiom opowiadając o poszukiwaniach źródła życia.
    • Źródło: Carskie źródło
  • Nie zawsze można włazić łapami w duszę i poddawać ją badaniom. Chyba coś ostatecznie zepsuliśmy.
    • Opis: Grubin do Udałowa po przeprowadzeniu eksperymentu.
    • Źródło: opowiadanie Zmartwychwstanie Czapajewa