Edmund Dantes
Wygląd
Edmund Dantes – główny bohater powieści Hrabia Monte Christo Aleksandra Dumasa ojca, niesłusznie skazany więzień, który po ucieczce zdobywa wielki skarb i dokonuje zemsty na swych wrogach.
O Edmundzie Dantesie
[edytuj]- Na nieszczęście dla „ofiar francuskiego reżimu” Edmund Dantes uciekł z więzienia, zdobył pieniądze i rozpoczął dzieło zemsty na trzech spiskowcach, którzy w międzyczasie porobili kariery. Doprowadził ich oraz ich rodziny do ruiny i śmierci, no, nie w całości, o czym wie każdy, kto czytał Aleksandra Dumasa (ojca). Praktycznie każdy czytelnik solidaryzował się z demonicznym hr. Monte Christo. Dziś ta lektura jest zapewne politycznie niepoprawna. Bo jak to tak: zamiast przebaczyć i poprosić o przebaczenie, ewentualnie pozwać te trzy „ofiary” do sądu, facet bierze sprawę w swoje ręce i sam wymierza im sprawiedliwość? I to tak okrutnie? Tak! Jestem jak najdalszy od idei sądów lustracyjnych. Po co tu sąd? Osoby, na które donoszono, powinny móc zapoznać się z teczkami, poczytać, a potem albo się pośmiać i machnąć ręką (po 20 latach), albo dać po mordzie, albo (gdyby kogoś donos kosztował 14 lat samotności w celi) nawet i zamordować.
- Autor: Janusz Korwin-Mikke, Bajka o rybakach, „Dziennik Polski” w: tenże, Nerwy puściły, czyli kupa wariatów, wyd. Red Horse, Poznań 2007, ISBN 978-83-60504-18-5, s. 170-171.
- To, że Edmund Dantès jest interesującą postacią, nie ulega chyba wątpliwości. Z prostego, biednego marynarza zmienia się w wykształconego, bogatego szlachcica, który mówi kilkoma językami, doskonale strzela, włada szpadą, zna się na wszystkim od opery i teatru począwszy, a na chemii i polityce skończywszy. Jego gniew i chęć zemsty są uzasadnione i trudno mu nie kibicować, nawet gdy posuwa się do ekstremum. Monte Christo swoim stoickim spokojem i małomównością przypomina chwilami Atosa z Trzech muszkieterów, równie intrygującego i ciekawego bohatera, co Dantès.
- Autorka: Kornelia Farynowska, Książka a film #17 – Hrabia Monte Christo, Klub Miłośników Filmu, 5 grudnia 2017