Kim Kolwiek
Wygląd
Kim Kolwiek (ang. Kim Possible) – serial animowany produkcji amerykańskiej, emitowany w latach 2002–2007. Autorami scenariusza są Madellaine Paxson i Mark McCorkle.
Wypowiedzi postaci
[edytuj]- Gdybym był wyłącznikiem, gdzie bym sobie siedział?
- Postać: Ross
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
- Podłączaj! Nie chcę płacić horrendalnych rachunków, więc będę się teleportować po osiemnastej! Haha!
- Postać: Dr. Drakken
- Źródło: sez.II, odc.39, "Ukryty Talent"
Strzyga
[edytuj]- E, Doktorze Drakken… (Drakken spada w przepaść.) A, już nic…
- Źródło: sez.II, odc.47, "Dzień matki"
- Fascynujące jest to, co ja tu robię z nimi.
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
Dialogi
[edytuj]- Drakken: Akurat, klituś-bajduś i tyle. Może dasz radę podbić planetę, zanim dowiozą ci pizzę?
- Kim: Ty nie dałeś, a oni jak widać, będą próbować!
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
- Dementor: Bardzo tu się ładnie urządziłem, musicie przyznać. A po te zasłonki w kolejce wystałem!
- Ross: Chłopie i ta sukienka ci pasuje
- Dementor: To podomka!
- Ross: Ta, SUKIENKA!
- Dementor: Załatwmy to po męsku. Kolekcja atakować![porcelanowych figurek]
- Źródło: sez. IV, odc. 1, Chore dopasowanie
- Drakken: Co to za dźwięk. Takie pik, pik?
- Strzyga: Czujniki namierzyły kleszcza.
- Drakken: Och, pikajcie wy moje…
- Strzyga: Za chwilę dostaniesz klapsa!
- Strzyga: Dobra, gdzie jest ta ruda? (Ross i dr. Kolwiek wskazują palcami w górę). Pięknie, a ja miałam nadzieję, że znowu uratuję świat.
- Ross: Gdzie jest Drakken?
- Strzyga (wskazując palcem w niebo): Jak wyżej.
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
- Monty Fisk: Małpy to nasi najbliżsi kuzyni.
- Ross: Pogratulować rodziny.
- Ross: Miła babcia.
- Kim: Taa.
- Ross: Choć, jakby dziwna.
- Kim: Bardzo dziwna.
- Ross: By się poszło?
- Kim: Po ciastkach!
- Źródło: sez. IV, odc. 1, Chore dopasowanie
- Ross: Nie, nie, wiesz, ja rozumiem, wiem że, ale gdyby ktoś nie wiedział, że się kolegujemy i zobaczył nas w kinie, i to jeszcze na filmie o miłości mógłby sobie coś pomyśleć.
- Kim: Tak jasne, powiem ci coś czego jeszcze ode mnie nie słyszałeś.
- Ross: Co?
- Kim: Ty lepiej tyle nie myśl!
- Kim: No nie, załatwił mnie facet w sukience?
- Dementor: TO PODOMKA!
- Źródło: sez. IV, odc. 1, Chore dopasowanie
- Dementor: Powiesz że jest ci goło i wesoło?
- Ross: No nie wiem, ale na pewno jest mi łyso.
- Źródło: sez. IV, odc. 1, Chore dopasowanie
- Ross: Strzygo, mogę cię o coś zapytać?
- Strzyga: E! W rakiecie, jak w autobusie, nie rozmawia się z kierowcą.
- Ross: Z bohaterki, czarny charakter, to chyba była dla ciebie wielka zmiana.
- Strzyga: Chwila. Dlaczego wciąż gadasz?
- Ross: No wiesz, ty na nowej ścieżce, nie wiadomo co będzie potem. Czy ty się tego nie… bałaś?
- Strzyga: Nie, nie boję się nigdy.
- Ross: A ja boję.
- Strzyga: Tak, zauważyłam. (Dolatują do statku kosmicznego kosmitów). Dobra, wróć, to daje powody do strachu. Jak dostać się do środka?
- Ross: To proste, przez zsyp na śmieci
- Strzyga: Taa, pewnie kosmici mają zsyp… (Ze zsypu wylatują śmieci kosmitów). A…
- Ross: Pierwsze 'bazooka' w kosmosie, BAZOOKA!
- Strzyga: Trzymaj się! (Ross się jej łapie). NIE MNIE!
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
- Warhok: Ty! I…
- Strzyga: A to zapewne jest pan Wormongowy
- Warmonga: Ona jest związana z tym błękitnym!
- Strzyga: Ej, chwilunia, zaraz, dzieciaki kręcą ze sobą, ale mnie absolutnie nic nie łączy z doktorem jasne?
- Kim: Nic?
- Strzyga: MÓWIĘ!
- Warmonga: To czemu byłaś taka zazdrosna, kiedy się pojawiłam?
- Strzyga: Nie wiem, może dlatego, że jesteś taka wybujała!
- Warchok: Wyparcie. Jeden ze znanych w psychologii mechanizmów obronnych.
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
- Kim: W porządku. Dobrze.
- Drakken: Co widzisz dobrego w fakcie, że nasze uwięzienie przez obcych jest potwierdzone
- Kim: Dobrze, że się nami nie interesują. Myślą, że tu jesteśmy.
- Drakken: A nie jesteśmy?
- Kim: Jesteśmy na razie.
- Drakken: Wy młodzi i ten wasz rosnący optymizm.
- Kim: Czy mógłbyś… (Zauważa rosnący pęd rośliny na szyi Drakkena) Co to jest?
- Drakken: Co takiego?
- Kim: Przy kołnierzu.
- Drakken: Przy kołnierzu? Pajączek?! Zabierz go! Zabierz!! (gdy zauważa, że to tylko kwiatek) A, znowu ten. (Na około jego szyi wyrasta duży kwiat). To mi się nie podoba. (Pęd z kwiatkiem się do niego zbliżył). POSZEDŁ!
- Kim: Superowo!
- Drakken: Ah, młodzieżowy slang.
- Kim: Drakken!
- Drakken: Co?
- Kim: Twój kwiatek.
- Drakken: Może stanowię podatny grunt, co wcale nie znaczy, że to mój kwiatek. Nie mogę przecież powiedzieć 'Kwiatku, zaatakuj Kim Kolwiek'… (Kwiatek atakuje, a laser, który ich pilnował, strzela w Kim. Drakken myśli, że ona nie żyje). Godnym byłaś przeciwnikiem, godnym zaiste. Chylę czoło. Żegnaj Kim Kolwiek!
- Kim: Halo, Drakken!
- Źródło: sez. IV, odc. 23, Zakończenie studiów II
- Kim: Zadzwonić po policję czy po ogrodnika?
- Agent Sha: Wezwę brygadę specjalną z sekatorami.
- Ross: Do jesieni sam zwiędnie!
- Agent Sha (chwila ciszy): Żart. Zrozumiałem.
- Opis: po złapaniu Kiligana w wielki dmuchawiec.