Dyskusja użytkownika:Wiseguy~plwikiquote/brudnopis

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Newsroom – amerykański serial telewizyjny z 2012 roku. Autorem scenariusza jest Aaron Sorkin.

„Bo tak postanowiliśmy” [1.01][edytuj]

Will: (do Sharon) Fundacja do spraw sztuki to przegrana sprawa. Kosztuje cent z naszych pensji, ale on może nią sobie wycierać gębę. To stracone głosy wyborców. Wiesz, dlaczego ludzie nie lubią liberałów? Bo przegrywają. Jeśli są tacy mądrzy, to dlaczego zawsze przegrywają?
Sharon: Hej!
Will: (do Lewisa) A ty wciskasz studentom, że tylko Ameryka gwarantuje wolność? Kanada ją ma, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy, Hiszpania, Australia, Belgia. (śmieje się) Na 207 państw na świecie 180 zapewnia wolność (do studentki) Jeśli kiedyś przypadkiem trafisz na wybory powinnaś o czymś wiedzieć: nie ma dowodów, że jesteśmy najwspanialszym krajem na świecie. 7. miejsce w czytaniu ze zrozumieniem, 27. w liczeniu, 22. w nauce, 49. w długości życia, 178. w umieralności noworodków, 3. jeśli chodzi o dochód na gospodarstwo domowe, 4. jeśli chodzi o siłę roboczą, 4. w eksporcie. Prowadzimy w trzech dziedzinach: w liczbie więźniów na głowę mieszkańca, dorosłych, którzy wierzą, że anioły istnieją i wydatkach na obronę. Wydajemy więcej niż 25 kolejnych krajów na liście, które są naszymi sprzymierzeńcami. To nie jest wina dwudziestoletniej studentki, ale na pewno jesteś członkiem najgorszego pokolenia w historii. Nie mam pojęcia, o czym ty, kurwa, mówisz. O parku Yosemite? Byliśmy najwspanialsi. Walczyliśmy w słusznej sprawie. Tworzyliśmy prawo kierując się moralnością. Walczyliśmy z biedą, a nie z biednymi. Poświęcaliśmy się, troszczyliśmy o sąsiadów. Robiliśmy zamiast gadać. Tworzyliśmy wielkie rzeczy. Piekielnie technologiczne nowinki, odkrywaliśmy wszechświat, zwalczaliśmy choroby, wspieraliśmy najwspanialszych artystów i ekonomię. Sięgaliśmy gwiazd. Odważnie. Naszą ambicją była inteligencja. Nie rodziła w nas kompleksów. Nie identyfikowaliśmy się z politykami i nie dawaliśmy zastraszyć. Robiliśmy to, bo byliśmy poinformowani przez wspaniałych ludzi, których szanowaliśmy. Pierwszy krok do rozwiązania problemu to jego rozpoznanie. Ameryka nie jest już najwspanialszym krajem na świecie. (do moderatora) Wystarczy?

Will: Są chwile, gdy jestem trudnym człowiekiem, ale kto nie jest?
Charlie: Ja.
Will: Bo jesteś ciągle pijany.
Charlie: Owszem.
Will: To nieprofesjonalne i niekulturalne.
Charlie: Wyświadcz mi przysługę. Nie rób scen.
Will: (widząc Dona) Ty, eunuchu! (Elliot patrzy na niego) Nie ty. Ty za minutę.

Mac: Boisz się spadających słupków, więc zrobisz wszystko, by przyciągnąć widza. Niedługo zaczniesz robić wiadomości w 3D.
Will: To nie jest teatr charytatywny. Telewizja stoi na reklamodawcach. Chyba to wiesz.
Mac: Wolę robić wartościowy program dla 100 osób niż słaby dla miliona, jeśli to masz na myśli.
Will: O czym ty teraz do mnie mówisz?
Mac: Jestem tu, by stworzyć serwis przypominający ten, który robiliśmy zanim stałeś się popularny nie przeszkadzając nikomu, Leno.
Will: Myślę, że razem z Jayem wolelibyśmy mieć pracę, jeśli to dla ciebie bez różnicy.(...)
Mac: Zrobimy porządny serwis informacyjny, który będzie jednocześnie popularny.
Will: To niewykonalne.

