Jacek Lenartowicz
Wygląd
Jacek Lenartowicz (ur. 1960) – polski aktor.
- Lubię każde kino, choć teraz wolę oglądać filmy, które nie zmuszają do myślenia. Nie lubię na filmie się męczyć i przeżywać – wolę coś nieskomplikowanego. Mamy dokoła dużo smutnych rzeczy i jeszcze filmem się dobijać? Po co? Wolę się pośmiać.
- Moja praca to moje hobby. Należę do takich szczęśliwców, którzy jak wstają i idą do pracy, to tylko się cieszą! Oprócz zawodu i zapowiadania walk bokserskich nie uprawiam innych pasji życiowych.
- Na miłość nie ma metryki. Moim zdaniem, to, że ktoś ma 60–70 lat nie oznacza, że nie przystoi mu się zakochać.
- Służyłem do mszy i na którejś uroczystości w probostwie w Nałęczowie, proboszcz mnie spytał: – „Jacuś, powiedz tutaj księżom, kim ty będziesz jak dorośniesz”. A ja siedzę cicho. „No przecież zawsze powtarzałeś, że ty będziesz księdzem” – przypomniał mi proboszcz. A ja na to: „Nie, plose pana księdza, bo ksiądz nie ma zony”. Wszystkich to rozśmieszyło, a księdzem, jak widać, nie zostałem.
- Teatr to moje życie.
- Uwielbiam spać i leniuchować. Nie mam parcia na to, aby coś koniecznie robić – naprawiać czy pracować w ogrodzie. To nie dla mnie…
Zobacz też: