Howard Hughes
Wygląd
Howard Hughes (1905–1976) – amerykański miliarder, przedsiębiorca, pilot, konstruktor lotniczy, reżyser i producent filmowy.
- Mogę kupić każdego człowieka na świecie.
- Źródło: Charles Higham, Howard Hughes. Brawura, szaleństwo, tajemnica, tłum. Wanda Gadomska-Bounakoff, wyd. Świat Książki, Warszawa 2005, ISBN 837931627X, s. 9.
- Naprawdę musi to być biustonosz z bardzo cienkiego materiału… Taki biustonosz powinien podnosić jej piersi, ale jednocześnie być na tyle delikatny, żeby nie zmienić ich kształtu.
- Opis: fragment tekstu z napisanego przez Hughesa 3-stronnicowego artykułu nt. typu biustonosza, jaki powinna nosić na ekranie Jane Russel; został napisany po tym, jak zobaczył film z jej udziałem – Macao
- Źródło: Adam Ian, Seks i sława. Od Kleopatry do Polańskiego, tłum. Agnieszka Tynecka, Tomasz Bednarowicz, Robert Foltyn, Time after Time. International, Los Angeles-Łódź 1991, ISBN 8390036002, s. 216.
O Howardzie Hughesie
[edytuj]- Ani przez moment nie czułam się swobodnie, kiedy tam byłam.
- Autor: Gina Lollobrigida
- Opis: Lollobrigida mówi o swym kontrakcie w Hollywood zaproponowanym przez Howarda Hughesa, który tak jej pożądał, że była ona pilnowana przez 24 godziny na dobę w swoim apartamencie, a jedynym jej gościem mógł być tylko on.
- Źródło: Adam Ian, Seks i sława. Od Kleopatry do Polańskiego, op. cit., s. 217.
- Nie ma żadnej niespójności w próbach zarobienia pieniędzy na Hughesie i jednoczesnym służeniu interesom Agencji [CIA] i narodu. W końcu interesy organizacji Hughesa są tak splątane, że jest to wysoce symboliczne.
- Autor: Raymond Price, nadzwyczajny doradca prezydenta Richarda M. Nixona
- Opis: słowa z 1976.
- Źródło: Charles Higham, Howard Hughes. Brawura, szaleństwo, tajemnica, op. cit., s. 9.
- (…) Ten wszechstronnie uzdolniony młodzieniec wkroczył do Hollywood jako producent filmu o lotnikach I wojny światowej Anioły piekieł – realizowanego długo i wielkim nakładem kosztów. Tak długo, że w Hollywood wszyscy śmiali się z młodego bogacza: przepuści pieniądze i nic z tego nie wyjdzie. Ale wyszło. Film okazał się sukcesem kasowym, a Howard Hughes nieszablonowym człowiekiem, dla którego jednak ważniejsze od kina stały się… samoloty. Co prawda nadal produkował filmy i to z takimi gwiazdami jak Jean Harlow czy Jean Russell, a prywatne życie spędzał u boku najpierw Katherine Hepburn, potem Avy Gardner, wreszcie całego haremu powabnych i żądnych kariery starletek, ale tak naprawdę interesowało go konstruowanie coraz nowocześniejszych samolotów. To była jego życiowa pasja. Postać Hughesa bogata była i w ciemne barwy: cierpiał na liczne fobie, z biegiem lat stawał się coraz większym odludkiem, wreszcie zamknął się w pokoju, z którego miesiącami nie wychodził. Jakiż to materiał na film! Jakiż materiał na aktorską kreację! (…)
- Autor: Tomasz Raczek
- Źródło: Zygmunt Kałużyński, Tomasz Raczek, Leksykon filmowy na XXI wiek. Rarytasy, niewypały i kurioza, Instytut Wydawniczy Latarnik im. Zygmunta Kałużyńskiego, Michałów-Grabina 2006, s. 24–25.
- Wszystko, co wiązało się z Hughesem, było ponad ludzką miarę, łącznie z pełną paradoksów legendą. Urodzony w Houston spadkobierca rodzinnej fortuny osiągniętej dzięki patentowi głowicy wiertła, która zrewolucjonizowała przemysł wydobywczy ropy naftowej, dziarski młody Hughes przykuł wyobraźnię Amerykanów w czasach wielkiego kryzysu. Brawurowy pilot, hollywoodzki playboy, patriotyczny producent sprzętu wojskowego, genialny finansista, był jak bohater komiksu, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. W późniejszym okresie jego życia, kiedy ekscentryczność przekształciła się w szaleństwo, pojawił się bardziej mroczny obraz: starzec z zaniedbanym, rozczochranymi włosami, przemawiający z patosem wariat, który z powodu śmiertelnej obawy przed zarazkami zaszył się w swojej luksusowej pustelni. Przez całe życie obsesja władzy Hughesa wyrażała się w manii szpiegowskiej, zwłaszcza jeżeli wiązało się to z rozwojem jego i tak już znacznych zasobów finansowych. Jednak pomimo jego pozornej wszechobecności w centrum burzliwych spisków, Hughes był manipulowany dokładnie tak samo, jak inni. Zwany w kręgach szpiegowskich Akcjonariuszem, występował jako parawan tajnych operacji CIA, często bez swojej wiedzy. Ten szalony pustelnik przekonał się, że jego imperium było zdalnie sterowane.
- Autorzy: Jonathan Vankin, John Whalen, Największe spiski w historii (księga 1.) z serii Księgi tajemnic, tłum. Sławomir Kędzierski, Amber, Warszawa 2004, ISBN 8324120645, s. 167.