Hanka Mostowiak
Wygląd
Hanna Mostowiak (z d. Walisiak; 1975–2011) – postać fikcyjna, jedna z głównych bohaterek serialu M jak miłość.
O Hance Mostowiak
[edytuj]- Dla ludzi wiarygodni są ci bohaterowie, którzy mają realne problemy, podobne do ich własnych. W pewnym momencie grana przeze mnie Hanka Mostowiak stała się chodzącym ideałem. To, o ironio, osłabiło tę postać. Na jej kryształowym charakterze musiała pojawić się rysa. Dopiero po tym, jak w scenariuszu pojawił się wątek choroby alkoholowej, ludzie znów zaczęli Hance kibicować.
- Autor: Małgorzata Kożuchowska
- Źródło: Jacek Cieślak, Widzowie nie lubią ideałów, „Rzeczpospolita” nr 46, 25 lutego 2011
- Hanka przez pierwsze dwa lata była czarnym charakterem.(...) Gdyby ktoś powiedział mi wtedy, że będę przez pięć lat grała jedną postać w serialu, to odpowiedziałabym, że się do tego nie nadaję. Nie miałam pojęcia, że tak długo będę musiała się z tą postacią mierzyć i zaprzyjaźniać. Bez sympatii taki związek byłby nie do wytrzymania...
- Autor: Małgorzata Kożuchowska
- Źródło: „Gazeta Wyborcza” 2005, nr 72
- Miło mi, że wartości, którymi kieruje się w życiu moja bohaterka, cieszą się u widzów takim szacunkiem.
- Autor: Małgorzata Kożuchowska
- Źródło: Joanna Rutkowska, Hanka daje pozytywnego kopa! - rozmowa z Małgorzatą Kożuchowską, 10 listopada 2010
- – Mostowiak Hanka?
– Przegrała walkę z kartonami.
– Czego ona nie wymyśli, naprawdę...- Autor: Kabaret Neo-Nówka, Lekcja (2011)
- Opis: sprawdzanie listy obecności.
- Na najpopularniejszych portalach informacyjnych, w poważnych gazetach pojawiała się wieść, że Hanka Mostowiak umrze, a to oznacza, że środki przekazu bardzo poważnie traktują wielomilionową publiczność, która zasiada przed ekranami telewizorów podczas emisji serialu M jak miłość. Są też tacy fani tego serialu, którzy skrytykowali już nagrobek Hanki, twierdząc, że użyta do jego stworzenia okleina kiepsko udaje granit.
- Autor: Marek Szczepański, socjolog
- Źródło: Hanka Mostowiak – za co ludzie ją kochali?, „Kurier Lubelski”, 12 listopada 2011
- Podejmując decyzję związania się z serialem M jak miłość, nie miałam pojęcia i nikt go nie miał, jak długo produkcja utrzyma się na antenie. Wspaniale jest odnieść sukces, ale sukcesu na taką skalę nikt nie planował. Nie wiem też, czy zdecydowałabym się wcielić w rolę Hanki (...) wiedząc, że przygoda ta potrwa 11 lat. W naturze aktora leży zmienność, bo tylko ona rozwija. Trzeba stawiać sobie kolejne wyzwania, pracować z różnymi reżyserami. Dzięki temu zawód nie staje się rutyną. Dążę do tego, by nie zostać zaszufladkowaną. Cały czas gram w teatrze, który jest miejscem dającym mi poczucie zawodowej wartości. Od wielu lat godzę pracę w telewizji, teatrze, dubbingu i filmie. Nie jest to łatwe.
- Autor: Małgorzata Kożuchowska
- Źródło: Ola Szatan, H jak Hanka, czyli d jak dość, „Polska Dziennik Zachodni”, 24 grudnia 2011
- Serial ogląda kilka milionów ludzi, a na spektakl do Narodowego przychodzi kilkaset osób. Często słyszę pytanie, czy po ośmiu latach bycia Hanką w „M jak miłość” nie powinnam zrezygnować. Pewnie, że miewam takie myśli. Jestem czasami Hanką znużona, żeby nie powiedzieć – umordowana. Ale potem przychodzi mi do głowy, że skoro moja Hanka jest tylu ludziom potrzebna, to znaczy, że ona nie jest już tylko moją własnością. Nie chcę, żeby to zabrzmiało pretensjonalnie. Ale coś w tym jest, że jak się tyle dostaje od widowni, to ma się poczucie pewnej odpowiedzialności.
- Autor: Małgorzata Kożuchowska
- Źródło: Marta Wróbel, Uciekam z Alei Gwiazd , „Polska Gazeta Wrocławska”, 24 września 2008
- Słyszałam m.in. dowcip „Jaki jest ulubiony program Hanki? Cartoon Network” czy „Puk, puk. Kto tam? Zgadnij! Hanka? Pudło!”. Skąd taka twórczość? Myślę, że wynika to trochę z tego, że żyjemy w świecie, w którym łatwo jest wyrażać opinie, dużo jest narzędzi, za pomocą których możemy się wypowiadać. Zabierać głos w sprawach, które nas interesują.
- Uśmiercenie jednej z głównych postaci nie jest niczym oryginalnym. Z takimi sytuacjami mieliśmy już do czynienia. Ale na pewno pozostanie po niej taka sentymentalna smuga.
- Autor: Krystyna Doktorowicz, medioznawca, dziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego
- Źródło: Hanka Mostowiak – za co ludzie ją kochali?, „Kurier Lubelski”, 12 listopada 2011
- Uważam, że jest przesadą rozdmuchiwanie tego [śmierci Hanki Mostowiak] i też nadawanie temu takiej, a nie innej jakiejś rangi.
- W postać Hanki Mostowiak wcielałam się przez 11 lat. Od początku istnienia serial „M jak miłość” cieszył się ogromną popularnością i przyzwyczaiłam się, że jego bohaterowie budzą wśród widzów duże emocje. Dlatego spodziewałam się, że śmierć granej przeze mnie postaci nie przejdzie bez echa. Natomiast rzeczywiście nie przypuszczałam, że wywoła tak duże poruszenie, a nawet będzie inspirować ludzi do różnego rodzaju twórczości. To bardzo miłe.
- W środowisku aktorskim znane jest powiedzenie z lat 60. XX wieku. Przed wojną aktorki marzyły, żeby zostać gwiazdami. Teraz wszystkie gwiazdy marzą, żeby zostać aktorkami. Stąd liczne dowcipy w naszej branży, na przykład o śmierci w kartonach czy o przejściu z TVP do Cartoon Network. Byle się mówiło...
- Autor: Jerzy Pal
- Źródło: Małgorzata Budzik, Aktor z niespokojną duszą, „Przegląd Regionalny” nr 12, grudzień 2011
- Za te jedenaście wspólnych lat chciałabym serdecznie podziękować przede wszystkim widzom! Hanka Mostowiak i cała rodzina M jak miłość na zawsze pozostaną w moim sercu. To była cudowna przygoda, ale w moim życiu czas już na nowe, zawodowe i nie tylko, wyzwania.