Wypowiedzi postaci[edytuj]

Will McAvoy[edytuj]

  • Gdy rodziło się masowe dziennikarstwo, Kolumb i Magellan wiadomości – William Paley i David Sarnoff – pojechali do Waszyngtonu, by dogadać się z Kongresem. Władza miała zezwolić raczkującym stacjom na korzystanie z fal radiowych należących do podatników w zamian za jedną usługę: godzinę czasu antenowego dziennie przeznaczoną na informacje, czyli wieczorne wiadomości. Kongres nie mogąc przewidzieć możliwości, jakie zapewni telewizja reklamodawcom, nie zawarł w umowie jednego wymogu, który zmieniłby nasz narodowy dyskurs na lepsze: zabronić nadawania reklam w czasie programów informacyjnych. Zapomnieli powiedzieć, że podatnicy oddają fale radiowe za darmo i, że przez 23 godziny mogą zarabiać, ale przez jedną pracują dla nich.
  • Jestem zarejestrowanym Republikaninem. Wydaję się liberałem, ponieważ uważam, że huragany powoduje wysokie ciśnienie, a nie małżeństwa gejów.
    • Źródło: odcinek 4, seria I
  • Nie ma podstaw, by twierdzić, że jesteśmy najlepszym krajem świata. Jesteśmy siódmi w czytaniu, 27. w liczeniu, 22. w naukach ścisłych, 49. w długości życia, 178. w umieralności niemowląt, 3. w dochodach na gospodarstwo domowe, 4. pod względem siły roboczej i 4. w eksporcie. Prowadzimy tylko w trzech dziedzinach: w liczbie więźniów per capita, w liczbie dorosłych wierzących w anioły i w wydatkach na obronę. A wydajemy więcej niż kolejne 26 krajów razem wziętych, choć 25 z nich to sojusznicy.
  • Nie zrobimy rewolucji, jeśli nie dadzą nam jej zorganizować. A nie dadzą, jeśli będziemy mieli piątą oglądalność. Chcę zrobić debatę i zrewolucjonizować sposób przeprowadzania wywiadów z kandydatami na prezydenta. Jeśli mamy być przez kilka tygodni jak Jerry Springer, jestem gotowy się poświęcić.
    • Źródło: odcinek 8, seria I

MacKenzie McHale[edytuj]

  • Ameryka jest jedynym krajem na świecie, który od swoich początków ciągle powtarza, że stać go na więcej. Mamy to w DNA. Ludzie pragną wiadomości, jeśli podasz im je szczerze. Może jest ich niewielu: 5 proc., ale dzięki nim można dokonać zmiany.
    • Źródło: odcinek 1, seria I
  • To zupełnie nowy program, a w nim nowe zasady.
    Po pierwsze: „Czy ta informacja jest istotna dla wyborcy?”
    Po drugie: „Czy to najlepsza forma argumentu?”
    I po trzecie: „Czy ta sprawa posiada kontekst historyczny?”
    • Źródło: odcinek 2, seria I
  • W demokracji najważniejszy jest dobrze poinformowany elektorat. Brak informacji albo błędne informacje prowadzą do podejmowania zgubnych decyzji i nie dają szans prawdziwej debacie. Dlatego jestem wydawcą.
    • Źródło: odcinek 1, seria I
    • Zobacz też: demokracja

Charlie Skinner[edytuj]

  • Nazywa się Solomon Hancock. Pracuje jako informatyk w NSA. Dał mi zapisy swoich zeznań dotyczących nielegalnych podsłuchów.(...) Jeśli puścimy w obieg jego informacje, da nam dowody, że TMI robi to samo, co „News of the World”.
  • Republikanie i Demokraci używali 11 września do uzasadniania wszystkiego – od cięcia podatków po inwazje na obce kraje.

Sloan Sabbith[edytuj]

  • Banki inwestycyjne to hazardziści. W bankach komercyjnych oszczędzasz, prowadzisz konto. Po Wielkim Kryzysie Kongres postanowił odgrodzić banki inwestycyjne od komercyjnych. Chcieli mieć pewność że, gdy Wall Street zniknie banki komercyjne przetrwają nietknięte. Uchwalili ustawę Glassa-Steagalla. Od tej pory nie można było być jednocześnie Gordonem Gekko i George’em Baileyem. Ustawa Glassa-Steagalla doprowadziła do największego okresu wzrostu w historii USA, 60 lat rozwoju klasy średniej, największy wzrost produktywności oraz przeciętnego dochodu. Oprócz tego wygraliśmy II wojnę światową, wysłaliśmy człowieka na Księżyc i daliśmy ludziom komputery... I wiesz, co się stało? Znieśliśmy ustawę Glassa-Steagalla.
    • Źródło: odcinek 5, seria I
    • Zobacz też: bank, kryzys
  • Wciąż będę tu pracować.(...) Właśnie zrezygnowałam z 4 milionów rocznie, żeby robić coś dobrego.
    • Źródło: odcinek 10, seria I
  • Z najnowszego sondażu wynika, że 42 proc. Amerykanów uważa, że podniesienie limitu długu publicznego oznacza, że pożyczymy więcej pieniędzy... To nic nowego, wiem. Gadam o tym codziennie i nic z tego nie wynika.
    • Źródło: odcinek 10, seria I

Inne[edytuj]

  • A gdyby Casey Antony chciała dokonać aborcji? Czy ludzie, którym leży na sercu los mikroskopijnego zbioru komórek, niemogących odczuwać cierpienia, przejmują się losem dwulatki, której matka nie chciała i którą nie była w stanie się opiekować? (...) Twierdzę, że jest coś niezaprzeczalnie okrutnego w wymuszaniu narodzin dziecka, którego matka nie chce i którego nie jest w stanie wychować.
    • Postać: Lisa Lambert
    • Opis: w telewizyjnym wywiadzie o medialnych atakach na kobietę, która zamordowała swoją dwuletnią córkę.
    • Źródło: odcinek 9, seria I
  • W prawdziwym świecie nie dostaje się góry pieniędzy za felietony na osiemset słów w gazecie, o której nikt nie słyszał!
    • Postać: Maggie Jordan
    • Źródło: odcinek 10, seria I

Dialogi[edytuj]

  • Źródło: odcinek 1, seria I
  • Zobacz też: Jay Leno

MacKenzie McHale: Czy rzeczywiście medal ma dwie strony? (...) Media są uprzedzone do sukcesu i sprawiedliwości.(...) Nie zawsze są dwie perspektywy. Czasem jest pięć, a czasem tylko jedna...
Will McAvoy: Sprzyjanie bezstronności oznacza to, że gdyby wszyscy Republikanie w Kongresie zaproponowali ustawę stwierdzającą, że Ziemia jest płaska, „Times” napisałby: „Demokraci i Republikanie nie mogą ustalić, jaki kształt ma Ziemia”.
  • Źródło: odcinek 2, seria I

Charlie Skinner: Istnieją dwa kluczowe pytania... „Jak zrobić najlepsze możliwe wiadomości?” oraz „Jak zachęcić ludzi do oglądania?” Ja nie chcę, by te pytania wchodziły sobie w drogę.
Reese Lansing: Czyli chce pan, by oglądalność nie wpływała na jakość.
Charlie Skinner: Dokładnie.
Reese Lansing: Też tak myślę.
Charlie Skinner: Chcę, by jakość napędzała oglądalność.
Reese Lansing: Miejmy nadzieję.
  • Źródło: odcinek 2, seria I

Neal Sampat: Napisałem „jeśli ja umiem pokryć swoje wydatki, dlaczego rząd tego nie robi?”.
Sloan Sabbith: Mam dość tej durnej analogii! To tak, jakbyś porównywał podróż do supermarketu z lądowaniem na Księżycu.
  • Źródło: odcinek 9, seria I

Maggie Jordan: Nie myślałeś, że tę decyzję podjęłam dla dobra związku?
Jim Harper: Nie.
Maggie Jordan: Myślisz, że to tylko chwilowa posada zanim ktoś mnie zaobrączkuje i będę mu mogła rodzić dzieci?
Jim Harper: Niczego takiego nie powiedziałem.
Maggie Jordan: Myślisz, że nie poświęcam się tej pracy tak jak ty?
  • Źródło: odcinek 2, seria I

Will McAvoy: Przypuszczam, że popierasz drugą poprawkę widząc twoją strzelbę w kadrze.
Rose Fermor: Tak jest.
Will McAvoy: Zwolennicy posiadania broni często mówią, że nie potrzebujemy kolejnych nowych praw, tylko egzekwowania przez rząd tych już istniejących. Czy nie to samo odnosi się do polityki imigracyjnej?
Rose Fermor: Tak jest.
Will McAvoy: Bo popiera pan nowe prawo, tak?
Rose Fermor: Tak jest
Will McAvoy: Dlaczego? Bo nieskuteczne i niewykonalne prawo, nie jest prawem?
Rose Fermor: Nie rozumiem. I panie McAdoo...
Will McAvoy: McAvoy.(...) Nieważne.
Rose Fermor: Czemu by nie wybudować muru? Chińczycy postawili taki mur, że go z kosmosu widać. Jesteśmy gorsi od Chinoli?
Will McAvoy: Nie. Ale jest powiedzenie: „Pokaż mi 4-metrowy mur, a ja przyniosę 5-metrową drabinę”.
Rose Fermor: To postawmy 6-metrowy mur. Albo lepiej 7-metrowy.
Will McAvoy: Ale rozumie pan ich punkt widzenia?
Rose Fermor: Czyj?
Will McAvoy: Ludzi, którzy budują drabiny.
  • Opis: dyskusja telewizyjna ze zwolennikiem nowego prawa emigracyjnego w Arizonie, które m.in. pozwala na legitymowanie ludzi o latynoskim wyglądzie.
  • Źródło: odcinek 2, seria I

Charlie Skinner: Will wkurzył kogoś, kto siedział obok ciebie podczas sobotniej kolacji. Myślałem, że osiągnęłaś coś, bo jesteś nieustraszona.
Leona Lansing: Nie. Wiedząc, kogo się bać. Bracia Koch nie lecą w kulki. Wrogów miażdżą tirami – ciebie i mnie.
Charlie Skinner: Nie będziemy tworzyć materiału pod dyktando korporacyjnych...
Leona Lansing: Zacznijmy od nowa. Zapomnij, że to rozmowa dwóch równych sobie osób przerzucających się argumentami i akceptujących swe odmienne zdanie. Stacja informacyjna przynosi mniej niż 3 proc. rocznego dochodu AWN. Nie zarabiasz dla akcjonariuszy wobec których odpowiadam jako powiernik. Wczoraj wyborcy odrzucili 21 proc. kongresmenów, w tym siedmiu członków Podkomitetu ds. Komunikacji i Technologii. Trzej z nich byli naszymi najbardziej zaufanymi przyjaciółmi. Zastąpią ich ludzie, z których Will od pół roku robił idiotów.
Charlie Skinner: Sami na nich wyszli.
Leona Lansing: Muszę załatwiać z nimi interesy! Cokolwiek myślisz, to oni mają klucze do przyszłości naszej stacji. Muszę ich prosić o zgodę na wszystko. Nie tworzę zasad, ale się do nich stosuję.
Charlie Skinner: Media (...) to służby zaufania publicznego, mają informować i wpływać na narodową debatę.
Leona Lansing: Wiem, dlatego kupiłam stację... Dobrze, nie są już kandydatami, zostali kongresmenami. Ma się odczepić.
Charlie Skinner: Nie zrobi tego.(...)
Leona Lansing: Zwolnię go. Ma złagodzić ton, bo go zwolnię.(...) Ma zakontraktowany zakaz konkurencji. Przez trzy lata nie będzie mógł pracować w telewizji. To wyrok śmierci.
  • Opis: posiedzenie zarządu koncernu medialnego.
  • Źródło: odcinek 3, seria I

Zobacz też[edytuj]